Skocz do zawartości

zdrowywariat

Użytkownicy
  • Postów

    7 264
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zdrowywariat

  1. N64 mini bez gier Rare to niech se gdzieś wsadzą. Albo niech się dogadają z Microsoftem, albo w ogóle nie ma sensu tego wydawać. Kto miał N64 ten wie, że najlepsze gry wtedy robiło Rare i Nintendo. Poza tym gry z N64 najbardziej się zestarzały, bardziej niż z PSXa.
  2. zdrowywariat

    Super Mario Odyssey

    Mam gdzieś jakieś dodatkowe wyzwania w stylu TT, MM, grałem tak długo dopóki bawiłem się świetnie ;). Czułem się jak w dobrej restauracji, wszystko było świeże i smaczne, z której wyszedłem nasycony, i do której chętnie wrócę, najlepiej na inne danie (SMG3).
  3. zdrowywariat

    Super Mario Odyssey

    Jesli to Ci w czymś pomoże to SMG >= SMG2 >>> SMO > 3D Land. W SMO jest dużo szaleństwa, trochę nostalgii i trochę głupot. Ja jednak preferuję perfekcję, więc moje zdanie znasz. 3D Land było niezłe, ale mogłoby być ciut dłuższe.
  4. Nintendo na bank ma jakieś niespodzianki, przecież Mario Tennis zapowiedzieli „chwilę” przed premierą, Retro jak coś zapowie to nie będziesz musiał na to czekać 10 lat, tylko kilka miechów. Jakie popierdółki z komórek? Indyki są nieraz ciekawsze, niż duże gry. Celeste to sztos totalny, i pięknie się w to grało na Switchu handheld mode.
  5. Mam w obu po 120 gwiazdek, czuję się spełniony :).
  6. Rabbidsy w 75h, z czego dwa chalenges to 45h. Natomiast Celeste jest trudne, dla mnie K2 zimą, ale zdobyty!
  7. Dla mnie pewnie 20h, skoro Celeste zajęło mi 58h (pierwsze przejście)
  8. Jestem w 6.2 w trzech pierwszych światach mam już wszystko, świątynie też.
  9. Powiem tyle, pływanie jest skillowe, bardzo przyjemne, a do tego pięknie animowane, kiedy jest tylko okazja wyskakuję z wody i z powrotem. Samemu i z każdą małpą się inaczej pływa, mamy dwie dodatkowe prędkości. 4.3 poprzez swoją kolorystykę i muzykę spowodował to, że ciągle tam wracam popływać.
  10. Ten też jest zabójczy. I jeszcze kilkanaście :).
  11. Ten co ja dodałem to jest nowy utwór, tak jest kilka z DK ze SNESa, ale ten jest nowy. CR był bardziej dopracowany, pedantyczny wręcz. TF ma lepszą grafikę, lepszą muzykę, zabawę kamerą, majestatyczny wodny świat, ale w ogólnym rozrachunku CR > TF. Oczywiście rozumiem, że komuś bardziej podoba się TF, bo jest również bardzo dobry.
  12. 4.3 ten level jest tak klimatyczny, dzięki oprawie i muzie, że głowa mała. Miazga totalna.
  13. Coraz lepszy ten Donkey, szoda tylko, że niektóre levele trochę odstają od tych wyczesanych, są zbyt zwykłe, jeśli chodzi o „tor przeszkód”. Ale za to 2-4, 3-4, 4-2 i ten podwodny CAŁY świat i ten OST, na przykład pod wodą... wszystkie pod wodą, albo w 3-1 miazga. No i samo pływanie, jeszcze chyba nigdy w platformerach nie było tak przyjemne.
  14. No to spoko :). Dla mnie Returns to mesjasz. Legends było ok, ale jednak granie małpą daje więcej frajdy, bo sterowanie jest super, czuć wagę małpy, a tym samym, że przeciwnik dostał szlaga. No i levele z wagonikiem i beczką wymiatają, miażdżą konkurencję :). Oczywiście szanuję twoje zdanie, mi na przykład Mariany 2D się przejadły. Mogliby w końcu coś z tą serią zrobić, albo zmienić styl graficzny, albo coś na wzór Pandemonium, nie wiem.
  15. Z Returns nie ma żadnych szans. Taka prawda bez trollingu. A skończyłeś w ogóle, że się wypowiadasz?
