
Treść opublikowana przez zdrowywariat
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Nikomu nie wpycham swojej racji, co kto lubi, chyba nie muszę dodawać za każdym razem, że moim zdaniem? Dzięki, skorzystam, tylko trochę strach się jarać, bo zaraz przyjdą inni i napiszą, że nie ma czym
-
Fotki
Najmniej ważyłem już 78kg i to całkiem niedawno, tylko zawsze w weekend coś przesadzę, zjem na mieście itd., dlatego lubię ten swój tryb od poniedziałku do piątku, a sobotę i niedzielę przeznaczam na relax i zabawę Dzięki, no to życzę zdrówka, powodzenia, powrotu do formy, albo może poszukaj sobie innego sportu? Ze sportem jest tak, że czasem lepiej zmienić coś na coś lżejszego, z wiekiem tym bardziej pewne dyscypliny lepiej sobie darować, a na starość to tylko pływanie chyba zostanie (dlatego się uczę), może jeszcze do tego rower.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Sami róbcie offtop. Tak że ja kończę. Bardzo się przejąłem, hehe.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
No to masz problem ze sobą, a szukasz ich u mnie, że jakiś noname z neta ma na Ciebie, aż taki wpływ, że gierkę Ci obrzydza, polecam dobrego specjalistę i nie przerzucać swoich projekcji na mnie, ale wiadomo jesteś tym typem, który musi pisać to co większość, tak łatwiej. CHUJ mnie obchodzi, że BOTW Wam się nie spodobało, aż tak jak mi, ale jedno jest pewne, że mimo swoich bolączek jest to najlepsza gra wideo wszech czasów i zasługuje na konfetti.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
To samo mogę powiedzieć o Tobie, czy tjerym, w drugą stronę. To po pierwsze, a po drugie, czy widziałeś mnie, gdzieś w wątku gier, których nie lubię, żebym tam przeprowadzał krucjatę, że gra chujowa i się nie znacie? Szkoda mi czasu na hejt, gdy mogę go poświęcić na jaranko. To jest moje hobby, moja pasja, część mojego życia, a że jestem bardzo wybredny to cieszę się jak małe dziecko na lizaka, gdy wpada taka perełka
-
Fotki
Dzięki, zmotywowałeś mnie, wiem że zajmie mi to 2-3 lata, a może więcej, ale życie nauczyło mnie, żeby niczego nie forsować i że systematyczność w końcu się odpłaci. Na naukę pływania chodzę od pół roku i już jest wchuj lepiej, a to tylko 12h nauki z instruktorem i drugie tyle samemu. Mam jeszcze 2 inne sportowe cele, bardzo odległe i w moim wieku będą trudne do osiągnięcia, więc na razie sobie trenuję po lekku i nie myślę o nich, ale z 2-3 lata, gdy będę bliżej ich osiągnięcia to pójdę już w to całym sobą. Jeszcze raz dzięki za szczerość i dobre słowo
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Panowie powoli, bo nie mam już reakcji, jak zwykle dowozicie: A jeśli chodzi o grę roku 2023 to już została wybrana w 2019, choć nawet jeszcze nie wyszła
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Normalnie dyskutuję z normalnymi ludźmi, wyjaśniam tylko klaunów, którzy nie mają co robić z wolnym czasem, więc przybywają do tego wątku pohejtować, takie czasy.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Mówią, że mam nierówno pod kopułą, ale oni też, różnica jest tylko taka, że ja o tym wiem, a im się wydaje, że jest wszystko ok xD
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Co tu tak busy? Jeszcze nawet direct się nie zaczął. The Legend of Zelda: Duch przygody 2 znowu wyznaczy nowe standardy, gdy konkurencja nawet nie zbliżyła się do TLOZ: Duch przygody 1, a minielo 6 lat!
