-
Postów
286 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
5
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Tynio
-
- Oj robię, ale od niedawna, bo jakieś półtora roku temu pierwszy raz robiłem (jadłem takie koreańskie z puszki - słabe było więc postanowiłem sam zrobić według opisu z jakiejś strony) Ja sobie poradziłem z zapachem w taki sposób, że daję do małych słoiczków porcje i zakręcam by nie rozchodziło się po lodówce. Jak widziałem powyżej kiszę w glinianym garnku 8l i to max co robię, czyli na około 5-6 tygodni starcza. W lodówce jednak ten proces kiszenia spowalnia więc nawet ja ma te 7 tygodni to jest dobre i zjadliwe. Udaje Ci się kupić rzepę daikonu w PL ? (ja robię z naszej krajowej) U mnie sos rybny nie przeszedł by ze względu że nie każdy domownik lub te klimaty o krewetkach nie mówię. Ja kupiłem mąkę ryżową w sklepie z żywnością azjatycką i kurcze daje rade (taki kleik się robi że łyżka dęba staje) Eksperyment - robiłem i średnio smakował , ale u mnie w domu nie znają się dałem jabłko oraz gruszkę oraz dałem więcej papryki - było kwaśno - ostro z taką słodką nutą. Mi smakowało.
-
Proszę bardzo Przepis na Kimchi
-
Wiele lat temu w ciemno bym napisał że lepszy gyros niż w Petra był w Dalida, ale od kilka lat zmienił się właściciel i jest tam gorzej niż w Petrze. Szybko można spieprzyć jakość jedzenia - wystarczy tylko zmienić dostawcę mięsa i właściciela (kucharz sam odejdzie jak zobaczy jakość podawanych potraw) Powracając do temat adopcji - na dzieci mam 500+ a Ty co możesz mi zaoferować? No to lecimy z..... Robiłem w piątek Koreańską zupę kimchi jjigae (mam swoje kimchi - robię od ponad roku) Od poniedziałku w domu króluje Onigiri czyli japońska kanapka do pracy lub szkoły. to była wersja z kurczakiem a powyżej z tuńczykiem
-
Kebab ..... a też robiłem i takiego w bułce też. ktoś sobie też zażyczył w tortilli Jednak w domowych warunkach ciężko się to robi(dużo zabawy) i musi się marynować ponad 24h Co do Petry to aktualnie chyba jeden z lepszych gyrosów w mojej okolicy Choć jeszcze 4 lata temu polecił bym Ci inny lokal, ale kolega zrezygnował i ktoś inny prowadzi ten bar, a jedzenie się zepsuło jakościowo. Muszę kiedyś też podjechać do Petry.
-
No nie trafiłeś. Kiełbasa Śląska z szynki mięso wieprzowe 87% i była gotowana w żurku, a potem cięta na kawałki.
-
W domu mam około 20-25 książek kucharskich i jak jeszcze 4-5 lat temu zaglądałem i czytałem to teraz leżą i się kurzą (czasem na wakacje zabierałem te ciekawsze by serwować coś ciekawego na kolację lub na imprezce ze znajomymi - ale teraz internet wygrywa) Za dobrą książkę warto dać każdą kasę by się nauczyć pewnych kruczków w kuchni - jak będę mieć czas i kasę to zapisze się na jakiś ciekawy kurs gotowania. Ja zjadałem taki chleb po zjedzeniu żurku - taki chrupiący i kruchy.... mniam Ja staram się zawsze kupić w lokalnej piekarni i często mrożę taki chleb jak tylko jest świeży. Potem tylko do piekarnika z termoobiegiem i jest pyszny. Sam tak często serwuje żurek dla dzieciaków a ja zjadam skromnie w talerzu (i tak zjadam chleb po młodej bo nie zjada całego)
-
Od dnia kiedy tu dałem pierwszą fotkę jedzenia już nie. A tak na poważnie to mam rodzinę i dzieci. Tak z Wrocka jestem. Gram i jak czas pozwala to nawet sporo jak na człowieka z rodziną. Choć czasem chciał bym więcej pograć za dnia, a nie tylko wieczorami. We bez przesady, ale fakt staram się by jedzenie wyglądało apetycznie
-
@20inchDT Dziękuję bardzo. Przeważnie internet, to moje główne źródło przepisów(kilka lat temu kupowałem książki kucharskie) - instagram, yt lub strony z przepisami. Jednak często lubię eksperymentować i modyfikować czyjś przepis bardziej pod siebie. Niestety uważam, że za bardzo dobiegłem od naszej rodzimej kuchni i skierowałem testowanie oraz robienie potraw włoskich, meksykańskich, azjatyckich a i czasami uda się z innego regiony świata. Choć by czeska zupa czosnkowa @MaZZeo Polecam Ci spróbować Falafele z cieciorki (na początku gdzieś w restauracji a potem można samemu robić) - miałeś wcześniej zdjęcia tych co ja robiłem. Dużo jest fajnych przepisów bez mięsa i często można zamienić mięso na coś innego. Ryż z warzywami i sosem paprykowo-teriyaki, a zamiast mięsa dałem boczniaki. francuskie ratatouille - bardzo dobre danie i sławne dzięki bajce guacamole, ale to jako dodatek bardziej. Zupa dyniowa z grzankami.
