Pograłem wczoraj 4 godziny w New Star GP z vibem Virtua Racer od Segi, więc króciutko opiszę swoje wrażenia. Mamy tryb kariery podzielony na 5 dekad od 1980 do 2020 roku. W grze jest świetny model jazdy z turbo (od 1% do full) przy starcie, gdy w odpowiednim momencie wciśniemy gas, jak i z paskiem turbo, który ładuje się, co okrążenie, jak na dobrego arcade racera przystało. Jest pit stop, w którym zmieniamy koła z oponami odpowiednimi do toru i pogody, czy naprawiamy hamulce itp., bo części się zużywają, a autko psuje się od kolizji, tankujemy paliwo, najlepiej na styk do następnego postoju, żeby nie wozić niepotrzebnego balastu. Dbamy o team, są różnego rodzaju perki, jak na przykład 2 dodatkowe “kostki” paliwa, szybsza wymiana kół, czy to, że starujemy z przedostatniego miejsca, a nie z ostatniego, jest ich trochę do wyboru. W każdej dekadzie trzeba zaliczyć kilka tras podzielonych na 3 wyścigi, 2 pierwsze to różnego rodzaju wariacje typu eliminator itd. z opcją restartu, jest cofanie czasu x3, za które traci się część zarobku po dojechaniu do mety. Trzeci wyścig to już konkret bez możliwości restartu, w którym należy zająć, jak najwyższą pozycję, bo punkty z wszystkich wyścigów się sumują, co oczywiste. Z tego, co gdzieś wyczytałem w głównej kwalifikacji należy zająć pierwsze miejsce, żeby przejść do następnej dekady, ale mogę się mylić. Tworzymy swoją gwiazdę, swój bolid, do którego co wyścig kupujemy, coraz to lepsze części. AI nie jest głupie, oponenci zajeżdżają nam drogę, a nawet potrafią się mścić. Zadziwia mnie, jak bardzo ta gra jest rozbudowana i jak przystępna, to Formuła 1 pełną parą podana w najbardziej minimalistyczny sposób… z głębią. Czy warto? Za 5e, jest akurat przecena z 30e, to jak za darmo i grzechem byłoby nie sprawdzić. To świetny, przemyślany arcade racer, szybki, dający endorfiny, który cieszy oko, mimo prostej grafiki, acz bogatej w szczegóły, a jeszcze bardziej ucho. Developerzy naprawdę mieli na grę pomysł i zrealizowali go wzorowo.
Na zachętę jeszcze extended trailer:
A i są chyba wszystkie możliwe umiejscowienia kamery, przy tej z helikoptera gra wydaje się zupełnie inną grą.
No i jest splitscreen na 4p, gdyby ktoś szukał czegoś na domówki.
edit: na Steamie developer odpowiada na opinie userów, zarówno na te dobre, jak i te gorsze, co jest bardzo miłe z jego strony. Ktoś stwierdził, że AI potrafi być zbyt agresywne - na co developer - że trzeba utrzymywać dobre relacje i nie wjeżdżać w oponentów w trakcie wyścigu. Każda postać w grze, czy to z naszego teamu, czy z innego, posiada emotkę, która określa (a)sympatię do nas