
Treść opublikowana przez zdrowywariat
-
Cyberpunk 2077
Strzelam, że to jeszcze nie jest ostateczna premiera i we wrześniu ogłoszą, że potrzebują dodatkowego miecha, bądź dwa. Podobnie będzie z TLOU2. Nie wiem, czy nie celowo próbują przeciągnąć premierę, żeby wstrzelić się w premierę konsol nowej generacji. Jeśli tak to może nawet i dobrze.
-
Cyberpunk 2077
Nie chodzi o promocję, po prostu chcę sobie zafundować w tym roku OLEDa z HDRem i PS5 na premierę, więc poczekam też z CP2077 i TLOU2, żeby ograć je w najlepszej możliwej jakości, bo nie wątpię, że dostaną jakiegoś boosta na nowej generacji. Poza tym zwykle na premierę nowej konsoli nie ma gier, więc dzięki cierpliwości pobawię się w wyżej wymienione gry + Ghost of Tsushima. Oczywiście, jeśli wytrzymam, bo gdy zobaczę same dyszki dla TLOU2 to plan może pójść się... xD.
-
Cyberpunk 2077
Ja poczekam te dwa miechy i wezmę grę na premierę PS5, które ma być wstecznie kompatybilne. Do tego nowy TVik i TLOU2. Już się nie mogę doczekać świąt.
-
Nintendo Switch - temat główny
Chodzą ploty, że Retro tworzyło jakieś RPG muzyczne, i że po 3 latach projekt poszedł do kosza. Niech dają już żyć z nimi. Najpierw jakiś Star Fox GP, a teraz to. 6 lat minęło i nic, to są jakieś jaja.
-
Resident Evil 3 Remake
Będzie dobrze. Nie ma co się martwić. Remake dwójki dał radę to i trójki da. Wnioskuję po komentarzach, że większości najbardziej podoba się ta część, którą jako pierwszą ogrywali :).
- The Last of Us Part II
-
Awaryjność Nintendo Switch
Być może, bo we wszystkich b-sideach schodzę już poniżej 10 zgonów, grając na luzie, no może oprócz 7go, bo jest trochę dłuższy. To znaczy zacząłem wierzyć, że mogę to zrobić.
-
Awaryjność Nintendo Switch
Przypomina smar, tłuste to i białe :). Ja wziąłem ten: https://www.sprayster.com/product/dp60-250ml-lubricant/
-
Awaryjność Nintendo Switch
Kupiłem ten contact cleaner, który ktoś tu polecał i potwierdzam, że działa, przynajmniej na razie. W jednym lewym joyu postać czasem sama szła mi w prawo, a w drugim lewym szwankowała góra. Przetestowałem oba w b-side 7 w Celeste i wszystko grało. Mam nadzieję, że tak zostanie. Ten contact cleaner to smar po prostu.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Jeden z najlepszych fan made trailerów (ze spoilerami):
-
Nintendo Switch - temat główny
Gacek najbardziej konsolowa konsola. Jakie to było śliczne fioletowe.
- Cuphead
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Ano tak zapomniałem o kasku xD.
-
Nintendo Switch - temat główny
To, że Switch wyciąga 4x więcej flopów i ma 8x więcej pamięci od PS3 to wcale nie oznacza, że jest 4x mocniejszy, nie jest nawet dwa razy, ani półtora, tylko trochę, 1.25 gdzieś.
-
"Zielony jak ta trawa" - Switch Ver.
Kupiłeś motor frosti, zamiast samochodu i narzekasz, że deszcz Ci kapie na głowę?
-
Nintendo Switch - temat główny
Gdyby wpuścili Switcha2 z 3D, z usprawnionymi joyami, ze spustami analogowymi, z krzyżakiem podobnym do tego w dualshocku, gdzie kierunki mogłyby robić za przyciski w 2P mode (ale Sony chyba ma na to patent), z dodatkową mocą w doku, który by dawał konkretnego kopa, i wstecznie kompatybilnego... to byłaby to konsola idealna dla mnie.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Dobra mocna lista, ale zwycięzca mógł być tylko jeden .
