-
Postów
826 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Szajka
-
Może i macie racje Jak grałem w Dishonored to dla mnie już ta gra była słaba,graficznie,stylistycznie i gameplayowo. Może przez to,że zjadłem zęby na Bioshocku i Batmanach i nic nowego w niej nie widziałem. Każdy ma swój gust
-
Obejrzałem recke Quaza. Wygląda na kupsko mocne, choć mi nigdy Dishonored nie podchodziło tak jak i Prey od nich Wrogowie w tej recce wyglądali jak jakieś plastikowe żołnierzyki,w sensie jednolitego koloru. Ci co grają mogą to potwierdzić?
-
Racja poebauo mi się Liczyłem lokacje z podstawki chyba jako pass jakiś.
-
Chłopcze jeśli masz SR podstawkę to bierz Year 2 pass. Zobaczysz inne regiony. W Kanadzie już trzeba kombinować z surowcami. Amur to ciężka,nawet bardzo przeprawa. Z racji,że nie skończyłem jeszcze Winsconsin to wstrzymuje się Year pass 3. Ale ten wleci jak tylko będzie w jakiejś Prince. Jak już nie raz tu pisałem, gram ponad rok w tę grę i jeszcze jej nie zrobiłem(Year 1 i 2 mam) toteż nie powinieneś się obawiać,że grę szybko skończysz.
-
The Gentlemen 2019 Guy Ritchie w świetnej formie. Obejrzałem jednym tchem. Jak ktoś widział poprzednie filmy tego reżysera(Snatch, Rock'n'Rolla, The look stock and two smoked barells) ten wie czego się spodziewać. 8/10 Powrót do Jedwabnego Polecam każdemu komu Polska bliska sercu dlatego też nie oceniam tego filmu. Powinien być wpisany w program edukacji w szkołach podstawowych obok lektur takich jak "Dywizjon 303" czy "Kamienie na szaniec". A nie jakieś gierki This War of mine czy siakies takie.
-
The Long Dark tylko survival. Chyba po dwóch latach gry tylko w survival włączyłem "fabułę". Kilkaset runów mam za sobą,nawet takie które trwały ponad pół roku, w sensie ponad 190 przetrwanych dni
-
Nie obawiaj się, starczy na długo. Ja cioram ponad rok,a grane jest często i gęsto. Od paru dni co prawda letarg i nie odpalałem nawet. Ale wiem,że to nadejdzie i wchłonie mnie znowu na kilka dni po dużo godzin dziennie
-
Ktoś gra na tym nowym rejonie, jakieś wrażenia czyjeś?
-
Mi się marzy troszku VW California
-
Nigdy takowego nie miałem.... Ale jeśli już to... Lotus Exige Wiem skromny jestem
-
Tu nie chodzi o kwotę,tylko o rosnąca bibliotekę tytułów nie skończonych/nie zaczętych.
-
Warto brać za 37zeta? Ograłem wszystkie soulsy,Salt & Sanctuary zrobiłem też. Warto czy jednak to jak Death Gambit jest, który mnie po kilkunastu godzinach zmęczył?
-
Odpaliłem wczoraj tylko samouczek bo meczu nie potrafiło wyszukac. No cóż tych paręnaście minut wystarczyło by grę usunąć z dysku.
-
Myślę,że klimat Australii i Afryki mogli by oddać na tym silniku. Nie koniecznie muszą to być pustynne tereny,a np jakieś około dżunglowe. Gdzie gliniastego błota jest sporo(wiem bo widziałem w Top Gear w odc specjalnym hłe hłe)
-
https://youtu.be/Zm4LRME-5Us
-
Dupy nie urywa, choć i tak będę grał jak pojep. Ale fabryka Tatry w Rosji? Powoli kończą się im pomysły widać odnośnie regionów. A daliby jakieś rejony pustynne(Afryka,Australia), albo bardzo górskie(Indie,Afganistan). Zadania na czas off roadowe? Już zwykle czasówki zignorowałem. Może trochę marudzę,ale jak pisałem na wstępie i tak będę brodził w błocie przez nast rok. Chwalę takie wsparcie gry. Mogli by też nad warunkami atmosferycznymi popracować o ile silnik na to pozwoli. Przydały by się też nowe rodzaje surowców i ich zastosowania. Zróżnicowanie zadań, np jakieś ratownicze,typu zestaw z długimi kłodami się wywrócił i trzeba go podniesc(choć takie zadania to sobie sam często funduje ) Nic to, ja się cieszę.
