Mi muzyka, i sposób w jaki została podana, bardzo pasuje, a największe wrażenie zrobił na mnie sam początek, pierwsze pięć minut, tego nie zapomnę, podobnie jak momentu gdy dostałem lotnię, poczułem wolność, a zarazem zostałem przygnieciony ogromem :). Też daję dychę, bo świetnie się bawiłem, i chętnie wrócę pozbierać resztę Koroków, gdy pojawią się dodatki, a ten nowy dungeon to bym w zimowej lokacji raczej umieścił.