-
Fotki
Dopiero zacząłem trenować 4 i pół miesiąca temu, 42 lata, 176cm wzrostu i 82kg (trochę mi się przytyło, ale kiedyś było 105kg, więc nie ma źle), w tym czasie podniosłem się 15kg na klatę na płaskiej ławeczce (85kg x8), jeszcze 15kg i wrócę do tego, co było 22 lata temu, wrzucam dwie fotki, jedna przed treningiem, druga po pływaniu: Jeszcze wiele miesięcy treningów przede mną, ale ważne, że mam cel i się łatwo nie poddaję, więc jeśli tylko zdrowie pozwoli to go osiągnę.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Myślę nad nowym nickiem, właśnie nad kaftanem, albo długimrękawem
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Hype train tak rusza u mnie i nie ma hamulców
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Duch przygody - lepiej bym tego nie ujął
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Właśnie ruszyła: „Stoi na stacji lokomotywa, Ciężka, ogromna i pot z niej spływa: Tłusta oliwa. Stoi i sapie, dyszy i dmucha, Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha: Buch - jak gorąco! Uch - jak gorąco! Puff - jak gorąco! Uff - jak gorąco! Już ledwo sapie, już ledwo zipie, A jeszcze palacz węgiel w nią sypie.” - Tuwim
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ktoś mnie poprosił godzinę temu o przysługę, dobry przyjaciel, nie odmówię, jak i on nigdy mi nie odmówił Ale nic się nie bójcie jeszcze będziecie mieli mnie dość, może nawet już jutro
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
No tak, ale lecę na kilka dni, będę w dwóch miejscach, w górach i mieście rodzinnym, mam dużą rodzinę, muszę odwiedzić kilku kuzynów i kilka kuzynek, a do tego chrześnicę, chrześniaka, kilku przyjaciół w mieście rodzinnym i dzieci od zmarłego przyjaciela, nie będę miał czasu na granie, bo ja jak to ja muszę ze wszystkimi się spotkać, choć na 2h. Może coś tam pyknę, ale to nie będzie to samo co 3 dni wolnego i bunkier
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Mam ważny wyjazd 10 maja, więc będę ogrywał z tygodniowym opóźnieniem
-
własnie ukonczyłem...
2D platformówki też się postarzały, bo męczą swoimi archaicznymi upierdliwościami, ale głównie checkpointami, bo po zgonie trzeba czasem przejść spory kawałek do miejsca, w którym zginęliśmy, czy do bossa, a w dodatku muza się resetuje. Dlatego w takie Celeste, czy w TEINa, grało się mi bardzo przyjemnie, zgon, 0.5s i kolejna szansa, a do tego zgon nie przerywał świetnej muzyki. 3D platformery też się starzeją, choćby SM64, a Banjo-Kazooie nie, lepiej się mi w to grało, niż w SM64, no ale najlepiej będzie jak ktoś się wypowie bez sentymentu, czy BJ jest dalej grywalne.
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Chodzi Ci o to, że w TLOU pojawia się nóż na parapecie po przejściu gry?
-
własnie ukonczyłem...
To fakt, GoldenEye się zestarzał, ale tak jest z większością staroci, że lepiej bez sentymentu nie podchodzić. W multi te wszystkie bolączki z singla odchodzą w zapomnienie i gra się super. Z tym, że na podzielonym ekranie, ale są też tego plusy, bo dwóch moich przyjaciół (braci) spotykają się u jednego z nich i mogą grać na jednym TV :). No i na padzie z N64 jest dużo lepiej. Dlatego polecam Banjo-Kazooie, nie wiem czy to też sentyment, ale wydaje mi się, że ta gra najmniej się zestarzała ze wszystkich dostępnych w abonamencie na N64. Ale tu potrzebna jest opinia kogoś kto będzie pierwszy raz grał, bo może też sentyment przeze mnie przemawia
-
Resident Evil HD Remaster
Gdyby kiedyś stworzyli remake jedynki w styli dwójki to nie chciałbym, żeby coś zmieniali, to jest właśnie RE, jednie co mogliby zrobić to osobny slot na inki, żeby troszkę ułatwić.
-
Kirby and the Forgotten Lands - w końcu Kirby w 3D!
W tym chyba tkwi fenomen w grach z tej serii, łatwe, ale nie nudne, chłoniesz pomysły na lajcie, zero frustracji.
-
Kirby and the Forgotten Lands - w końcu Kirby w 3D!
Ja tylko tego i Epic Yarn ograłem i oba mi się podobały, chyba znaczy to tyle, że mogę spróbować kolejnego xD
-
Resident Evil HD Remaster
Gratuluję. Ja nie mam silnej woli co do tego. Nakręcam się wszystkim co dają. Czytam recki cały tydzień, zanim gra wyjdzie, a jak trailer super to oglądam po kilkanaście razy