
Treść opublikowana przez zdrowywariat
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Coraz lepszy ten Donkey, szoda tylko, że niektóre levele trochę odstają od tych wyczesanych, są zbyt zwykłe, jeśli chodzi o „tor przeszkód”. Ale za to 2-4, 3-4, 4-2 i ten podwodny CAŁY świat i ten OST, na przykład pod wodą... wszystkie pod wodą, albo w 3-1 miazga. No i samo pływanie, jeszcze chyba nigdy w platformerach nie było tak przyjemne.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
No to spoko :). Dla mnie Returns to mesjasz. Legends było ok, ale jednak granie małpą daje więcej frajdy, bo sterowanie jest super, czuć wagę małpy, a tym samym, że przeciwnik dostał szlaga. No i levele z wagonikiem i beczką wymiatają, miażdżą konkurencję :). Oczywiście szanuję twoje zdanie, mi na przykład Mariany 2D się przejadły. Mogliby w końcu coś z tą serią zrobić, albo zmienić styl graficzny, albo coś na wzór Pandemonium, nie wiem.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Z Returns nie ma żadnych szans. Taka prawda bez trollingu. A skończyłeś w ogóle, że się wypowiadasz?
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Jeśli lubisz platformery 2D to powinieneś być zachwycony, nawet chyba lepiej zacząć od TF, a później spróbować Returns. Ja trochę narzekam w temacie, ale to dalej bardzo dobry szpil, który wciąga jak cholera, z tym że Returns trochę lepszy, acz zdania są podzielone.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Tak. To jeden z najlepszych leveli w historii DK. Drugi, który zrobił na mnie ogromne wrażenie w TF po wagoniku z 2-4, inny ale podobny był w DK trójce na SNESa. Szkoda, że czuję, że trochę beczkę popsuli, chyba że jeszcze czymś zaskoczą. A właśnie za beczkę i wagonik (oraz nosorożca) uwielbiam DK najbardziej, w Returns był nawet osobny świat poświęcony tym levelom. No i za sterowanie, czuć że małpa waży. Odnośnie levelu 3-4, muszę przyznać, że równie dobry, co 2-7 (fala) z Returns. Po prostu mam wrażenie, że momentami nie mieli pomysłu na przeszkadzajki i w niektórych levelelach powtarzają się te same motywy. Oj nie przesadzajmy już z tymi spoilerami, czy nazwa levelu w platformówce to spoiler?
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Pod koniec trzeciego, to na razie moja wstępna opinia, zdanie mogę jeszcze zmienić. W każdym razie DKCR już od drugiego się zachwycałem.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Na przykład pod koniec któregoś levelu powietrze unosi nas do góry, dosłownie przez chwilę, a to mógłby być fajny patent na cały level z różnymi urozmaiceniami, podobny był w dwójce na SNESa, albo coś jak fala w DKCR.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Zgadza się, nie twierdzę, że jest zły, tylko powinien być trudniejszy, a levele bardziej zakręcone. Różnorodny? To zależy. Dużo tutaj powtarzalności, za dużo tych pochyłych platform, co się chwieją na lewo i prawo itp.. A jak się już pojawia coś fajnego to na chwilę i zaraz znika, zamiast to wyeksploatować do granic możliwości. Gra jest bardzo dobra, wciąga i w ogóle, ale chyba miałem zbyt wysokie oczekiwania, bo DKCR było znakomite i wymagające.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Przeszedłem na razie pierwszą i była dużo łatwiejsza od każdej z Returns. W Returns zrobiłem wszystko, oprócz czasówek, nie pomagałem sobie zakupami itp., skończyłem na Wii, gdzie było mniej serc. Tylko z jednym puzzlem skorzystałem z pomocy, w jednym levelu w Factory, kto przeszedł powinien wiedzieć, o który chodzi. Jestem w trzecim świecie i już wiem, że nie ma najmniejszych szans na TF > Returns, w TF jest za dużo powtórzeń, niektóre fajne pomysły nie zostały wykorzystane do „bólu”. Nawet wagonik łatwiejszy, bo masz dwa życia, oraz beczka, bo nie da się sterować na boki, przynajmniej w tym levelu, który do tej pory ograłem. Tak. Z tą przydługą walką z bossami to mit, jest tak jak być powinno. Szczególnie, że w Returns też te walki nie były wcale takie krótkie, mam wrażenie, że bardzo zbliżone czasowo.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
TF nie jest tak dobre jak Returns. Returns miał lepszy design leveli, był trudniejszy. To dalej dobra gra, ale bardziej zwrócona w stronę każuali. Za dużo „spaceru”.
