hennepin
Użytkownicy-
Postów
188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Ja dopiero wczoraj rano zacząłem, jestem na początku drugiego rozdziału. Pierwsze wrażenia mieszane, fabuła zaciekawiła, postaci nawet fajne ale myślałem, że Noah to dziewczyna, minęło kilka godzin grania zanim uświadomiłem sobie, że się mylę. Grafika, pierwsze miejscówki nie robią takiego wrażenie jak XE2, ogólnie jest jakoś tak sztywno, surowo, menusy, okna dialogowe takie sterylne jak nie z chińskiej gry. Muzyka znowu to zrobili, od początku jest świetna, baa są momenty, że przypomina ścieżkę z ME. Największy plus, że zrezygnowali z field skills, jak ja tego szczerze nie znosiłem, to mnie tak odrzucało jak musiałem co chwilę żonglować blejdami. Nic więcej nie napiszę bo to początek, widać jednak, że gra jest bardziej stonowana, poważniejsza od dwójki.
-
Dlaczego najpierw nie zagrasz w Three houses a dopiero później w spinoffa, przecież tracisz na tym olbtrzymią frajdę, to tak jakby podchodzić do Age of Calamity niegrając wcześniej w Breath of The Wild.
-
Modlę się o mniej nopponów.
-
Ta gra to taki fanserwis, nie grając w FE Three Houses traci się olbrzymią część przyjemności z obcowania z tytułem. Chociaż po ograniu dema nie czerpałem przyjemności bo technicznie jest bardzo źle, bardzo niska rozdzielczość, pływajacy fps i przede wszystkim brak pelnego 360 stopniowego poruszania się bohaterem, tylko tzw 8 axis, co jescze bardziej potęguje i tak mało płynną rozgrywkę.
-
Jak można odbić się od dwójki? żartuję oczywiście, ja jestem zakochany w dwójce i dla mnie to najlepszy jrpg ever.
-
i co wyszło na PC?
-
Mega biednie wyglądają te trasy, wszystko płaskie, bez szczegółów, wyglądają wręcz jak z innej gry, poziom komórki, straszne lenistwo ze strony Nintendo, że idą po linii najmniejszego oporu nawet w tytule, który im największe zyski przynosi.
-
Najlepszy jest zdecydowanie 3ci "żółty dom" The Golden Deer z kapitalnym Claude-m, żałuję, że od niego zacząłem bo reszta przy nim jest wyraźnie słabsza fabularnie.
-
Zazdroszczę, pamiętam jak pierwszy raz przechodziłem to czułem się jak dziecko pierwszy raz w lunaparku. Piękna gra, na żaden tytuł tak nie czekam jak na kolejną odsłonę.
-
Wygodnie się gra na tak ciężkim sprzęcie? Dla mnie już v2 był niewygodny z racji wagi, dlatego używam tylko jako stacjonarną konsolę.
- 129 odpowiedzi
-
W przyszłym roku wyjdzie nowa rewizja z poprawionymi bebechami i obsługą DLSS teraz Nvidia nie była w stanie tyle wyprodukować chipów. Dla tych co grają głównie na TV teraz wymiana nie ma sensu.
-
Do mnie przyszła paczka z konsole i gry, piękny steelbook, naklejki i magnesy w gratisie
-
Przejdź ten dodatek z donkey kongiem, zmienisz zdanie
-
Ja zamówiłem z UK i w czwartek doszło. Obojętnie jaki kraj wybierzesz z tej listy, wybrałem UK ze względu na język.
-
64 i Sunshine też były oryginalnie w 30 fps? Trochę słabo się gra.