zdrowywariat

Pumba.

To pechowo. Tak.

Wipeout.

Mimo, że grę ukończyłem to wciąż mam ochotę na powrót, jeszcze będę grał, ale chyba bez małej pomocy się nie obejdzie, bo już we wszystkich miejscówkach wylizałem ściany, a raczej wątpię, że wszystko co mi brakuje czeka w challengach. Duży plus za level, który przypomina Celeste, mam nadzieję, że będzie trochę więcej takich wyzwań w Silksong, choć walka sama w sobie jest cudna i wystarczająca. Duży plus też za ilość i jakość bossów.

Dodaję do łiszlisty, bo widzę, że gra bardzo dobre recki zbiera, również od userów, może okazać się hidden gemem.

U mnie, gdy Xbox pierwszy wjechał to stał się konsolą, na której najwięcej grałem. Ninja Gaiden skończyłem 4 razy + 2 na PS3. Halo, Halo2, całą trylogię Splinter Cell, Shemue2, ale dużo się też wtedy zagrywałem w sportówki: PES5, PGR2, najlepsze MotoGP2 od Climaxa, czy w SSX3, który jak zresztą każda multiplatforma najlepiej prezentował się na Xboxie. Zdecydowanie najlepsza konsola tamtej generacji: Xbox GC PS2 DC

Równie ciekawy finał, co MGS vs GoldenEye 007 moim zdaniem. Innych nie widzę, choć wiadomo, że skończy się to finałem dwóch gier na PSX. MGS vs FF7? RE2 vs SH? Ale i tak wiadomo, że powinno wygrać, bo to był wtedy przełom:

Też dobry finał. Demo TR na jakiejś czarnej płytce ograłem ze sto razy. Jeśli chodzi o RE, to dla mnie jedynka/RE1Remake > wszystkie inne części, choć wiem, że do losowania trafi RE2.

Ukończyłem, dziś o trzeciej w nocy, że aż zaspałem do pracy, tak gra mnie wciągnęła. 50h, 92%. Został mi trzeci trial i jakieś czelendże i kilka charmów do zdobycia. No takie prawie 10/10. Co do miejscówek to jest ok, są dwie zielone, nawet jest różnorodnie i ten wszędobylski niebieski z szarym tak nie przeszkadzają. Czuję, że sequel może pozamiatać, bo na filmikach wygląda lepiej, bardziej różnorodnie, a i postać porusza się szybciej.

Wiem, ale jako obracający się w kręgu posiadaczy N64 wiem też, że GoldenEye 007 było najlepszą grą na N64, najlepszą strzelanką FPP, najlepszą grą o agencie 007, z najlepszym multi, od najlepszego niegdyś developera, przy której ludzie spędzali najwięcej godzin, niektórzy nawet dorabiali jakiś karton na TV, żeby nie było widać, kto gdzie jest na planszy. GoldenEye 007 i Super Mario 64 powinny zajść najdalej, z całą sympatią do Ocaryny i PD64. Z PSXem sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, bo na szaraka było tych gier dużo więcej, choć i tu chyba największym kultem cieszą się MGS i FFVII.

N64: 1. Super Mario 64 2. GoldenEye 007 3. Ocaryna 4. Banjo-Kazooie 5. Conker 6. Perfect Dark 7. Wave Race 8. 1080 Snowboarding PSX: 1. MGS 2. Resident Evil 3. Silient Hill 4. Tomb Raider 5. Gran Turismo 6. Crash Bandicoot 7. Soul Reaver 8. FFVII Finał: MGS vs GoldenEye 007.

Od pływania mam inny, 200WR, więc bezstresowo. Ręce myję z nim na ręce, nic się nie stało jeszcze :).

Celeste Into the Breach Stardew Valley Hollow Knight Ori Ori2 Guacamelee Guacamelee2 Mark of the Ninja Huntdown Cuphead Dead Cells Hades Inside Tu masz najlepsze. Kolejność przypadkowa. Wszystkie te gry są warte sprawdzenia.