-
@Ps4Playerkolego półwysep Kolski i Amur zweryfikuje Twoje przemyślenia
-
Nic specjalnego moje wozidło,ale przez 4 lata użytkowania i po 70 tys przejechanych kilometrów mogę stwierdzić,że to dobre auto jako daily. 1.9 JTD z 120 km sprawia,że auto jest w miarę żwawe, zużycie paliwa na poziomie poniżej 6 l/100km też cieszy. Żadnych usterek nie miałem póki co. Zgnił próg od strony kierowcy po zimie tylko tyle. Już zrobiony próg jest. Po zakupie tylko samemu zakonserwowalem podwozie i wymieniłem tylną belkę (tak był pukniety i koło nie było w pionie) i wszystko śmiga jak ta la la.
-
O to to to Toyota Aristo. Łap plusiora.
-
Nie wiem czy to dobry temat,ale byłem dziś w pięknym miejscu u znajomych w warsztacie i czułem się jak dziecko w sklepie z zabawkami. Sami spójrzcie. Rozebrana Supra jest na 800+ kucy ustawiona. Na włościach z 5 rozebranych 2JZ stało. Biała Toyota(nie Lexus) też z 2JZ ale wyciągniętym legitymujący się 350 KM. Kompletna Supra niecałe 600 KM. Na włościach stały jeszcze "popierdółki" typu Mazda MX5 1.6 z turbo ok 300 KM, Ford Focus RS pierwszej generacji, Mitsubishi Galant kombi z takim fikuśnym zderzakiem przednim. Audi 90 rozebrane w połowie, w niej będzie SWAP na 4.2 V8 i uwaga to będzie ośka. Jakaś M5 z lat 2000 i wiele jeszcze rozebranych z elementów karoserii aut wyglądających jak z mad maxa przez orurowanie. Nie zmieściły się
-
A ja przeskoczyłem Winsconsin i poszedłem na Amur. Zrobię Amur to przejdę na Winsconsin,a potem na stare mapy porobić to co podchodziło wraz z dlc. Aut mam na tyle sporo,że na każdej mapie, w każdym rejonie jakieś moje trucki stoją i czekają. Modów używam,ale nie op. Jak jest jakiś op to delete robię. Ta gra nie może być łatwa,tu trzeba kombinować i to jest całe clu tej gry. Korci też mnie zacząć od nowa na hardzie,ale gram od roku i nadal wszystkiego nie zrobiłem
-
Oczywistym dla mnie było w Jukonie przy zadaniach z domkami,że już wytworzone,można zabrać i użyć do kolejnego zadania. Nie ma na mapie chyba tyle materiału o ile pamiętam do wytworzenia tyle chatek ile zadań z nimi. Sam walczę na Amurze i powiem wam,że rejony coraz cięższe są. Od Michigan były ciezkie,ale w DLCkach są jakby złośliwie utrudnione. Nie płacze,gdyż frajdy mi gra sprawia ogrom. Ale boje się o tendencję w SP year 2,że będą właśnie robić mapy tak jak Fromsoftware zrobiło DS2 ,tak trochę na łatwiznę byle było trudno. Dla mnie i tak to gra generacji
-
Daj chłopu czas,niech dojdzie do Taumyru,a potem do Imandry, wtedy gorzko zapłacze.