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Ciężko opisać, jest trochę inny feeling. Na razie nie wiem, czy lepszy od Returns, bo dopiero zacząłem. Ale będzie ciężko, bo Returns był pierwszy i to mój nr1 platformerów 2D. Choć wszystko możliwe, bo gra zapowiada się świetnie :).
-
Donkey Kong Country: Tropical Freeze
Ten DK jest dobry, trochę inny od DKCR, ale bardzo dobry. Gram i cieszę japę :).
- God of War
- God of War
- God of War
-
Xenoblade Chronicles 2
Zanim wystawisz opinię to najpierw dobrze ją przemyśl, bo widzę, że pod naporem innych nagle zmieniłeś zdanie. Nie trzeba się bać swojego zdania i przejmować innymi, jeśli oczywiście ma się argumenty, a jak gra się nie podoba po prostu to piszesz, że nie podeszła i pipi, nie musisz uzasadniać.
- God of War
-
God of War
Ale przecież ma prawo do własnego zdania? A w tej części: „Rozumiem natomiast, że większość ludzi ma problem ze spoilerami,” - wyjaśnił, że szanuje zdanie innych, więc polecam uszanować jego, a w dalszej: „choć przyznam szczerze, że powoli zaczyna to sięgać granic absurdu.” - napisał prawdę, ostatnio nawet tutaj ktoś się pipi o bzdurę i zwyzywał innego użytkownika, po czym „uciekł”. Jeśli już wrzucasz czyjąś wypowiedź to wrzucaj całą. Chodziło o czas potrzebny na ukończenie gry.
-
God of War
Wyciągnięte z kontekstu, trzeba całe przeczytać, żeby zrozumieć. Niektórzy są przewrażliwieni na tym punkcie, nie wszystko jest spoilerem. I co z tego, że z polygamii? Tam różni ludzie pracują, tak samo jak na ppe, „lepsi i gorsi” w tym fachu. Nieraz przeczytałem dobrą reckę na tej stronie, jak i na innych. ”Rozumiem natomiast, że większość ludzi ma problem ze spoilerami, choć przyznam szczerze, że powoli zaczyna to sięgać granic absurdu. Ostatnio Asia wrzuciła na polygamiowego Facebooka wizualizację z muralu, który Sony umieściło na jednym z warszawskich budynków, by promować przygody Kratosa i jego syna. Jednym z komentarzy był ten z pretensjami o spoilery. Za chwilę naprawdę będzie tak, że samo podanie obsady zostanie uznane za zdradzanie szczegółów fabuły.” - dalsza część wypowiedzi, proszę nie manipulować.
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Mnie bawiła do 330h i teraz mam problem ze skończeniem dodatków, bo są inne gry (nowości), które bawią teraz bardziej, co oczywiste :).
-
God of War
Ja Cię rozumiem, też widzę wady w GOWie, myślę że taki boss jak początek w dwójce wymaga dużo pracy. W ostatniej Zeldzie bossowie to porażka moim zdaniem, są bo są, ale za to inne aspekty żądzą. W nowym GOWie też położyli nacisk na inne aspekty, coś kosztem czegoś, ja to tak odbieram. A dlaczego tego typka nie traktuję jako bossa, właśnie dlatego, że pojawia się często, nie ma charyzmy, czegokolwiek, jak ten drugi (pierwszy).
- God of War
- God of War
-
Nintendo Switch - temat główny
E3... a na koniec tytuł Retro... premiera dziś :).
-
Nintendo Switch - temat główny
Jeśli dbasz, czyli żonglujesz konsolą dłonie/dock w miarę ostrożnie, to nic się nie stanie. Mam rok Switcha i jest bez rys, to mit, który niektórym siadł na psychę, bo konsolka jest w końcu do czegoś wkładana, co nie jest mięciutkim futerkiem :).