  16. Jeśli lubisz platformery 2D to powinieneś być zachwycony, nawet chyba lepiej zacząć od TF, a później spróbować Returns. Ja trochę narzekam w temacie, ale to dalej bardzo dobry szpil, który wciąga jak cholera, z tym że Returns trochę lepszy, acz zdania są podzielone.
  17. Tak. To jeden z najlepszych leveli w historii DK. Drugi, który zrobił na mnie ogromne wrażenie w TF po wagoniku z 2-4, inny ale podobny był w DK trójce na SNESa. Szkoda, że czuję, że trochę beczkę popsuli, chyba że jeszcze czymś zaskoczą. A właśnie za beczkę i wagonik (oraz nosorożca) uwielbiam DK najbardziej, w Returns był nawet osobny świat poświęcony tym levelom. No i za sterowanie, czuć że małpa waży. Odnośnie levelu 3-4, muszę przyznać, że równie dobry, co 2-7 (fala) z Returns. Po prostu mam wrażenie, że momentami nie mieli pomysłu na przeszkadzajki i w niektórych levelelach powtarzają się te same motywy. Oj nie przesadzajmy już z tymi spoilerami, czy nazwa levelu w platformówce to spoiler?
  18. Pod koniec trzeciego, to na razie moja wstępna opinia, zdanie mogę jeszcze zmienić. W każdym razie DKCR już od drugiego się zachwycałem.
  19. Na przykład pod koniec któregoś levelu powietrze unosi nas do góry, dosłownie przez chwilę, a to mógłby być fajny patent na cały level z różnymi urozmaiceniami, podobny był w dwójce na SNESa, albo coś jak fala w DKCR.
  20. Zgadza się, nie twierdzę, że jest zły, tylko powinien być trudniejszy, a levele bardziej zakręcone. Różnorodny? To zależy. Dużo tutaj powtarzalności, za dużo tych pochyłych platform, co się chwieją na lewo i prawo itp.. A jak się już pojawia coś fajnego to na chwilę i zaraz znika, zamiast to wyeksploatować do granic możliwości. Gra jest bardzo dobra, wciąga i w ogóle, ale chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania, bo DKCR było znakomite i wymagające.
  21. Przeszedłem na razie pierwszą i była dużo łatwiejsza od każdej z Returns. W Returns zrobiłem wszystko, oprócz czasówek, nie pomagałem sobie zakupami itp., skończyłem na Wii, gdzie było mniej serc. Tylko z jednym puzzlem skorzystałem z pomocy, w jednym levelu w Factory, kto przeszedł powinien wiedzieć, o który chodzi. Jestem w trzecim świecie i już wiem, że nie ma najmniejszych szans na TF > Returns, w TF jest za dużo powtórzeń, niektóre fajne pomysły nie zostały wykorzystane do „bólu”. Nawet wagonik łatwiejszy, bo masz dwa życia, oraz beczka, bo nie da się sterować na boki, przynajmniej w tym levelu, który do tej pory ograłem. Tak. Z tą przydługą walką z bossami to mit, jest tak jak być powinno. Szczególnie, że w Returns też te walki nie były wcale takie krótkie, mam wrażenie, że bardzo zbliżone czasowo.
  22. TF nie jest tak dobre jak Returns. Returns miał lepszy design leveli, był trudniejszy. To dalej dobra gra, ale bardziej zwrócona w stronę każuali. Za dużo „spaceru”.
  23. Ciężko opisać, jest trochę inny feeling. Na razie nie wiem, czy lepszy od Returns, bo dopiero zacząłem. Ale będzie ciężko, bo Returns był pierwszy i to mój nr1 platformerów 2D. Choć wszystko możliwe, bo gra zapowiada się świetnie :).
  24. Ten DK jest dobry, trochę inny od DKCR, ale bardzo dobry. Gram i cieszę japę :).
  25. zdrowywariat

    God of War

    Słaby nie słaby, bałem się, że nie wystarczy mi później kasy na upgrade tych najlepszych, albo najlepszego do najtrudniejszych walk, więc w te pierwsze zdobyte nie inwestowałem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...