1997 Tekken 3 i 199zl. Gdzie w 97 przeciętnie wynagrodzenie wynosiło 1100zl
Zaokrąglając do 1200 to 1/6 pensji jedna gra.
Dzis przy średniej 5k, 350zł za gre to teraz 1/14 pensji.
Srednio ogarniam skąd ten lament. Ale kumam ze mało kto pamięta wtedy ceny, bo większość jechała na verbatimach i esperanzach.
W drugiej połowie 90’ gry na N64 potrafiły kosztować 300zl. To był kosmos.
To takie w prostej lini, bo składowa jest inna. Mamy debilny przelicznik, kurs, do tego syf z pandemia i ogólne podwyżki wszystkiego dookoła.
Biorac pod uwagę fakt, ze ostatnie duże gry maja problemy na początku, to można sobie darować kupowanie gier w dniu premiery.
Day one kupię po nowym roku Hogwart i Wo Long. Z reszta sobie mogę poczekać. 249 i 269 już było w poprzedniej generacji. Te 320/330 jest akceptowalne imo.
Po wypowiedzi Phila tez można wywnioskować ze podwyżka abonamentu jest kwestia czasu.
Klasyk- tanio to już było