zdrowywariat

Ja na 100% biorę MKW i chyba CB2077, bo jeszcze nie sprawdziłem, a jest cały na karcie, później DKB na 100%. I jestem jeszcze bardzo ciekaw tego Fast Fusion. Zeld nie będę wymieniał na wersje S2, tylko skorzystam z darmowego upgradu, który jeśli się nie mylę dla subskrybentów ma być dostępny za free, którym na S1 jestem od day1. Ciekaw jestem, czy Wiesiek 3 dostanie upgrade lub nową wersję na S2?

Byłby OLED to byłoby, jak to, konsola o mocy dużo mniejszej od PS5/Xboxa Series kosztuje 500e+? Byłby do tego lepszy procek to byłoby, jak to, konsola kosztuje 600e+, a bateria trzyma tylko pół godziny przy prądożernych grach? Sto razy było już pisane, że moc/cena/bateria, bo S2 nie jest tylko dla nas, ale i dla dzieciaków i każuali. A dobra jebać to, @GearsUp ile bierzesz gier day1? :)

Nic nikomu nie wmawiam, stwierdzam fakty, analogi nie mają efektu halla, to już wiemy nie? Ale to jeszcze nie znaczy, że będą łapać drift, więc jaki jest sens wróżenia z fusów, że będą? Dlatego że w S1 łapały? Przecież S2 sprawia wrażenie dużo lepiej wykonanego. Nintendo chyba też o tym wie, a i trochę się wykosztowali za serwis joyów w S1, czy nie? Co do luzów? Już odpowiadam, tak S2 będzie je miał po czasie, pytanie jak duże i po ilu h grania? Tego nie przeskoczysz w tej hybrydowej konstrukcji. Może, gdyby S2 był z hartowanej stali to by nie łapał luzów. Siłą rzeczy fizyki nie oszukasz, S2 to nie jest jednolita konstrukcja. Niektórych tu męczę, bo się czymś jaram, a Wy męczycie narzekaniem, ciągle jedno i to samo przez 140 stron. Nintendo ma wyjebane w grafikę od czasu Wii. Gry podrożały do tego samego pułapu, co u konkurencji i nie ma mowy o 4.5 bomby. Gry Nintendo nie tanieją, co ma swoje plusy i minusy.

LCD wszyscy chwalą, że daje radę, a i przez to konsola będzie tańsza. Analogi, jeśli nie będą łapać driftu to nikt za efektem halla nie będzie tęsknił, a jeśli będą to sam będę jebał za to Nintendo! Na razie nie mam podstawy. Joycony nie są na stałe przymocowane do konsoli, są z plastiku, z czasem S2 pewnie złapie luzy. Gdzie napisałem nieprawdę? Nie jestem typem czarnowidza i narzekacza, tylko optymistą, marzycielem, który potrafi się cieszyć małymi rzeczami. W chuju mam wasze minusy i klauny, to wy męczycie bułę z mocą, z OLEDem itd., ile można?

Ok, jest LCD, ale dobry, dużo lepszy na te czasy, niż Switch dostał na swoje czasy. Jest LCD, nie OLED, ale przez to S2 będzie kosztował 469e, a nie? Są nowe analogi, co prawda bez efektu halla, ale cierpliwości, czas na jebanie Ninny jeszcze przyjdzie, jeśli będą łapać drift. Jest lepszy mechanizm mocowania joyów, ale pewnie po czasie pojawią się luzy, fizyki nie oszukasz, takie rzeczy się wyrabiają, czy większe, niż w S1 to też się dopiero okaże.

Nie wiem po co ta inwektywa, a do tego jeszcze jakiś polityczny wpis w wątku do tego nieprzeznaczonym? Czy OLED miażdży LCD? Ogólnikowo tak, ale zależy jaki OLED i jaki LCD, z którego roku itd. OLED z S1 nie miażdży LCD z S2.

Zgadzam się. Słowem podsumowania Ninny jest cały czas o krok w tyle, ale nie można mówić o downgradzie, bo każdy kolejny ekran jest lepszy, więc S2 > S1 OLED. Na cenach się nie znam, o ile by wzrosła, gdyby włożyli do S2 OLED z 120kz, vrr, hdr? Albo QD-OLED?

Wiem, że mogło być lepiej, ale nie ma tragedii, bo ten LCD jest wchuj lepszy od LCD w S1, wchuj! LCDki i OLEDy cały czas ewoluują i są coraz lepsze. https://www.howtogeek.com/the-switch-2-lcd-is-a-big-upgrade-over-the-oled-switch/

Czy miażdży? To zależy od jakości LCD, które również ewoluują. Ci co już grali piszą, że nie mowy o downgradzie względem S1 OLED, ale zdaję sobie sprawę, że zobaczyłbym różnicę pomiędzy S2 i S2 OLED, że byłoby jeszcze lepiej. W każdym razie na OLEDa nie czekam, bawię się od day1.

Wszyscy Ci co chcieli preorder już złożyli, albo 2 w razie W? Pytam ze zmartwienia.

