Znalazłem szkołę Judo, w której pasują mi dni i godziny, ale nie wiem, czy to już nie będzie za dużo xD
poniedziałek rano siłka, wieczorem nauka pływania, a po mam pół h na dojazd na Judo
wtorek rano siłka, wieczorem piłka
środa rano piłka, wieczorem Teakwon-Do
czwartek rano siłka, wieczorem Teakwon-Do, a po mam 45min na dojazd na Judo
piątek rano trening na worku, wieczorem piłka
na razie poza dwoma tygodniami wakacji i dodatkowym opierdalania się po powrocie wróciłem na treningi i realizuję plan, nie zawsze udaje mi się zrobić komplet 10 treningów, ale zwykle 8-9, bo zdarza się, że mi coś wypadnie, albo po prostu robię sobie wolne
na siłowni się oszczędzam, bo trenuję na 75%, przez to, że tyle rzeczy robię, w piłkę już gram na ile potrafię i na TD również się staram
muszę przemyśleć sprawę, ale chciałbym się też czegoś nauczyć w parterze i rzutów, bo stójka to mało do samoobrony
czy ktoś tu trenuje Judo, czy to jest bardzo kontuzyjny sport? Na Teakwom-Do jest ok, na Muay Thai było ciężej, ale na TD, gdzie chodzę, prawie wszyscy mają czarny pas, więc jest pole do wzrostu.