zdrowywariat

Klimatyczny spocik i ta mimika

Pięknie, że napływają pozytywne słowa nawet odnośnie fabuły, i gdzie się podział rozi, co to minusował innych, którzy pisali pozytywnie o TLOU2.

https://www.ppe.pl/publicystyka/8960/gralismy-w-the-last-of-us-part-ii-najambitniejszy-projekt-naughty-dog.html

Cudnie. Mi jedynka zajęła 20h, z tym że ja lizałem ściany, bo nie chciałem niczego przegapić. 40h to wchooy.

Pewnie masz rację. Ja polubiłem Orienta i Zeppelina, bo pomimo, że te zegarki nie są nawet na dole piramidy to jednak widać w nich jakość, nie są super drogie i jest duży wybór automatów. Pozdrawiam.

Ta gra będzie bardzo, ale to bardzo dobra, gameplayowo to już w ogóle pozamiata. Ile się dzieje w tym krótkim opublikowanym gameplayu, Eliie podpływa do wroga, wstawka, Ellie walczy (w tym z ekipą z psem), Ellie podkrada się kanałem wentylacyjnym, wstawka... podobnie było w jedynce, zawierała pełno smaczków, których niektórzy nie zauważyli, u samego Billa było omijanie pułapek, zabawna wstawka, strzelanie do góry nogami, uciekanie, nowa broń shotgun i gwoździo-bomba, walka z purchlakiem, zapalanie samochodu na popych, świetna wstawka... na tym krótkim filmiku widać też jak twórcy żonglują miejscówkami... a wstawka, gdzie jej wbija nóż w szyję to mistrzostwo, jakby nie chciała tego robić... oj będzie brutalnie, ale to nie będzie taka brutalność jaka zwykle w grach występuje... i będzie GOTG.

Certina spoko, ale nie na moją kieszeń, wolałbym w tej cenie dwa inne zegarki :), wersja z białą tarczą chyba ładniejsza. Ja jeszcze tylko coś do garnituru bym chciał i w sumie divera edc na ten moment, ale jedyne divery, które mi się podobają to te od Glycine, więc będę cierpliwie czekał na jakąś promocję. Nie powiem, że taki z fazami księżyca by się nie przydał, kiedyś nawet szukałem, ale wtedy nic nie znalazłem, niewątpliwe ta funkcja w zegarku robi robotę.

Obejrzałem sobie jeszcze raz dziś gameplay i miejscówki są bardzo rozbudowane w porównaniu do poprzednika. Ileż tu będzie ścian do lizania, 40h jeśli chodzi o mnie jak nic

Ja od czwartej, trylogia spokojnie może jechać na podobnym schemacie, ale z zachowaniem zasady, że każda kolejna część jest lepsza, albo przynajmniej tak samo dobra jak poprzednia, szczególnie jeśli pierwsza była "za dobra", żeby ją przebić, aka MP. Można to tak nazwać, bo w sumie taka ewolucja to już rewolucja :). I tak zapowiada się TLOU2, nie mów, że nie? Przecież wchooy rzeczy dodali w gameplayu, a i tak wszystkiego nie widzieliśmy.

No właśnie. Doszło wspinanie, czołganie się, pływanie, nurkowanie, oprócz jazdy konno jest teraz jeszcze pływanie łódką. Dodano multum nowych rzeczy do craftingu, w tym tłumik, czy wybuchowe strzały do łuku. Dodano psy, nowych zarażonych, nowych ludzi adwersarzy, na którymś filmiku wydać nawet jakiegoś olbrzyma. A i tak to pewnie tylko kropla w morzu. Wymagam, ale nie rewolucji na miarę RE4, tylko ewolucji na miarę U2, czy bliżej tematu Splinter Cell 3.

Myślę, że rewolucji oczekują ludzie, którym nie podobała się jedynka. Ja jako wielki fan poprzedniej części oczekuję konkretnej ewolucji. I mam nadzieję, że nic nie kombinowali i nic nie spier w gameplayu. I na to wygląda, że tak będzie.

Nie rozumiem dlaczego, bo tak wnioskuję po niektórych komentarzach, niektórzy oczekują rewolucji w gameplayu po drugiej (DRUGIEJ) części. Ja oczekuję konkretnej ewolucji i widzę, że to dostanę, bigger, better and more badass. Rewolucji to można oczekiwać po trylogii, gdy gra zaczyna męczyć, szczególnie, gdy kolejne części wychodzą w krótkich odstępach.

Ja nie przepadam za dużymi zegarkami i zbyt grubymi. Dawniej się nosiło 36-38mm, a teraz takie duże te zegarki niektórzy robią. Ja mam nadgarstek też 18cm i moje wszystkie zegarki nie przekraczają 42mm. Mam tego Casio powyżej (42) i zamówiłem Zeppelina (42) , a oprócz tego posiadam jeszcze Orienta Bambino (41). Uważam, że na mój nadgarstek idealny rozmiar to 40-42mm, a grubość zegarka powinna być w okolicach 10-14mm maks. Wiadomo, że rozmiar rozmiarowi nierówny, bo 40mm może się wydawać większe od 42mm na przykład, wszystko zależy od wielu innych aspektów. No i mam słabość do czarno-czerwonych.

Eliie MacGyver - piękny tłumik.

Będzie piękne pożegnanie generacji, tak jak to było z GOW2 i TLOU. Nie ma innej opcji. GOTG jak nic się szykuje.

Trochę strata czasu, lepiej go poświęcić na to co nas rusza. Szczególnie jeśli ktoś często okazuje swoje niezadowolenie z gry. Po chooy?

Fabularnie też będzie dobrze.

Tym co się (s)podoba będą się świetnie bawić, tak jak przy jedynce. A reszta nikogo.

Czyli dla mnie 10 i kolejne 10 :).

Nie widzę powodu, żeby miało tak nie być. Po tym co zobaczyłem to jeszcze bardziej się nakręciłem. Widzę, że gameplay jest mocno rozbudowany, teraz mamy tak w skrócie trzy rodzaje przeciwników, ludzi, zarażonych i ludzi z psami, ze wszystkimi będzie się grało inaczej. I ta brutalność. Jak to jest zrobione.

Tak, na survivalu, na normalu w strzelance, a na easy w chodzonej bijatyce.

A co Ty chciałeś w skradance zobaczyć? Akcję?

Pozamiatane.

Wie ktoś jak wygląda sytuacja z kolekcją BioShocka? Czy w wersji pudełkowej wszystkie gry będą na karcie?

Jeśli gra okaże się kozakiem to ten cały hejt wpłynie pozytywnie na sprzedaż. I tak wydaje mi się, że już więcej gra zyskała, mimo tych niby anulowanych preorderów.