Skocz do zawartości

zdrowywariat

Użytkownicy
  • Postów

    7 257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zdrowywariat

  1. Też jestem fanem krótszych leveli, ale za to w większej ilości, z większą różnorodnością biomów, przyjemniej się gra i masteruje wtedy.
  2. Przydługie, ale nie monotonne, to najważniejsze. Jakieś przecieki na temat piąteczki?
  3. Radzę ograć wszystkie sandboxy w backlogu przed premierą TOTK, bo po 12 maja już nigdy nic nie będzie takie same.
  4. 375h i nie zauważyłem kopiuj wklej. Projekt świata rozwala system. Chce się eksplorować. Trzy rzeczy powodują, że eksploruje się przyjemnie: 1. Bieganie po tych trawach itd. 2. Można się wspiąć gdzie się chce. 3. Widoki podczas lotu na lotni zapierają dech w piersiach. W TOTK dojdzie przynajmniej jeszcze latanie na wingsuicie, będzie bigger, better and more badass Wrzuciłem dwie bomby do rzeki, najpierw wpadły pod wodę, a później wypłynęły na wierzch i zaczęły płynąć z prądem rzeki, ta okrągła trochę szybciej
  5. Nie wiem czy direct dedykowany tej grze jest potrzebny, ale konkretny trailer jak ten z BOTW z orkiestrą: mogliby dać.
  6. 12 maja wreszcie BOTW będzie miało konkurencję :banderas:

