zdrowywariat

- tak powinni robić, a nie skazywać na czekanie kilka lat, przynajmniej z niektórymi sztosami, taka wiadomość miesiąc przed premierą to byłoby coś: mamy dla was nowego Metroida, dzisiaj gra osiągnęła status gold, szykujcie się na premierę xD. Update: wtedy człowiek nie zdąży się napalić, więc niczego nie oczekuje, a gdy pojawi się sztos to automatycznie staje się jeszcze większym sztosem, cierpliwość popłaca. Piję tutaj również do patchy, co z tego, że grę naprawią później, skoro wielu jej początkowa jakość zniechęci do zakupu? Kiedy wydawacy to zrozumieją i przestaną poganiać studia? Panowie w garniturach obudźcie się!

Uwielbiam to uczucie, gdy niczego nie oczekuję, a tu taki sztos. Aniżeli zawód na grze, na którą się napalam przez 2+ lata. Dla jednej takiej (ale nie chcę wszczynać wojenki) pobiegłem po konsolę konkurencji i nowy TV. No cóż, życie :D.

Ale ja potrafię miesiącami nie grać, no chyba że się trafi coś w moim guście to wtedy jak psychol siedzę przez kilka dni do 2-4 nad ranem, a w pracy chodzę z zapałkami w oczach :). Chyba znam złoty przepis na gry... keep it busy, co między innymi Nintendo stosuje. Gdyby w Mario + Rabbits były same walki to może bym grę odłożył, miałem kilka razy myśl "znowu walka"? Na szczęście eksploracja daje odpocząć, co pozwala nabrać chęci na kolejną. W grach właśnie o to chodzi, żeby nie zanudzić grającego, cała filozofia.

Chyba można postawić w ciemno, że będzie 8 światów i 120 gwiazdek :). Wczoraj obejrzałem materiały i zaczynam się przekonywać do tej gry, Nintendo wie co robi, widać że postanowili zrewolucjonizować swoje dwie największe marki, z Zeldą dali radę to i z Marianem, ciekaw jestem czy pobije SMG1 i 2 na metacritic? Poprzeczka jest wysoko... Ty tak każdą grę analizujesz na YT czy ci podejdzie? Bo co wejdę w temat to widzę, że podchodzisz do każdej gry na Switcha jak pies do jeża żeby ponarzekać i znaleźć jakieś ale (no oprócz tematu BotW) A co do recenzji to myślę, że pyknie 95% i będzie to najlepszy Marian od czasów SMG 1. Przesadzasz. Zelda była dla mnie pewniakiem, a co do Mario + Rabbits miałem obawy, czy gra turowa to dla mnie. Z Marianem tylko grafika nie do końca mi podchodzi, bo motyw podróżowania, przebierania Mariana, czapeczki, czy przejścia w 2D jest przedni. Wolę ponarzekać i się miło zaskoczyć, niż napalać, a później zawieść, mówię ogólnie, bo Mario gameplayowo na pewno nie zawiedzie. Grafika nie wszędzie mi pasuje, o dziwo NY jest ok moim zdaniem, ale dżungla nie bardzo.

Ale nigdzie nie pisałem, że ta gra będzie słaba, tylko obawiałem się, czy mi podejdzie gameplay, skoro zarywam nocki to chyba podszedł? xD

Już niedługo będę miał 96%, tylko te cztery ultimate chalenges przerażają :).

Choć pisałem, że nie ma miłości od pierwszego wejrzenia to intuicja popdpowiada mi, że to będzie na pewno lepsze Mario, niż każde inne z tych dobrych 90+, tylko nie wiem, czy tak dobre i na swój sposób rewolucyjnie jak dwie części SMG, oraz SM64, ale widać, że taki obrali cel.

To byly troche inne czasy, wtedy jeszcze specyfika dziennikarstwa branzowego nie byla taka jak dzis - nie bylo zakompleksionych atencjuszy pokroju sterlinga, czy mniejszych outletow bardzo chcacych nabijac klikniecia na kontrowersyjnych ocenach. W nowym Marianie bedzie na pewno kilka elementow, do ktorych da sie przyczepic i ktos wystawi 6 albo 7/10. A może nie chodzi o inne czasy, tylko Galaxie były tak dobre, że nie było się do czego przyczepić? Przecież tam było tyle patentów, Mario-pszczoła, Mario-świder, Mario-sprężyna itp., do tego inne pomysły, okrągłe levele, oprócz płaskich, czy zabawa grawitacją, no i grafika na Wii, również dzięki designowi, której nie powstydziłoby się PS3, ogrywałem na kablu component. Może to był knockout, że sędziowie nie mieli nic do powiedzenia? :)

Musisz ograć SMGalaxy 1 i 2, MUSISZ! Zabacz sobie trailery na youtubie. Obawiam się, że nawet jeśli gra zasłuży na top3 to ktoś wyskoczy z 6/10 dla fejmu, takie czasy, choć Galaxiom o dziwo się to nie przytrafiło? Czyżby Marian był królem? Hydraulik, co żre grzyby królem, kto by pomyślał :).

