zdrowywariat

Qrwa jaka jedynka to był sztos, to oświetlenie, animacja i 3 żarówki. Dwójka też była spoko, a później wleciało Splinter Cell 3: Chaos Theory, jedna z gier życia. W ogóle cała trylogia trzyma poziom moim zdaniem, bo później było już różnie. Proszę nie spoerdolcie tego.

No ja mało coś gram, najwięcej w tym roku w Into the Breach 164h, Hollow Knight 60h i Huntdown 36h. Switch to jedyna moja konsola obecnie, nie gram na PC, nawet nie posiadam, nie gram też na telefonie w popierdółki. Portable 94% vs Docked 6%.

Czyżby po małym dajrekcie szykował się duży? I może tak znienacka premiera tego samego dnia Hollow Knight: Silksong?

Zeppelinki i Orienty dobre i ładne i niedocenione, nie widnieją nawet w piramidzie. Z niemieckich masz jeszcze Junkersy w rozsądnych cenach, ale ja i tak bym wziął znany, popularny model, w automacie: Tissot Le Locle.

Oj grało się kiedyś, najwięcej w konsoli kręciła się piłeczka od Konami, wszelkie bijatyki i oczywiście GoldenEye. Był też czas, że mieszkałem z ekipą na jednej chacie, za granicą, z mojego osiedla, bo wyjechało nas ponad 20, a nawet raz były wynajmowane 3 chaty koło siebie, gdzie PES5 (Xbox) był męczony na wszystkie sposoby. Czasem poleciał jakiś flow w czyjąś stronę, ale nie chodziło o stracone gole, tylko o to, że ktoś za bardzo się cieszył :).

Będą. I jeszcze pewnie, oprócz BOTW2 nowe Mario wjedzie .

Mi zostało do przejścia dwóch ostatnich bossów bez draśnięcia, tak to wszystko mam, dlatego czekam na dodatek, a później zrobię znowu podejście do tych dwóch cwaniaczków, no z panem kostką będzie ciężko.

Mam nadzieję, że się spodoba, ja będę robił drugie podejście, bo często mam tak, że dopiero za drugim, czy nawet trzecim, wkręcę się na amen (HK). Widzę, że ludziom gra się bardzo podoba, więc na pewno każdy powinien sprawdzić. Miłego grania.

Sonic Adventure 2 na DC całe skończyłem, bardzo mi się podobała ta gra, snowboard w San Francisco, czy levele, w których grało się innymi postaciami. No, ale niestety od tamtego czasu Sonic ma formę spadkową, więc dopóki nie zobaczę w nagłówkach recenzji: na takiego Sonica czekaliśmy - to się nie napalam. Chciałbym, żeby wrócił w chwale, w jakości DKya, czy Raymana, czy ostatnio Crasha Bandicoota. Może się doczekam.

Dodatek zapowiada się wykurwistycznie, tylko szkoda, że jeszcze tyle trzeba czekać, po zobaczeniu rano obrazka z gry miałem nadzieję, że premiera już dziś :(.

Nintendo znowu nic, a czekałem, ale na szczęście zaraz po rozpoczęciu zasnąłem :).

Grasz też w gry? Nie mam już emotek :P. A podziękowania należą się Lipie ;).

Przecież jest wybór, co nie? A że niektórzy kupujo niedokończone techniczne spierdoliny to może nie wina branży, tylko powoli narastającej pandemii masochistów? Niektórzy lubią się głowić w grach, kiedy się to skończy, albo zaczynać od nowa, gdy save zniknie, albo zbierać pierdoły, żeby pochwalić się pucharkiem. Takie czasy.

To już dziś! Bomby prawdy, albo

Przeczytałem Lost in Radom, i już myślałem, że to jakiś thillerek polskiego studia, heh.

Zdradzie kto się wyjebał day1 po złożonym preorderze na takiego sztosa? I co to było? xD

Prawie że, bo kiedyś przez brak online nie mogli sobie za bardzo na to pozwolić, żeby gra już na starcie nie działała xD. Chciałbym coś dodać od siebie, ale ostatnio dużo gram w gry od Ninny i indyki, więc nie wiem za bardzo o co chodzi, tak że temat mnie nie dotyczy. Coś tam słyszałem o Falloucie 76, Cyberpunku 2077, jakimś wrestlingu od 2K, Fifie 2022, GTA Trilogy, czy nowym PESie, którego najbardziej szkoda, ale ja tych gówien nie kupuję, więc mnie to rybka.

Ale będzie gościem honorowym. To, że odszedł na emeryturę nie oznacza, że dalej nie jest ważną postacią dla Nintendo i w branży. Ludzie go kochają, więc myślę, że jeszcze nieraz się pojawi.

Ano tak xD.

Jeszcze gram, ale już prawie tylko czasówki mi zostały, pewnie będzie 30h xD. Wiadomo, że Donkey Kong to nie jest, ale mam nadzieję, że ten platformer to właśnie przedsmak przed ogłoszeniem trójeczki. W tą grę nawet gra się jak w DiKeya, mechanika daje podobny feeling, a maski są super pomyślane. Wiadomo, że ptak jest totalną kopią, ale ryba już coś dodaje od siebie, bo można wyskoczyć z wody. Że nie wspomnę o kolejnych, choć jedna przypomina wagonik to też robi to po swojemu, za to tygrys jest mega oryginalny.

To już dziś, mam nadzieję, że wielki fan Retro Studios Pan my body is ready tym razem został zaproszony, żeby pokazać od nich grę, a nie tak jak to było ostatnio, gdy nadaremno założył koszulkę z logo Metroida!

Dla dwulatka prawie wszystko będzie dobre, wystarczy mu dać nie podłączonego pada i udawać, że się z nim gra coopa, no później już jest trochę trudniej i trzeba kombinować. Dlatego tylko Nintendo, bo na Switchu są gry, w które dorosły sam chętnie by pograł, ale się wstydzi, że Ninny jest dla pedziów i innych odklejeńców, a tak to pod pretekstem grania ze szkrabem można zaliczyć masę świetnych tytułów, jeśli ktoś ma uprzedzenia.

Super Mario 3D World - najbardziej przystępne Mario ever. W 2.5D, z krótkimi levelami, nie za trudnymi, można grać kilkoma postaciami, niekoniecznie jako Mario, można grać z dzieckiem w coopie.

Ogarnąłem, odinstalowałem grę i zainstalowałem jeszcze raz, chyba się starzeję xD. No ale w grze żadnego wyboru języków nie ma, tylko jakiś jeden chorwacki jest dodany, masakra :). Dzięki.

Ok, dzięki. No ale jak to teraz zmienić, gdy nigdzie w opcjach nie ma tego?