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Stardew Valley
Niepotrzebnie włączyłem wczoraj.
-
Super Mario Odyssey
Co jak co giger, ale chyba Ty masz wściekliznę, może to zaraźliwe?
-
Nintendo Switch - temat główny
Idź pan w chooy.
-
Stardew Valley
Automatyczne dojenie krów i golenie baranów? Trzeba wrócić.
-
The Last of Us Part II
Najpierw ograłem 4 razy, a później, gdy pozbyłem się PS3 z grami, bo nie kolekcjonuję konsol, na rzecz PS4, i gdy w pewnym momencie naszła mnie ochota na kolejne przejście TLOU, to poszedłem po kopię gry, bez zwracania uwagi na cenę, bo gdy mam na coś ochotę, to tak zwyczajnie, jak człowiek, robię sobie tą przyjemność. Mam nadzieję, że pomogłem.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Ty masz chyba jakiś problem ze sobą? Wrzuć na luz.
-
The Last Of Us Remastered Edition
Ja po Splinter Cell 3: Chaos Theory w nic tak dobrze się nie bawiłem i wali mnie to, że kilka razy na 20h Eliie się zamotała i "dała się zauważyć". Była duża różnorodność, bo po pierwsze były dwa typy przeciwników, ludzie i zarażeni, którzy również dzielili się na różne typy. Po drugie poziomy były świetnie zaprojektowane, przechylony wieżowiec, piętrowy hotel, miasteczko, domek na prerii, długo by wymieniać. Które miały klimat. Po trzecie było czuć moc broni, shotguna, czy długiej, a łuk to już w ogóle był bardzo spoko. Do tego był crafting, piękny w swej prostocie, który pozwalał tworzyć koktajle, bomby pułapki i bomby dymne. Można było nawet ostrze do rury przykleić taśmą. To wszystko składało się na świetną zabawę. I różnorodność. Nie mówię o graniu na Rambo, ale można było się bawić, wykańczać większość po cichu, jednego z bejsbola gdzieś w ciemnym miejscu potraktować, a ostatnich dwóch załatwić z guna, pierwszego headshotem. Za każdym razem różne, inne akcje odchodziły i to trzymało mnie przy grze 120h, 6 przejść (2 na PS4). Bo nawet, gdyby upierać się, że gra fabułą stoi to co trzymało mnie przy grze przez kolejne 5 przejść? Gameplay. Nie był idealny, ale mi dawał masę frajdy. Gra dekady. Nie wiem jak można tej gry nie doceniać i nie widzieć tych wszystkich smaczków. W jedynym momencie spotykamy Billa, uważamy na jego pułapki, chodzimy po dachach, by za chwilę strzelać do góry nogami, a następnie zobaczyć świetną cutscenkę. Dalej dostajemy bombę pułapkę i shotguna, by za chwilę walczyć z grupą biegaczy na parkingu autobusów, a następnie z purchlakiem i jego ziomkami. W kolejnej miejscówce zapalamy samochód na popych, po czym następuje kolejna świetna cutscenka, po której kończymy w piętrowym hotelu, w którym wchodzimy do windy i spadamy na dół do zalanej piwnicy. Nóż (pipi) ślepi byliście jak w to graliście? Ta gra subtelnie podaje ciągle coś nowego. Przez całą grę. Że nie wspomnę o zimie, zaraz przed nią, o polowaniu, o graniu Ellie, o rozmowie przy ognisku, o kilku innych świetnych cutscenkach, jak przesłuchanie, o "bossie", o kolejnej mega cutscence, o ograniczonej widoczności przez śnieg. A do tego co chwilę wjeżdżała nowa broń, albo rzecz do craftingu, i koń i miotacz ognia i żyrafy. Można wymieniać bez końca, jakby tego było mało Joel i Ellie prowadzili interesujące, nieraz zabawne rozmowy, i nie tylko oni. Ta gra serwowała wszystko co mogła, żeby zatrzymać mnie przy konsoli.