Chyba można postawić w ciemno, że będzie 8 światów i 120 gwiazdek :). Wczoraj obejrzałem materiały i zaczynam się przekonywać do tej gry, Nintendo wie co robi, widać że postanowili zrewolucjonizować swoje dwie największe marki, z Zeldą dali radę to i z Marianem, ciekaw jestem czy pobije SMG1 i 2 na metacritic? Poprzeczka jest wysoko...

Widzę, że wszyscy kibicują Nintendo, i dobrze, bo mnie już męczy ta pogoń za grafiką, z plastikowymi, niedopracowanymi grami na pół konsolach. W tej chwili PS4 trzymam tylko w oczekiwaniu na TLOU2, PS3 to była świetna konsola, bo z pokaźną biblioteką gier, zwycięzca tamtej generacji moim zdaniem, teraz Switch pozamiata.

Moim zdaniem wzrasta normalnie, nie zauważyłem jakiegoś drastycznego skoku w trzecim świecie. Było kilka trudniejszych walk, do których podchodziłem parę razy. Szkoda, że nie da się grać PvsP to bym Cię porobił ;). Chalenges mogłyby być trudniejsze, wróciłem z lepszym wyposażaniem, i jak na razie w pierwszym świecie to był spacerek. Szkoda też, że nie zrobili innego systemu oceniania, zamiast perfekt, to 3 puchary, w zależności od ilość potrzebnych tur, których ilość o dziwo nie zmienia się, gdy poprawiasz wynik już po zrobieniu perfekt, bo miałem 5/6, następnie poprawiłem na 3/6, ale dalej pokazuje 5/6?

Ja też gram Mario + RPeach, a ostatniego dobieram, choć najczęsciej jest to Peach. W sumie grę już przeszedłem, mam wszystkie skrzynie, zostały mi tylko chalenges i ostatni świat do zrobienia na prefekt... i nie mam jeszcze dość :). Ta gra jest świetna, ode mnie mocne, zasłużone 9/10, powiem tak: reputacja Mariana nie została nadszarpnięta, a zła sława królików poszła w niepamięć xD.

Nie wiesz co tracisz, jeśli lubisz gry turowe lub nigdy w takie nie grałeś to spróbuj. Największa niespodzianka roku, nie mogę odejść od konsoli. Sorry za offtop.

A tutaj co się nikt nie udziela? Wszyscy grają? Ale mnie wqu ostatni boss, był na dwa strzały, był :).

Aż chcę się grać i zrobić wszystko, bo gra jest ciekawa i urozmaicona, dobre gry nie potrzebują pucharków, na siłę wymyślonych i głupich dla no lifów, zawsze byłem zdania, że wprawny gracz powinien mieć możliwość zrobienia platyny za pierwszym przejściem. Disgaea bym nie posadzal o skupienie na historii, ale czaje, ze do xcoma blizej krolikom (raven mnie uswiadomil jakis czas temu ). Tylko ze wydaje mi sie, ze jak podejdzie komus m+r, to te japonskie tez powinny, mimo tych roznic, o ktorych mowisz. Jeśli gameplay jest ciekawy, a gra nie rzuca od razu na głęboką wodę, to czemu miałyby nie podejść? Tylko to musi być dobre, tak jak ta gierka, nie mam czasu na średniaki, tylko hity :). p.s. jeszcze trzy godziny i będę w domu, lubię to uczucie, gdy nie mogę się doczekać, aż złapię za pada, a u mnie rzadko się to zdarza, 3-5 razy w roku? :)

Ja wczoraj w pierwszym świecie zrobiłem wszystkie starcia na pefekt :). A drugiego prawie nie tknąłem. Brakuje mi tylko dwóch skrzyń, chalenges zostawiam sobie na koniec, gdy będę miał dopakowane postaci. Kombinowanie się dopiero zaczyna przy przechodzeniu starć na prefekt, kilka razy musiałem wycofywać się postacią do tyłu, która miała mało energii, żeby jej nie stracić xD.

Podchody robiłem, bo to pierwsza tego typu gra, z którą mam do czynienia, gdybym był fanem turówek to bym się nawet nie zastanawiał, od dziś jestem, i dobrze że trafiłem na wyśmienitą grę, która mnie do tego gatunku zachęciła. Gdy pierwszy boss złapał Luikrólika i... (pipi)łem :D.

Jeszcze zapomniałem dodać, że wziąłem ostatnią kopię ze sklepu, więc wolałem złożyć od razu preordera na SM Odyssey, bo różnie może być xD.

Mnie też, to w ogóle nie wygląda jak gra od Ubisoftu, tylko od Nintendo, i to klasy AAA, do czwartej nad ranem mnie trzymała, i gdybym nie musiał się położyć przed pracą to pewnie grałbym dalej xD.

Że też wcześniej nie spróbowałem żadnej turówki, lubię gry, gdzie trzeba ruszyć łbem :).

Mam i ja! :)

W ten weekend mam czas pograć. To się ciesz, bo lepiej nie będzie ;).

E tam Ficek teraz nie ściemniaj, dałeś się złapać! Idę po króliki! :)

Serio? :) Zostaw Ficka! Ficek chciałbyć miły! xD