LCD vs OLED. Dobrze to wygląda i ludzie sobie ten LCD chwalą, ale tu dochodzi jeszcze aspekt psychologiczny - dla niektórych nie do przeskoczenia - że to LCD, a nie OLED. Niektórzy tak się zachwycali, w tym bodajże DF, że zaczęli nawet podejrzewać Ninny o włożenie do S2 matrycy mini LED. Nie znam się na tym, ale to chyba dobrze, chwycę Switcha 2 w swoje ręce to ocenię na podstawie tego co moje oczy zobaczą, a nie na podstawie technikaliów.

To co najbardziej urzekło mnie w AC to zbieractwo, oprócz urządzania sobie wyspy, czy też domu po swojemu, jak w SV. W grze łowi się różnego rodzaju ryby w rzekach, jeziorach, oceanie o czterech porach roku, nurkuje po skarby pod wodą, wykopuje z ziemi szkielety dinozaurów, chwyta na siatkę różne owady oraz kupuje od lisa dzieła sztuki, który ma zarówno oryginały, jak i podróbki, więc bez sokolego oka lepiej do niego nie iść, bo dostanie się wała. Słowem podsumowania głównie 3 rzeczy urzekły mnie w SV: Urządzanie sobie wyspy, jak w każdej tego typu grze, albo się to lubi, albo nie. Z tym też związane jest farmienie, bo bez kasy to wiadomo. Zbieractwo, które w tej grze jest wręcz genialne, a muzeum to wisienka na torcie. Serce rosło, gdy przynosiłem do niego nowe okazy. Może zabrzmi to śmiesznie, ale niemałe wrażenie zrobiła na mnie “walcowa” mapka, przez co gra ma swój urok, bardzo oryginalne i nigdy czegoś takiego nie widziałem. Jeśli lubisz tego typu gry z całą masą indyków, jak Stardew Valley, to AC powinno Ci się spodobać. Na Switchu to był mój pierwszy kontakt z serią i gdyby nie utracone 300h to grałbym pewnie dalej. Nie dziwi mnie sprzedaż na poziomie prawie 50mln, bo to sztos, najlepsza marka w portfolio Ninny obok Mario, Mario Kart, Zeldy, Smasha i Pokémonów. Sztos, ale nie dla każdego, to już zależy od kwestii gustu, a gust, jak doopa, każdy ma swoją. Jednak grzechem byłoby gry nie sprawdzić. Polecam.

Mario Kart zawsze dostawało nowe trasy + jakieś remaki, więc pewnie ponad połowa z +-30 będzie nowych. Myślę, że to ok, skoro niektóre stare trasy im się dobrze wpasowały w otwarty świat.

To powinno być napisane w podtytule działu, tak jak i to, że Ninny ma wywalone w grafikę, bo co ktoś nowy się pojawi to te dwa wątki powracają na kilka stron.

Gry Nintendo nie tanieją, więc BOTW i TOTK dalej kosztują swoje na S1, no ale bronił płacenia za update już nie będę.

Miało być 4.5 bomby, a nie ma nawet 3.5: https://www.mediaexpert.pl/gaming/gry/gry/mario-kart-world-gra-nintendo-switch-2?utm_source=PPME&utm_medium=deeplink&utm_campaign=2025-04-11&utm_content=2892&Partner_ID=Partner_ID&transaction_id=10242fcb80370970361e34403d9bae

Jest nadzieja, że kiedyś pojawi się w abo GC.

Pewnie chcieli uniknąć pomyłek w sklepach, dlatego takie duże logo, więc wyszło, jak wyszło, ale w sumie nie ma tragedii, choć wiadomo, że po prawej lepsze. No i chcieli pozostać przy czerwieni, przy innym kolorze pudełek nie byłoby tak dużego loga. Nad nazwą też długo debatowali, była nawet propozycja Super Switch, wzorem NESa/SNESa, ale też obawiali się o pomyłki. Tylko Microsoft w tej materii ma wyjebane xD

Kolejne święto gracza, ten rok zapowiada się pięknie! :)

Pięknie napisane! Po prostu jedni są większymi pesymistami, a drudzy optymistami. Niekiedy w tych ich wpisach nie ma żadnej logiki, tylko czarnowidztwo lub hurra! Mnie bliżej do hurra, ale jednak biorę wszystko na logikę i S2 ma realne szanse przekroczyć 100mln z wielu powodów.

Jedna z gier życia <3

A sorry, źle zrozumiałem, myślałem, że chciałeś coś ekstra, bo niektóre gry mają dostać nie tylko update graficzny. W takim razie kolejny głupi ruch ze strony Nintendo, tak jak to płatne demo, co te corpo czasem odwalają to ja nie wiem, byle się jak najwięcej nachapać. Swoją drogą po DKB i trochę MP4B z tą dłonią widać, że chyba Ninny znów coś poeksperymentuje z fizyką, co mi pasuje :)

BOTW otrzymało DLC, więc nie widzę sensu, żeby jeszcze cokolwiek do BOTW dodawać, skoro pewnie już od dłuższego czasu dłubią nad nową Zeldą. I sądzę, że trzeci raz ta sama zabawa fizyką nie przejdzie, ale wierzę, że znowu czymś zaskoczą związanym z fizyką… zniszczalne środowisko tym razem? :)

Powinna! I tym razem po sukcesie części pierwszej samo Ninny powinno grę wydać :)