zdrowywariat

:)

Nie było mnie, więc mieliście okazję powygrywać, bo od jutra będziecie się musieli zadowalać co najwyżej drugim miejscem.

Moje top 3: 1. Wild Woods 2. Cloudtop Cruise 3: Mount Wario Ciężko wybrać :). Z asfaltowych najbardziej lubię Yoshi Circuit, a najsłabsza moim zdaniem to Wario Stadium, i za dużo tych Rainbow, mogli spokojnie z N64 dać coś innego, nie podoba mi się też styl graficzny Melody Motorway.

Jeśli grę masz na karcie to i patch powinien być na karcie, a jeśli na konsoli to patch powinien być na konsoli, ale konsola powinna pytać, gdzie chcesz daną grę zainstalować. Absurdem jest brak możliwości skopiowania saveu, tylko po to, żeby pochwalić się chmurą przy płatnym online, i to jest qrew...ka zagrywka, żeby zachęcić ludzi do abonamentu. Takie coś powinno być piętnowane i podobne zagrywki, również u konkurencji, dobrze że jest, bo nie wiadomo co by wtedy było. Tak jak cenię developerów, artystów, tak nie cierpię panów pod krawatem, to ich pomysły, jak tu jeszcze kogoś zachęcić, oskubać. Gdy byłem po MK8D to babka w sklepie zapytała mnie, czy chcę wersję cyfrową, czy fizyczną, że się płyty nie rysują (jakie płyty :)), że wygoda i w ogóle, a ja, że biorę fizyczną, choć bym miał nimi żonglować.

Zapomniałeś jeszcze o Switch XL i New Switch XL, ekran spokojnie da się powiększyć, nawet nie zwiększajac konsoli, na tej czarnej ramce, więc będzie Switch XL z ekranem 8inch :).

Już nawet nikt nie pyta, po obadaniu Zeldy czy MK8D, jaka tam tegra siedzi... wystarczająca :).

Nie popierajcie takich praktyk, gra za 40e, która powinna być za maks dychę, u konkurencji jest ponoć dużo taniej na e-shopach, podobna wersja.

Sorry iluck85, ale gadasz od rzeczy, jakby z niechęci do Switcha i z nadzieją na 3DSa2, a przecież Nintendo włożyło w Switcha wszystko co najlepsze: przenośne granie (DS/3DS/GB), multi na czterech (N64), TV off mode (WiiU), granie za pomocą ruchu (Wii), a sama konsola już bardziej konsolowa być nie może (GC)... o tak mi się to ułożyło :).

Cokolwiek by nie wydali, i będzie czytać gry ze Switcha, to dalej będzie Switch, Switch Mini, Switch 3DS, nie ma raczej szans, żeby wydali oddzielną konsolę z grami tylko na nią, tak że nie będzie 3DSa2, bo i po co mieliby sobie robić konkurencję, w dodatku kiedy można założyć, że Switch się przyjął, niech jeszcze tylko wydadzą kilka hitów i zapowiedzą kilka oczekiwanych gier, a Switcha będzie ciężko dostać nawet do końca roku. A i jeszcze jedno... Switch jest przenośną konsolą, czy tego chcesz czy nie, wielu tutaj deklaruje, że gra w tej opcji, powiedz mi kto 3DSa trzyma w kieszeni, tym bardziej wersję XL? Od tego są pokrowce, bądź plecak.

Racja, gadali o 3DSie2, bo chyba sami nie wierzyli w sukces Switcha po porażce WiiU, a teraz okazuje się, że trzeba samoloty zamawiać, bo jest tylu chętnych :). Prędzej Sony zrobi PSSwitcha, czy Microsoft, niż Nintendo 3DSa2, no chyba, że za kilka, gdy Switch będzie się powoli z nami żegnał. To oczywiste, że pewnie wyjdzie mniejsza i tańsza wersja jak 2DSy, ale czy bez docka? Ten nie jest taki drogi, choć możliwe, że będzie do kupienia osobno, acz prędzej bym obstawiał jakiś dock z dodatkową mocą, jeśli zajdzie taka potrzeba, żeby przedłużyć życie konsoli, kto wie, to przecież Nintendo :).

Jeśli Arms będzie dobre to dlaczego by nie stawiać go na równi z Tekkenem? W czym Mario Kart jest gorsze od jakiegoś GT, twoim tokiem rozumowania? Co ważniejsze, realizm czy fan? To po prostu innego typu gry, a jakość to jakość, więc nieraz te "popierdółki" są lepsze od gier "AAA"... realistycznych.

12 Switch powinno być za darmo to fakt, bo jest jeszcze gorsze od Wii Sports, ale Arms może okazać się niespodziewanym hitem, a już na pewno będzie lepszy, niż jakiś Bomberman, to nie jest popierdółka, tylko pełnoprawna gra. 12 Switch nie było za darmo, bo korporacje doją z nas na ile sobie pozwolimy, tak masz ze wszystkim, w polityce, wszędzie, zacisną ci pasa, dopóki nie jękniesz (zbiorowo). Ta zagrywka z neonem to też skok na kasę, bo jeśli ktoś chce cały niebieski komplet, bądź czerwony, to taki zestaw jest do kupienia w odwrotnych kolorach, niż dostaje się konsolę. Podobnie z gripem do ładowania. Pewnie pamiętasz, co Microsoft chciał zrobić na czym skorzystało Sony, bo wiedziało, że to nie przejdzie, bo usłyszało oburzenie graczy, gdyby nie ono poszliby tą samą drogą.

Gra którą się kocha i nienawidzi jednocześnie :).

Nintendo :).

No to grubo, chętnych nie brakuję, widzę :).

To ja wiem, tylko dlaczego ten widać (mniemam) podczas gry? Zamiast tego, na który się rejestrowaliśmy? Czyli w takim razie można dowolnie zmieniać, nie to co u konkurencji, gdzie trzabyło zapłacić, bądź się nie dało? Żaden cwaniak ze mnie, żarty sobie robię :).

No ale jak to jest z tym nickiem? Bo na Xboxa360 wiem, że kiedyś za zmianę trzabyło zapłacić, a na PS3 się nie dało, PS4 chyba też. Czy to jeden i ten sam nick, w konsoli i na który się rejestrowaliśmy, czy osobno nazwa usera i do gry online, jak u konkurencji? Nigdy nie mówiłem że jestem jakiś pro w mk ;) ale fakt faktem, widać, że idzie Ci lepiej niż w piątek, co oczywiście jest na plus :) Fajnie, że umiesz przegrywać, bo powoli będziesz się musiał do tego przyzwyczajać xD.

Jak to z tymi nickami jest, czy jak zmienię w konsoli to będziecie wtedy widzieli ten zmieniony? I co z tym, na który się rejestrowałem? I na chu te kody? Ale mętlik...

Dlaczego po kilku trasach mi kasuje punkty? Co Rayos już nie było tak łatwo jak ostatnio? Kwestia poznania tras, jedną już całą bokiem przejeżdżam... i zazwyczaj wygrywam ;).

True, zazwyczaj gdy byłem drugi, czy trzeci, to przejeżdżał przeze mnie walec :).

To jest zupełnie inna Zelda.

;)

Przecież Ty 2000h nabiłeś na WiiU, więc po co Ci jeszcze jakieś treningi? :)

Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe!!! :)

19:20, jakiś bug, coś źle liczy, pewnie patch w drodze :P.