Skocz do zawartości

zdrowywariat

Użytkownicy
  • Postów

    7 257
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez zdrowywariat

  1. Zgadza się, jest co poprawiać, ale to co zaoferowała wystarczyło, żeby przyćmić niektóre wady. I tak bez większości nudnych sidequestów było granka co nie miara, a ten z wioską był kozak, DLC2 też fajne. Jeśli oni to wszystko poprawią, co ludziom nie pasowało to będzie sztos. Liczę też na wolniejsze niszczenie się broni, automatyczne przełączanie się i jakiegoś kowala, który za opłatą będzie reperował oręż. Mają fundament do tego, żeby przebić BOTW. I mieli ponad 5 lat, czy coś może pójść nie tak?
  2. A Link Between Worlds chyba najlepsza Zelda zaraz po BOTW i WW <3 Super Mario 3D Land też bardzo spoko. No i DKCR
  3. Pewnie dojdą koleje runy, może znowu 4, w bossów wierzę, że będą lepsi, a dungeony? Nie wiem, co oni znowu wymyślą, ale wątpię w klasyczne dungeony jak w starych Zeldach. Raczej będzie coś oryginalnego, tym razem w liczbie większej, niż 4, obstawiam mniejsze dungeony w liczbie, pomiędzy 8-12 i coś na wzór świątyń jak w BOTW.
  4. Po co Ci mapka w MK7 na przykład? Ten ekran w wielu grach to tylko drobne ułatwienie, bo nie trzeba było włączać pauzy, żeby zobaczyć, gdzie się aktualnie jest. Większość gier spokojnie bez drugiego ekranu pójdzie, przy minimalnym bądź trochę większym nakładzie pracy, pytanie tylko, czy Panu Nintendo będzie się chciało?
  5. Nie miałem WiiU, więc nie wiem, czyli być może kiedyś taka opcja wleci i będzie grana najlepsza małpa po raz enty
  6. Myślicie, że jest szansa w przyszłości na podobny myk z DSem/3DSem jak teraz z GB/GBA na rozszerzenie abonamentu? Wiem, że te konsole posiadają dwa ekrany, ale jest masa gier, które przy małym wkładzie dałoby się przeportować, w końcu w większości gier na drugim ekranie była tylko wyświetlana mapka. Takie DKCR i SM3DL na przykład na Switcha ile to roboty? Tyle co nic.
  7. Capcom jednak umie. Najpierw wydał zajebistą trylogię RE. Później remake jedynki, która najbardziej się postarzała. Następnie zaryzykował z RE4, a do tego wydał jeszcze RECV i RE0. Z biegiem czasu wydał to wszystko osobno kilka razy na wszystkie sprzęty w wersji remaster. Następnie znowu zaryzykował z RE7, a teraz wydaje jedną z najlepszych (jeśli nie najlepszą) część czwartą z dopiskiem remake, która zmiażdży. Wierzę, że na tym nie koniec, że jeszcze pojawi się RECVR, RE0R i RE1RR (remake remakea jedynki w stylu dwójki). Z biegiem czasu znowu to wszystko wyda z dopiskiem remaster, a w części 10 dokona kolejnej rewolucji, tylko co tym razem, skoro było już TPP, FPP i z widokiem znad ramienia? Wystarczy dobrze pudrować stare hity i kasa będzie się zgadzać po wsze czasy
  8. zdrowywariat

    Zakupy growe!

    Co ja patrzę? Zeldunia też wjechała? Będzie cofane to co złe zostało powiedziane?
  9. Który w końcu lepszy Metroid na GBA?
  10. zdrowywariat

    Zakupy growe!

    Jedyne dwie gry, które kupiłem w cyfrze i pudełku, z MP nie mogłem się doczekać, a z Cupheadem wiadomo - też trzeba posiadać w kolekcji. Może jeszcze skuszę się kiedyś na kilka indyków, z tego względu, że Switch (bądź kompatybilny wstecz Switch2) zostaje u mnie na zawsze. Nigdy wcześniej gier nie kolekcjonowałem, bo wolałem dać komuś konsolę z grami, czy odsprzedać za grosze jakiemuś przyjacielowi, niż ta miałaby leżeć kurzyć się w szafie, gdy ktoś mógł korzystać. Do trumny przecież nie zabiorę. Switch będzie wyjątkiem, dlatego że po pierwsze to kawał historii Nintendo, wierzę że w końcu pojawią się wszystkie Mario 3D i Zeldy, a po drugie to handheld, który mogę zabrać ze sobą wszędzie, no i hybryda, gdybym kiedyś miał ochotę pograć z przyjaciółmi na domówce, a jak wiadomo Switch z bogatą biblioteką gier na 4P jest do kanapowego multi najlepszym wyborem.
  11. 3.3.2023 @Paolo de Vesirco tam słychać? :)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  6 więcej
    2. zdrowywariat

      zdrowywariat

      Nie tu, heh.