-
Nie, nie jestem kucharzem. Całkiem inny kierunek wykonywany oraz wyuczony. To takie moje drugie hobby i oderwanie się od gier oraz pracy. Bardzo lubię gotować. To jeszcze cztery dania Pierożki Dim Sum Klasyczne jedzenie włoski Lasagne Wątróbka ze szparagami oraz zapiekanymi łódeczkami No i dla tych co nie jedzą mięsa czyli Falafel Przeważnie gotuję w weekendy, ale i w tygodniu się zdarza.
-
Zostawiam sobie tylko dwa egzemplarze, bo zależało mi na steelbook - wiec dwie idą do sprzedania. Jedna już sprzedana wiec została tylko jedna i dwie wersje dla mnie.
-
Udało się wyrwać cały zestaw.
-
Kilka razy już dawałem Pizze, ale nie było fotek jedzenia które wychodziło z pod mojej ręki, gracz nie samymi grami żyje. Shakshuka - czyli jajko z pomidorami, papryką i do tego może być jakaś wędlina. Makaron chow mein z kurczakiem i warzywami w sosie curry. Chili con carne z ryżem na ostro. Zostając w meksykańskich klimatach tortilla z kurczamiem i warzywami z salsą. No i klasyk czyli Sushi - trzy rodzaje z łososiem , surimi oraz warzywami.
-
Już dawno nikt Pizzy nie dawał, więc najwyższy czas to zmienić. Były ostatnio trzy rodzaje. Jedna córka dobierała składniki do tej Druga komponowana przez starszą A to moja, czyli śmietnik - to co zostało i co miałem w lodówce
-
Pytanie Czy ktoś z Was będzie miał pokemony Shield ze steelbook-iem i będzie chciał się go pozbyć? Zamówiłem, ale otrzymałem info że moje zamówienie może nie załapać na ten "gadzet" Jak coś to proszę o Priva
-
Też to zauważyłem że mamy jakieś czapkowe breloczki czy naklejki (choć te bym przytulił) a nie można nigdzie znaleźć wersji ze steelbookiem.
-
Wiesz co dla mnie jest jakąś parodią ze strony Nintendo. Gry zawierają j.polski to oczywiście po co to pisać, lepiej olać to i w e-shopie przemilczeć. Wystarczy by tylko deweloper/dystrybutor podał jakie jeżyki są do wyboru w grze. Co do samego wyboru języka to w kilku grach jest j.polski tylko że sama gra ustawia taki język jaki jest ustawiony na konsoli czyli angielski/niemiecki itp. Dziwna polityka Nintendo w stosunku do Polski która nawet nie ma swojego dystrybutora.
