zdrowywariat

Burnout 2 miał 3 rekomendacje, a nie 2. Powinien zostać + któraś z kolejnych części. Ja jeszcze dodam Metroid Prime 2: Echoes, skoro jest szansa na dwie części z serii, bo bawiłem się również dobrze, co przy pierwszej, no ale pierwsza była pierwsza, podobnie mam z Halo 2, więc też rekomenduję. A i pomyliłem się z Sega Rally, chodziło mi o dwójkę na DC.

Zeppelinki i Orienty dobre i ładne i niedocenione, nie widnieją nawet w piramidzie. Z niemieckich masz jeszcze Junkersy w rozsądnych cenach, ale ja i tak bym wziął znany, popularny model, w automacie: Tissot Le Locle.

Oj grało się kiedyś, najwięcej w konsoli kręciła się piłeczka od Konami, wszelkie bijatyki i oczywiście GoldenEye. Był też czas, że mieszkałem z ekipą na jednej chacie, za granicą, z mojego osiedla, bo wyjechało nas ponad 20, a nawet raz były wynajmowane 3 chaty koło siebie, gdzie PES5 (Xbox) był męczony na wszystkie sposoby. Czasem poleciał jakiś flow w czyjąś stronę, ale nie chodziło o stracone gole, tylko o to, że ktoś za bardzo się cieszył :).

Napisałeś, że Ori są cudowne, nowy Metroid też, ten by Ci spodobał, tak jak Super Metroid prawie 30 lat temu, gdybyś wtedy miał naście :).

No ale nie porównuj starego Metroida do Oriego, kiedyś to był hit, gry jednak ewoluują.

Żadnego bólu dupy nie ma. Napisałem to pół żartem, pół serio. To tylko zabawa. Ważne, że są emocje!

Dzięki tej kulce masz dziś Oriego, Hollow Knighta i masę innych sztosów. Nie dość, że jakieś robale wygrały na Amidze z kultową piłeczką, a teraz prawie odpadła inna kultowa piłeczka od Konami, przez jakiegoś Dukea, to jeszcze robak pokonał grę, od której pochodzą wszystkie inne METROIDVANIE. Żal tylko trochę kierownika, bo widzę, że w połowie napracował się dla każuali co się nie znajo! Nie znajo historii gejmingu!

Najmocniejszą parą było SM64 vs Perfect Dark, ale nie w Polsce. Przełomowy platformer 3D, z którego inni do dziś czerpią vs futurystyczny FPS od niegdyś najlepszego developera Rare. Gra potrafiła zamulić, ale przecież nie miała prawa tak wyglądać na N64, i kto się wtedy przejmował cyferkami? Cudowny, oryginalny FPS, z MASĄ kontentu, różniącymi się od siebie misjami, w różnych miejscach, z różnymi zadaniami, ta w Chicago rządzi, z czasówkami, z Elvisem, z multi, z bootami, z challengeami, z całym arsenałem różnorodnych pukawek, jak "kosiarz", ze strzelnicą z zadaniami, qrwa w grze nawet ciemniej się robiło po strzeleniu w żarówkę, co zostało osiągnięte za pomocą sztuczki, bo tekstury zmieniały kolor na ciemniejszy, ale jednak, przynajmniej tak pamiętam drugą misję, i jak na tamte czasy to było coś, nawet fotele nie były przyspawane do podłogi, bo można było je przesuwać, fyzyka Pany! R.I.P. Joanno :(.

Będą. I jeszcze pewnie, oprócz BOTW2 nowe Mario wjedzie .

Wreszcie coś się ruszyło w temacie xD.

Mi zostało do przejścia dwóch ostatnich bossów bez draśnięcia, tak to wszystko mam, dlatego czekam na dodatek, a później zrobię znowu podejście do tych dwóch cwaniaczków, no z panem kostką będzie ciężko.

No nic, kierownik się napracował, a "koneserzy" gejmingu lecą w kulki. Trzeba zerknąć na listę kto głosował, żeby wiedzieć kto należy do elity, a kto jest tu na forum tylko przebierańcem, albo każualem.

61? Trochę niska frekwencja jak na tyle osób na forum?

Mam nadzieję, że się spodoba, ja będę robił drugie podejście, bo często mam tak, że dopiero za drugim, czy nawet trzecim, wkręcę się na amen (HK). Widzę, że ludziom gra się bardzo podoba, więc na pewno każdy powinien sprawdzić. Miłego grania.

Sonic Adventure 2 na DC całe skończyłem, bardzo mi się podobała ta gra, snowboard w San Francisco, czy levele, w których grało się innymi postaciami. No, ale niestety od tamtego czasu Sonic ma formę spadkową, więc dopóki nie zobaczę w nagłówkach recenzji: na takiego Sonica czekaliśmy - to się nie napalam. Chciałbym, żeby wrócił w chwale, w jakości DKya, czy Raymana, czy ostatnio Crasha Bandicoota. Może się doczekam.

Dodatek zapowiada się wykurwistycznie, tylko szkoda, że jeszcze tyle trzeba czekać, po zobaczeniu rano obrazka z gry miałem nadzieję, że premiera już dziś :(.

Nintendo znowu nic, a czekałem, ale na szczęście zaraz po rozpoczęciu zasnąłem :).

Grasz też w gry? Nie mam już emotek :P. A podziękowania należą się Lipie ;).

Przecież jest wybór, co nie? A że niektórzy kupujo niedokończone techniczne spierdoliny to może nie wina branży, tylko powoli narastającej pandemii masochistów? Niektórzy lubią się głowić w grach, kiedy się to skończy, albo zaczynać od nowa, gdy save zniknie, albo zbierać pierdoły, żeby pochwalić się pucharkiem. Takie czasy.

To już dziś! Bomby prawdy, albo

Def Jam: Fight for NY - nikt tu nie grał w tą zajebistą bijatykę? Wiem, że były dwie części, ale chyba ta była lepsza? Trzecia to już było jakiś średni, muzyczny twór. Zagrywałem się w to z kumplami więcej, niż we wspaniałe DOA3 i VF4:E, no był jeszcze Tekken i SC standardowo oraz średni w tamtych czasach MK.

Przeczytałem Lost in Radom, i już myślałem, że to jakiś thillerek polskiego studia, heh.

Zdradzie kto się wyjebał day1 po złożonym preorderze na takiego sztosa? I co to było? xD

Prawie że, bo kiedyś przez brak online nie mogli sobie za bardzo na to pozwolić, żeby gra już na starcie nie działała xD. Chciałbym coś dodać od siebie, ale ostatnio dużo gram w gry od Ninny i indyki, więc nie wiem za bardzo o co chodzi, tak że temat mnie nie dotyczy. Coś tam słyszałem o Falloucie 76, Cyberpunku 2077, jakimś wrestlingu od 2K, Fifie 2022, GTA Trilogy, czy nowym PESie, którego najbardziej szkoda, ale ja tych gówien nie kupuję, więc mnie to rybka.

Ale będzie gościem honorowym. To, że odszedł na emeryturę nie oznacza, że dalej nie jest ważną postacią dla Nintendo i w branży. Ludzie go kochają, więc myślę, że jeszcze nieraz się pojawi.