    3. Czoperrr

      Czoperrr

      jak słodko :wub:

    4. zdrowywariat

      zdrowywariat

      No widzisz, nawet mimo odmiennego gustu można być miłym :)

  12. Czy konto rodzinne ma jakieś ograniczenia? Myślę, żeby razem z kumplami, z którymi gram w GoldenEya zrobić jedno, a do tego bym dodał jeszcze syna od zmarłego przyjaciela, jakieś osoby się jeszcze znajdą, na razie byłoby nas 5, może 6. I gdyby kiedyś już nie było chętnych to czy nie ma problemu z przełączeniem się z powrotem na zwykłe pojedyncze konto? Czy są jakieś utrudnienia, czy po prostu zmienia się z jednego na drugie kiedy nam pasuje?
  13. zdrowywariat

    Mario Kart 8 Deluxe

    Kolejny zestaw tras już 9 marca z jedną całkiem nową.
  14. Zgadza się, no nie chcę się powtarzać, ale po zakupie OLEDa sprawdziłem na nim wszystkie gry i z indyków najlepiej wypadł Hollow Knight i… Huntdown, ze względu na to, że gra jest bardzo kolorowa, neony i te sprawy.
  15. Zamówiłem wysyłkowo razem z Cupheadem, żeby mieć w kolekcji. Garnitur zakładam 12 maja
  16. Skomentuję to tak: Zaraz po wyjściu z bunkru wiedziałem, że spędzę w tej grze setki godzin. Odniosłem wrażenie, że w Metroid Dread to nawet się popisywali tymi kolorkami. Ta gra to najlepsza reklama dla Switch OLEDa
  17. To super, że się nie zawiodłeś, bo znam ten ból, gdy hype wjechał za mocno, a później gra nie siadła, raz nawet konsolę kupiłem dla gry i TV i grę, ale niestety był zawód
  18. Niektóre rzeczy będą potrzebne do upgreadu zbroi u wróżki, dlatego ja wszystko trzymałem x10, a resztę sprzedawałem, nawet teraz, gdy już wszystkie zbroje mam level max to mam wszystkiego po 10 sztuk i 100 tysięcy w walucie, koroków 581 sztuk.
  19. Mogliby jeszcze TP i WW dorzucić, tyle miejsca się zmarnuje
  20. Jeśli widzisz tylko różnicę, że 2D, albo 3D to... to zostawię to bez komenarza, bo bym dostał bana, gdybym prawdę napisał co myślę o twoim wywodzie. SM64 zrewolucjonizowało gatunek platformerów, do dziś jest wzorem, hub, pomysły, analogowe poruszanie. SMG1 i 2 to platformery, w których są nie tylko płaskie levele, ale i kuliste, jest zabawa grawitacją, a do tego zajebiste power-upy. SM3DWorld to platformer 2.5D, wzorowany na starych Marianach 2D, między innymi na końcu każdego levelu znajduje się maszt, poza tym można grać we czterech, a power-upy są zupełnie inne, niż w SM64 oraz SMG1 i 2. SMO to platformer nastawiony bardziej na eksplorację, gdzie zamiast korzystania z power-upów rzuca się czapeczką, dzięki której można przejąć kontrolę nad innymi, czy nawet nad rakietą - widziałeś już to gdzieś wcześniej? Są nawet wplecione levele 2D w ścianach. O Zeldach bym musiał cały dzień pisać, a szkoda czasu na takie gówno-wywody.
  21. SM64 SMS SM3DL & SM3DW SMG1 & SMG2 SMO każde to inne Mario, 3D, 2.5D, 4D, na 4P. O Zeldach nawet nie będę pisał, bo jest jeszcze lepiej, dużo lepiej. Chciałbym, żeby wszystkie tasiemce takie były, żeby wszyscy tak dbali o swoje serie, między innymi Sega o Sonica. W tej kwestii to chyba tylko Capcom z serią Resident Evil daje radę. Tak powinno być -> trylogia -> rewolucja -> trylogia, albo tak jak Zeldą: inny styl graficzny, inne pomysły, inny środek transportu itd. itp..
  22. Poziom trudności dostosowany do naszych umiejętności ma niebagatelny wpływ na odbiór gry. Mnie zbyt łatwe gry nudzą (w tym te prawie bez gameplayu, bądź te, które prowadzą za rączkę itd.), a znowu od frustrujących potrafię się szybko odbić (tracenie zasobów po zgonie, momenty na czas, źle rozłożone checkpointy itd. potrafią mnie skutecznie do gry zniechęcić). TLOU oczywiście najlepiej smakuje na grounded, gdy trzeba większość czasu grać stealth, bo na easy, czy nawet na normalu, można grać jak w chodzoną bijatykę. No i tu Zelda zrobiła to lepiej, w której poziom trudności każdy sam sobie ustala, czyli odkrywa tyle świątyń ile potrzebuje serc, a do tego może sobie dogotować potraw, żeby pokonać tego, czy tamtego bossa. Ba, możesz nawet wyjść z bestii i wrócić mocniejszy, gdy sobie nie radzisz. Ta gra próbowała zrewolucjonizować każdy, KAŻDY aspekt, z lepszym lub gorszym skutkiem, bo jak wiadomo nie wszystkim podeszło niszczenie się broni. Jest super fizyka z masą zależności, o którą gracze ciągle proszą, no i proszą też o lepsze AI. Jest ogromny, naturalny świat z oszczędną mapką bez znaczników. Jest wspinanie się po wszystkim + lotnia, dzięki temu przyjemnie się ten świat odkrywa.
  23. Też bym Halo1 teraz nie tknął, bo mimo że dobrze zapamiętałem grę to jednak nie jest to moja ulubiona seria, nigdy nie była. Ot co, skończyłem kampanię i 2 razy kampanię Halo2 i raz Halo3, tyle. Do Ninja Gaiden wracam co 2-4 lata, które przeszedłem chyba 6, a może więcej razy.
  24. Nie no nie wierzę, że jakiegoś Mario jeszcze nie wydadzą (choćby 2D), ze względu na film animowany w kinach. A jeśli chodzi o Switcha2 to obstawiam końcówkę 2023, albo marzec 2024.
  25. Ja nie miałem nigdy PCta, od zawsze na zawsze konsole, więc każdy dobry FPS na konsole cieszył i tak też zapamiętałem Halo1, a Halo2 jeszcze lepiej. Halo3 było takie se, może dlatego też, że w końcu konsole zaczęły dostawać konkretne FPSy, więc konkurencja była duża i z tamtej generacji najbardziej polubiłem Killzona2.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...