Na chrono24.co.uk. Czy mały? Zależy na jakiej ręce. A poza tym wygląda na trochę większy, niż 38, bo ma dłuższe uszy. No szkoda, że nie ma 100WR, ale nie można mieć wszystkiego. Ważne, że dobrze się nosi, chwilkę nakręca, nie trzeba się bawić z datą. I trzyma 80h.

Dzięki za polecenie Blazing Chrome. Na screenach prezentuje się super. Mam nadzieję, że jest równie dobre co Huntdown, mimo troszkę słabszych recek. Wezmę przy najbliższej okazji :).

Spoko. Ja wierzę w ich geniusz i od razu mi coś nie pasowało z ocenami, choć dobrymi (+-8/10). Nie po to odeszli z korporacji, żeby w przysłowiowym garażu tworzyć gry bardzo dobre, a genialne ;).

To nie jest gra od Subset Games!

Nie wiedziałem, że coś wypuścili, obowiązkowo sprawdzę, choć spodziewałem się po nich sztosa na miarę FTL i ITB, a wygląda na to, że jest "tylko" bardzo dobrze?

Mam takie pytanko, ale nie wiem, gdzie wstawić, otóż syn mojego świętej pamięci przyjaciela napisał do mnie, odnośnie gry LEGO, których jest fanem i ma ich trochę. Właśnie wyświetlił się mu napis: to be continued w grze LEGO The Hobbit, czy jest kontynuacja na PS3, bo nie widzę? Czy powinien teraz zacząć ogrywać LEGO Lord of The Rings? Czy jest jakaś chronologia tej serii, kolejność w której powinien grać? Z góry dziękuję za odpowiedź. Edit: dobra widzę, że jest tylko jedno LEGO The Hobbit, które wygląda na niedokończone, bo miało się pojawić DLC. I jedno LEGO LOTR na PS3.

Wleciał trzeci zegar do kolekcji, a widzę, że ktoś tu czegoś podobnego szukał. Lubię taki minimalizm, ten teraz jest najczęściej noszony, nakręcany, szybko się ustawia, mały, zgrabny, wygodny: Muszę jeszcze ten pasek zamówić, choć na oryginalnym też bardzo dobrze się prezentuje: Mogę dać też namiary na człowieka, który robi ładne pudełka z pasją, niedrogie, świetnie wykonane, z dębu, z szybą, nawet poduszki są bardzo dobrze uszyte. Wziąłem sobie skromne na 8 zegarków, ale on robi też dużo większe, na 12, 24, czy nawet 32 zegarki, wedle zamówienia, trzeba wspierać artystów: A to moja skromna kolekcja, nie planuje więcej, niż 6-8 zegarków, tyle mi w zupełności wystarczy, na żywo pudełko prezentuje się dużo lepiej: Pozdrawiam.

Szkoda, że wersja na Switcha jest skopana, przynajmniej tak mówią recenzje, bo lubię takie niespodzianki, czyli gry, po których nic nie oczekujesz, a okazują się perełkami.

Oddałem głos na Contrę, skoro pierwsze Mario odpadło, Micro Machines też było mega, ale Contra to Contra :).

Trochę się spóźniłem, szkoda. Moim zdaniem Mario powinno wygrać, nie ma bardziej kultowej gry, z całą sympatią do wyżej wymienionych i mojego ukochanego Battletoads :).

Oddałem głos na Super Froga, choć Cannon Fodder też było świetne. Chyba z miłości do platformerów. Fajny temacik. Z niecierpliwością czekam na generację DC/PS2/GC/Xbox i finał Metroid Prime vs Ninja Gaiden :P.

Czy może szykowana jest wersja kompletna? Bo z tego co wyczytałem to postaci w DLC jest prawie drugie tyle co w podstawce.