  7. Pisałem już, dobry system, bo korzystałem ze wszystkiego, nawet z mopa. Tylko muszą to dopracować: 1. Bronie powinny się niszczyć trochę wolniej (2x wystarczy) 2. Powinny się automatycznie przełączać na najgorszą jaką mamy, bądź najlepszą, co kto woli. 3. Powinien być kowal (jak wróżka) w każdej wiosce, który je będzie reperował za drobną opłatą. To naprawdę fajny patent. A master sworda można zrobić wyjątkowym różnymi sposobami: 1. Samo reperowanie (co już jest). 2. Kill hitem, tak żeby raz na kilkadziesiąt ciosów zabijał jednym ciosem niezależnie od tego ile wróg posiada energii. 3. Jakimś ficzerem.
  8. Piękny gift - symbol dobrego smaku
  9. O, i to jest bonus, szkoda tylko, że na japońskim amazonie:
  10. No widzisz, każdy gra po swojemu, ja żadnego innego sandboxa nie skończyłem, a co dopiero zbierać śmieci w nich, no chyba, że Batmana AC można do tej kategorii zaliczyć? Mapa w Zeldzie jest ogromna i podziwiam, tego który znalazł wszystkie sam, ale powyżej 800, a reszta z opisem to już naprawdę dobry wynik, zobaczy się No wstyd by było nie mieć wszystkich w grze życia, którą broni się jak Częstochowę, tym bardziej GearsUp powinien się targnąć xD
  11. 800 Korków to mało? Kiedyś w grach robiłem wszystko sam, ale to właśnie była strata czasu, teraz mam wyjebane, i jeśli za długo błądzę to korzystam z opisu. Gram, bo mam ochotę pobiegać jeszcze po tym świecie, a Koroki same wpadają.
  12. Maksuję tylko te gry, które bardzo lubię, bo zwykle gry jedynie przechodzę, raz, 2 i pół raza, 17 razy, gram dotąd dokąd mam ochotę. No ale tu jeszcze wjechała trochę ambicja, bo jako wielki fan powinienem, myślę że Homelander i GearsUp już zbierają xD
  13. A ja wróciłem pobiegać w masce Koroka, no i kurde mogłem ją wcześniej nosić, to zamiast prawie 600 Koroków miałbym już pewnie 800. Zastanawiam się, czy nie szarpnąć się na 900, 200 z maską, a ostatnie 100 z opisem
  14. Wiem, może głupie pytanie, ale co zrobisz jak na tym zacofanym Switchu nie da się grać jednocześnie i rozmawiać online. Jest jakiś chwytak, że mogę sobie przypiąć telefon zaraz nad Switchem? xD Z tymi padami to sobie bekę kręciłem z przyjaciela-biznesmena, gdy tu się okazuje, że niedługo dostanę swój i jeszcze jeden kolega z Niemczech, a trzeci jest dla jego brata, jeden kosztował 130$, ma rozmach skurczybyk xD Do tego wziął dopłacił do rodzimego abonamentu i wszystkim wysłał zaproszenia GoldenEye 007 forever <3
  15. Może nie tu na forum, gdzie przy premierze każdej gry AAA jest pierdolenie o ustawieniach, porównywanie na której konsoli gra chodzi lepiej i co zmienił patch day1 ważący tyle co cała gra. Niektórzy wraz z postępem się trochę zagubili, czym powinna być gra, a do tego zbierają śmieci i marnują czas dla gówno-pucharków. Mówi się, że każdy jest chory, ale nie każdy został zdiagnozowany, więc na początek polecam niektórym zbadać się, czy nie mają czasem nerwicy natręctw, albo czy nie są masochistami.
  16. Powtórzę jeszcze raz, każde nasze działanie w grze, które ma odzew dodaje +1 do imersji. Pamiętam na przykład jak wszyscy się jarali MGS2, było takie pomieszczenie z półkami, na których były butelki, i gdy wdało się tam w strzelaninę to jak na tamte czasy było WOW. Albo efekty na szybce w MP robiły dużą robotę, dlatego gdy po raz pierwszy włączyłem remake to był mały zawód, że świecący się pocisk już nie rozświetla tunelu jak na Gacku, i gdzieś mnie to przez całą grę uwierało. Podobnie jest z AI, gdy oponent kombinuje to też robi wrażenie, dawniej człowiek się jarał tym, że wróg odrzucił granat, albo tym, że po strzale w żarówkę światło przygasło itd.. Nie sposób wszystkiego wymienić. I Zelda robi to wszystko najlepiej ze wszystkich do tej pory wydanych gier, choć też ma braki. Dlatego nie docenianie tego to płasko-widzenie, widocznie niektórym do szczęścia wystarczy 4k i zapominają o tej całej głębi, która potęguje imersję. Tu macie wątek: w którym jaracie się jednym patentem w jednej grze, a nie potraficie docenić ile pracy włożono w The Legend of Zelda: Breath of the Wild.
  17. Od kiedy się wstrzymujesz to wiele wyjaśni? I czy wiesz, że gdy już wyjdzie Switch2 to Switcha1 można sprzedać?
  18. Nie wiem po chuj w to grałeś drugi raz przed premierą TOTK? Ja po 6 letniej przerwie czuję głód, a Ty żeś się obżarł przed pójściem do 7 gwiazdkowej restauracji xD
  19. Można zaczynać później od 3 części danej serii, a poprzednie traktować jak prequele.
  20. Im bardziej zaawansowana fizyka, tym świat wydaje się żywszy, naturalny, bo czego byś nie zrobił to zadziała jak w realu, nie jest to istotny element, bez którego gra się nie obejdzie, ale dodaje WCHUJ do imersji. Nie krzywisz wtedy japy, że nie możesz przeskoczyć przez półmetrowy murek, albo strzała znika w niebie, albo strzelasz do czegoś i nie ma żadnej reakcji. Oczywiście Zelda też posiada pewne braki, bo nie da się ściąć pala z posterunku, czy go wysadzić, który jest betonowy. Podobnie świetne AI może wynieść imersję na wyższy level, choć w Zeldzie nie jest, aż tak istotne to na przykład w FPSie może zrobić dużą robotę - te patrz wychujał mnie jak CZŁOWIEK (tu chwalony w tym aspekcie Fear się kłania), bo nie sztuką jest opencerzyć oponenta-idiotę, do którego trzeba wjebać 10 magazynków. Każde nasze działanie w świecie gry, które ma odzew dodaje imersji. Nie tylko RT, czy para na szybce, no te efekty też są spoko, nie ma, że nie. Nie wiem jakie niskie IQ trzeba mieć, żeby tego nie docenić w BOTW, przecież przed premierą każdej nowej generacji o to skamlaliście, a teraz gdy to dostaliście na prehistorycznej konsoli to pierdolicie kocopoły, dlatego chuj Wam tam gdzie światło nie dochodzi.
  21. Tego pierwszego nie próbowałem, ta gra dalej mnie zaskakuje 6 lat po premierze. A jeśli chodzi o drugie - to można też surfować na tarczy na wodzie?
  22. Przejechałem kiedyś po krowim placku i jakoś nie wpadłem w poślizg, a za dziecka strzelałem z łuku w jabłka i spadały z drzewa
  23. Jeszcze chuj, gdyby to było w temacie jakiegoś średniaka, choć ja takiego głupiego pierdolenia, że ktoś coś, nie popieram, ale czy Zelda potrzebuje reklamy? Nie będzie - nie kupuj, bo cała para pójdzie w widok po horyzont i „vertyzont”, no i w fizykę
  24. Jeśli ktoś prowadzi sklep to nie może mieć swojej opinii na temat danej gry, bo zaraz ktoś mu zarzuci, że ją reklamuje, a za chwilę złoży u niego preorder. Jeśli prowadzisz zbiórkę, bo potrzebujesz na rehabilitację dziecka to nie powinieneś się chwalić w zakupach growych, że kupiłeś sobie grę, bo zaraz cię pojadą, że tobie się nic od życia nie należy. A mówią, że to ja jestem pierdolnięty na tym forum, no i niech tak zostanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...