zdrowywariat

Mi na ostatnią walkę się przydał, gdyby nie ta broń, to nie wiem czy nie musiałbym go nożem ciachać, bo to co tam zostawili nie wystarczyło xD.

Ja cały czas ciary miałem jak ten kolo za mną łaził. Nie lubię grać pod presją xD. A tak w ogóle labolatorium jest śliczne, wygląda jak labo, mocno przypadła mi ta miejscówka do gustu.

Metroida Prime na Gacka mam na myśli.

No racja, jak już ktoś wspomniał, normal powinien być z inkami. Grałem na hardcore i muszę powiedzieć, że przy niezłej celności amunicji było na styk. Zabiłem wszystkich, których dało się zabić i po ostatnim bossie zostało mi trochę naboi do zwykłej giwery. Kto to tak obliczył?

No nie. Ale jedynka była mesjaszem, którego wielu przegapiło. Piszcie panowie, piszcie cokolwiek, niech ten czas leci!

No ten Gruszczyk nie nadaje się do tej roboty: „Demo Resident Evil 2 cieszy się (dobrym?) zainteresowaniem. Tylko nielicznym udało się ukończyć wycinek. Capcom udostępnił oficjalne wyniki wersji demonstracyjnej Resident Evil 2. Gracze chętnie sprawdzają nową wersję klasycznego horroru, ale zainteresowani mają spory problem z ukończeniem fragmentu.Japończycy ZDECYDOWALI SIĘ na przygotowanie wersji demonstracyjnej Resident Evil 2, dzięki której przez 30 minut możemy sprawdzić początek gry. Twórcy ZDECYDOWALI SIĘ na limitowane demo.Według najnowszych danych 1 365 146 graczy ZDECYDOWAŁO SIĘ sprawdzić wycinek Resident Evil 2. Fragment został ciepło przyjęty w Europie oraz w obu Amerykach, (jednak nawet?) blisko 13 tysięcy Australijczyków ZDECYDOWAŁO SIĘ na sprawdzenie gry.PEWNĄ ciekawostką jest NA PEWNO współczynnik ukończenia – zaledwie 28% śmiałków poznało zakończenie. (Nie jest to oczywiście bardzo wymagające?), ale jest to NA PEWNO interesujący wynik, który pokazuje, (że nie wszyscy byli przygotowani na wydarzenia?)Jeśli zamierzacie grać w Resident Evil 2 to NA PEWNO warto wrzucić do zakładek witrynę zbierającą dane – Capcom zamierza zapisywać nasz progres, statystyki, informacje oraz rekordy, a jednocześnie będzie prezentować szczegóły rozgrywki oraz trendy graczy z całego świata.” - strasznie się to czyta, sztucznie wydłużane newsy (mam wrażenie, że musi być zachowana jakaś ilość znaków na ppe?), z nadużywaniem różnych niepotrzebnych dopełniaczy itp., a już nie wspomnę o złej składni, czy o zdaniach, które w ogóle nie mają sensu. Zero finezji.

Czy ja wiem? Czy tylko spoko? O gustach się nie dyskutuje, dlatego powiem, że to jedna z lepszych części moim zdaniem, a na dodatek jedna z najdłuższych. Poza tym przesiadka z PSXa na DC wtedy robiła tak jak później remake jedynki na Gacka i teraz remake dwójki. To była moja ulubiona część do tej pory zaraz po jedynce remakeu. Na ale teraz po remakeu dwójki spadła na 3 miejsce.

Właśnie ukończyłem, 10h na liczniku :). Oczywiście Claire. Od jedynki jestem nauczony, że najpierw kobitka, a później gostek. Tu o żadnym zawyżeniu oceny ze względu na nostalgię nie ma mowy. Ta gra broni się sama. Dla mnie 10/10. Uwielbiam tę serię. Najpierw był mega za(pipi)isty remake jedynki, a teraz to! Wincyj Capcom, wincyj!

Gram Claire A i jestem przed wjazdem do labo, czy jeśli na mapie posterunku i innych miejsc wszystkie pomieszczenia mam na niebiesko to znaczy, że wszystko zebrałem? Otworzyłem wszystkie sejfy itp., a do tego dwie skrytki po wywołaniu filmu, bagażnik i tę skrzynkę z szybą na dole, mam też kilka updateów, chyba do każdej broni po jednym.

Hmm... chodzi mi o tego w płaszczu, ja tam nic nie widzę :).

Czy tego s(pipi)iela da się zabić w ogóle? Pierwszy raz go widzę i nie mam prawie naboi, a łazi za mną :).

Nie dałem rady i rano też trochę pograłem. Remake idealny. Ta gra dalej ma ducha starej dwójki. Niech to się dobrze sprzeda i niech robią trójkę :).

Pograłbym znowu, ale wiem, że muszę poczekać do wieczora, bo tak się najlepiej chłonie tę grę.

Wystarczy na dziś. Ja wszystkich zabiłem, oprócz w pierwszej miejscówce po prawej na komisariacie, jeden rzucił się na biurko, a dwóch innych zrobiłem wokół stołu :). Teraz naboi jest w sam raz :).

Czy mi się tylko wydaje, czy lepiej jest omijać zombiaków (gram na hardcore)? Ładuje w nich średnio 5 kul, a oni i tak za chwilę wstają, więc jaki jest sens strzelania do nich?

Dużo jest tych ink, bo nie wiem, czy oszczędzać, już trochę przeszedłem, a boję się iść dalej bez safeu xD.

Jakie to jest dobre, straszne i obrzydliwe :P.

Nie wytrzymałem, mam słabą psychę, i wziąłem PS4 z RDR2, RE2 i Spidermanem, ale będzie grane w nocy :).

Pisałem o Retro.

Retro stworzyło całą trylogię i dwie części DKya. Pierwsza część Metroida to ich magnum opus i zarazem pierwsza gra. Returns to wspaniały powrót małpy.

To też by się przydało :). Ale mają coś jeszcze. Jeszcze odszczekasz te słowa.

Muszą coś mieć na ukończeniu, skoro Nintendo dało im MP4 teraz. I pewnie coś dobrego, skoro mają do nich takie zaufanie.

Gdyby nie forumowi koledzy to byś musiał googlować, co to Retro, MP, czy stare Rare, nie wiesz nawet pewnie, że przed Returns była Trylogia DKya na SNESie? Ficek idź do tematu, w którym masz jakieś pojęcie.

Ty Returns na oczy nie widziałeś. Że o trylogii MP nie wspomnę. Więc się nie udzielaj. Retro znasz jedynie z TF, w którym nawet kongów nie zebrałeś.

Skąd takie zaufanie do Retro przez Nintendo? Czyżby mieli gotową jakąś bombę na miarę MP, czy Returns?