Na początek pozdrawiam całą ekipę osób, które współtworzą magazyn PSX EXTREME. Jestem czytelnikiem od ponad 12 lat i od początku spodobał mi się charakter magazynu i fakt że dotyczy on tylko branży gier konsolowych. Co raz częściej zauważam niestety, że niektórzy felietoniści wykorzystują miesięcznik do wylewania swojego smutku, żalu czy też złości na temat polityki wewnętrznej i międzynarodowej. Mowa tutaj o dwóch Panach z działu felietonu o nazwie - "Dwóch zgryźliwych tetryków". Niejednokrotnie można było zauważyć wykorzystanie PSX EXTREME przez tych Panów do propagowania swoich poglądów politycznych, raz pod przykrywką tematyki gier a raz bezpośrednio bez powoływania się na cokolwiek związanego z tym czym zajmuję się ten magazyn. W numerze #235 można dostrzec jak Pan "Marcellus" sprytnie wykorzystuję temat prawdopodobieństwa wpływu wyborów prezydenckich w USA na ogólnoświatową branżę gier, jako swego rodzaju pretekst do ogłoszenia swojego rozczarowania w wyborze Donalda Trumpa i propagowania liberalizmu (bez ponoszenia za niego odpowiedzialności), który obecnie niszczy całą kulturę europejską. Nie chcę tutaj rozmawiać o polityce, ale o fakcie, że poprzez takie felietony PSX EXTREME staje się co raz bardziej upolityczniany. Ten magazyn zawsze był i mam nadzieję że dalej pozostanie, swego rodzaju odskocznią od szarości dnia codziennego dla entuzjastów gier konsolowych. Polityka w takiej gazecie może jedynie popsuć jej wizerunek, bo czytelnik kupując ją chce czytać z przyjemnością o grach, a nie o czyjejś opinii politycznej. Jak chce to mogę sobie poczytać o takich bzdurach w gazecie wybiórczej, nułsweeku itp.
Pozdrawiam!