-
A jak tam Twój Switch? Wszystko OK po ponad 2 latach, szyny trzymają nie nie mają luzu? Jestem gościem, który o konsole dba i nawet pady trzymam w worku strunowym by się nie kurzyły lub trzymam w pokrowcu. Każda konsola czyszczona regularnie, a Switch u mnie jak święty graal, a jednak i mi drift się zdarzył mimo tego, że dmuchałem, chuchałem i uważałem. Według Twojej tezy jestem mięśniakiem, który katował kontroler by zrypać, a potem pisać na lewo i prawo, że Nintendo wydało bubel? Detektyw Pikachu
-
Następny dodał filmik Kilka dni po premierze i już problem z driftem? Nie przemyślana konstrukcja, szkoda.
-
Mało Pizzy ostatnio było wiec dają to co ja w zeszłym tygodniu jadłem przez dwa dni Dwie fotki ciasta i sosu pomidorowego z czosnkiem, cebulą i ziołami. Ale przejdźmy do meritum czyli do We wtorek zwykła z salami i 3 rodzaje sera. (ciasto 24h w lodówce) Środa z surowymi krewetkami (ciasto 48h w lodówce) U mnie na takim cieście była Cienkie, ale na brzegi ładnie wyrośnięte i chrupiące. Poniżej kilka dodatkowych fotek Z końcówki ciasta zrobiłem jedną mniejszą
-
Muszę poszukać we Wrocku Neapolitanskiej. Co do mojej to fakt tylko tylko 24h ale też robiona w gazowym piecu w którym udało się uzyskać ponad 260 C potem skala się skończyła. Nawet nie wiecie jak ciężko teraz znaleźć dobry piekarnik gazowy. Wszystko teraz robią w elektryku i do tego czekałem ponad 2 miesiące na dostawę jednak warto było. Szybko się nagrzewa a i pizza nieźle wychodzi i szybko.
-
Dziękuję bardzo. Pizzę robię od około 10 lat i co jakiś czas staram się eksperymentować (lekko modyfikować) Okazuje się, że ostatni rok tylko utwierdził mnie że nie ma co kombinować z samym ciastem bo i tak podobnie już wychodzi, a wymiana piekarnika na nowy i bardziej nowoczesny skróciła czas pieczenia z 12 minut do 9 minut. Nie mam czasu to ciasto rośnie przez około 1-1,5h i nakładam dodatki, jak mam więcej czasu to ciasto ląduje na 24h w lodówce w takiej postaci. Zmieniam tylko dodatki, które staram się by były dobre jakościowo wiec pewnie i lepiej smakuje od jak to nazwałeś "sieciówek" To moja pasja więc i jem z przyjaciółmi czy rodziną wiec i od wielu lat nie jadłem pizzy kupnej. Jednak wiele lat temu na wakacjach trafiłem do pizzerii gdzie mieli piec opalany drewnem i naprawdę była smaczna.
-
We Wrześniu kończy mi się abo w Orange i aktualnie jest problem z uzyskaniem takiej oferty jaką sobie wynegocjowałem 2 lata temu. 119 zł za - 3 x telefon bez limitu rozmów na stacjonarne i komórkowe i ROAMING w cenie na UE + do dwóch telefonów mam po 10 GB w PL + po 5 GB w UE jeden telefon ma 5 GB w PL a 10 GB w UE - internet/światłowód - 100 Mb/s - TV ponad 110 kanałów - telefon stacjonarny (z tego nie korzystam akurat) Ostatnio zaproponowali mi 139,97 zł (czyli standard jak na stronie) Może ktoś widział lepsze oferty?
-
Coś mało pizzy robicie ostatnio. 3 rodzaje po 3 produkty (nie licząc sosu i sera)
-
Od wielu lat nie kupowałem gotowej Pizzy z marketu. Ale polecam Ci byś zobaczył nie mrożone, a takie w lodówkach gotowe tylko do podgrzania. Lub dodać trochę grosza i zamówić w lokalu z dowozem do domu.
-
Dawno nie dawałem fotki Pizzy Ostatnia jaka pizze robiłem była na bardzo cienkim cieście, które dojrzewało 24h w lodówce. Było bardzo sprężyste i łatwo było je ugnieść na takie cieniutkie. oraz zbliżenie po wyjęciu z piekarnika. W przyszłym tygodniu chyba muszę zrobić pizzę bo chodzi za mną od jakiegoś czasu