-
Postów
7 247 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez zdrowywariat
-
Kiedyś pojechałem z kumplem na jointa na klif, na którym siedziała starsza pani po sześdziesiątce w okularach i się uśmiechała:
- patrzcie, wieloryb!
- no spoko, fajnie!
Zamieniliśmy kilka słów i ruszyliśmy dalej. W drodze powrotnej, gdy już nam faza trochę zeszła ta pani dalej tam siedziała i uśmiechała się do wieloryba. Podeszliśmy bliżej i jak się okazało była to tylko skała w oddali, o którą rozbijały się fale, hahaha. Oczywiście rzuciliśmy miłego dnia i poszliśmy dalej z uśmiechami po uszy bez wyprowadzania tej pani z błędu
@Sven Froostprzebijesz to?
-
Motion is lotion jak mawiał mój chiropraktyk! Im więcej się ruszam tym bardziej giętki jestem
-
„Projekcja należy do mechanizmów obronnych, które chronią naszą świadomość przed niektórymi informacjami. Jest to przypisywanie pewnych poglądów, cech i uczuć innym osobom w momencie, kiedy określają one nasz stan.
Okazuje się, że ludziom łatwiej jest nadać niewygodne cechy innym niż przyznać, że tak naprawdę dotyczą ich samych. Dzięki temu mechanizmowi udaje się unikać frustracji względem siebie czy wyrzutów sumienia.”
https://portal.abczdrowie.pl/projekcja?amp=1
”Inaczej mówiąc, przedmiotem projekcji są te „kawałki” naszego Ja, z którymi z jakichś powodów się nie utożsamiamy. Jaki jest tego efekt? Złość i poirytowanie w kontakcie z drugą osobą, a nawet na samą myśl o niej.”
To jaki jeszcze jestem, oprócz tego, że jestem narcyzem? Możecie pisać na mój temat do woli, zapraszam