Oglądam trailer, któryś raz, i serio świetnie się to prezentuje. Zelda w 3D, a w 2D to zupełnie inne doznanie. Jedno i drugie tak samo za(pipi)iste. Tak samo nie mogłem się oderwać od BOTW, jak od ALBW. Nie mogę się doczekać, bo nie grałem w to nigdy, więc dla mnie to bardziej nowość, aniżeli remake. Podobnie było z ALBW, które było moją pierwszą Zeldą 2D, wiem wstyd, no cóż udało mi się zagrać przynajmniej we wszystkie 3D :).