-
Postów
7 383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez C1REX
-
Trochę pograłem i jednak grafika nie jest zła. Horyzont jest znacznie dalej i nie ma tak silnego uczucia zamknięcia w klatce. Nie jest super, ale teraz uważam, że jest dobrze.
-
W Londynie premiera jutro. To dopiero wieś.
-
Szpony są fajne. Jest Izuna Drop. Jest sporo ciosów z dystansu. Fajnie wygląda. Do tego wydają się zadawać większe obrażenia, niż katana.
-
http://www.biedronka.pl/img/promocja/3Next...06.16/s13_b.gif Ciekawy sprzęt. Zwróćcie uwagę na system operacyjny.
-
Dlaczego wszyscy instalują Yoppera, skoro to syf? Nie lepiej ubuntu zainstalować?
-
Bardzo proste. Dwupanelowe KDE.
-
Gra się na nim IMHO bardzo dobrze. Nie ma wielkiej różnicy między oryginalną Sanwą. Problem jednak taki, że sprzęt jest max awaryjny.
-
@Greah. Safari jest oparte na tym samym silniku, co firefox. W Safari -> Preferences -> Appearance sprawdź jaką masz czcionkę i ustaw taką samą w Firefoksie i Operze. Osobiście uwielbiam Tahoma i Verdana. Safari lubię za mega płynne działanie względem Firefiksa. Głównie widać to przy przewijaniu stron.
-
Ja całkowicie rezygnuję z ubuntu. Za mało stabilne. Trochę nie rozumiem filozofii tworzenia stabilnego systemu, gdzie domyślną przeglądarką jest wersja beta Firefoksa. Dwa razy mi się system rozsypał. Słaby wynik, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że odpaliłem z 10 razy łącznie. Kumplowi na desktopie też się sypnął. Nawet Gentoo wiele pakietów ma zamaskowanych (zaznaczonych jako niestabilne), które są domyślnie w ubuntu. Radzę zostać na starszej wersji, albo na Mint.
-
Napisałem tak z kilku powodów. Zwykły macbook ma lepszą klawiaturę. W całym świecie komputerowym tylko kilka modeli VAIO ma podobną. Jest ładniejszy. Bardziej poręczny. Mniej się grzeje. Pro jest z aluminium i cała obudowa działa jak radiator. Czasem temp obudowy moźe być absurdalnie wysoka. Mniej prądoźerny jest zwykły Mac. Oczywiście to tylko moje zdanie,
-
Ja MacBookiem jestem zachwycony. Kupiłem sobie niedawno dodatkowo HP Paviliona 9700ea i nie ma porównania. Apple niszczy konkurencję. Klawiatura i touchpad to mistrzostwo świata. Wygodnie pisać na forum można nawet i z kibla. Karta dźwiękowa daje cudownie czysty dźwięk stereo. Jak usłyszałem dźwięk z HP, to się załamałem. Zupełny brak wirusów, czy jakichkolwiek tego typu problemów z systemem. Nie ma fragmentacji danych na dysku. Nie ma reinstalacji systemu. System po 10 latach nie zwolni nawet odrobinę. Najwyżej przyspieszy po aktualizacjach. Do tego wykonanie sprzętu. Poezja. Nie dość, że ładny, to jeszcze pancerny niemal. Trzymam go pod łóżkiem w sypialni. Zawsze jest tam trochę kurzu. Przez dwa lata komputer był wyłączany kilka razy tylko. Normalnie chodzi tygodniami z przerwami na hibernację. W ten sposób system odpala mi się w 1 sekundę. Dodatko jest tak cichy, że praktycznie nie ma możliwości stwierdzić, czy jest włączony bez spojrzenia na ekran i poruszaniem kursorem. Hałasuje jak książka. Tylko przy bardzo silnym obciążeniu słychać wentylatory. BTW: MacBook > MacBook Pro.
-
Ale ma dobrze zoptymalizowane pakiety pod nowe procki. Nie odpalisz tego na starym kompie, ale nowsze powinne procesry powinne być lepiej wykorzystane. Debian, ubuntu i masa innych dystrybucji jest optymalizowana pod procesory i386. Nie wiem jaki jest sens tak optymalizować pakiety w dzisiejszych czasach. Co prawda taki soft odpali się teoretycznie na każdym procku, ale szybkie to to nie będzie. Mandrake, o ile pamiętam jest optymalizowane pod i686. Slackware pod i486.
-
Ja mam dwa laptopy. 13 i 17". Nawet jak się nie przewozi laptopa za dużo, to jednak małego laptopa się przyjemniej używa. BTW: Koniecznie zwracajcie uwagę na klawiaturę i trackpad. Moim zdaniem najważniejsze elementy laptopa. Ważniejsze, od matrycy IMHO.
-
W większości przypadków te łatwe dystrybucje są okropnie wolne. Kiedyś ścięło mnie z nóg, jak ledwo zainstalowana Fedora nie radziła sobie dobrze z divxami na Duronie 900Mhz. Te lżejsze dystrybcje powinne działać przynajmniej jak win98. Na pewno lepiej od winxp. Kiedyś bardzo lubiłem Mandrake, za połączenie szybkości(relatywnie) i łatwości. Polecam przetestować Mandrivę i PCLinuxOS
-
Mam lodówkę wypchaną marchewkami. Nawet teraz o 4 nad ranem chrupię jedną.
-
O tyle dobrze, że nie trzeba się decydować na jeden. Można mieć kilka menadżerów okien i sobie między nimi wybierać w kaźdej chwili. Ja na Ubuntu też domyślnie mam gnome. Odrobinę mi przypomina maca, do którego się mocno przyzwyczaiłem. BTW: Polecam przetestować Mint. Dytrybucja oparta o Ubuntu. Podobno nawet łatwiejsza. Sabayon za to, to dystrybucja oparta o Gentoo, ale z graficznym instalatorem. Ciągle jednak trudniejsza od tych najłatwiejszych.
-
Kwestia ustawień. Najładniejsze pulpity jakie widziałem, były pod KDE. Compiz pod kde też działa, więc nie ma problemu. A tu kilka zrzutów z kde: http://www.kde-look.org/index.php?xsortmod...xcontentmode=34 Można poprzeglądać jak sobie ludzie porobili i pościągać gotowe zestawy. Pod wieloma względami KDE jest lepsze od Gnome. Osobiście uwielbiam kombinację KDE i FluxBox.
-
KDE pomimo swojego rozbudowania jest lżejsze od Gnome. Nawet aplikacje pisane pod Gnome potrafią się na KDE szybciej odpalać. Gnome jest domyślnie, bo jest prostrzy. Podobny lekko do MacOS. Żeby mieć kde nie trzeba kubuntu. Wystarczy w ubuntu doinstalować kde-desktop (czy jakoś tak) i przy logowaniu można sobie wybrać.
-
Ja zrezygnowałem z amd64. Głupie problemy i zero korzyści w zamian. Jeśli nie mamy gigantycznej ilości Ramu (z 8GB minimum) to IMHO nie ma po co się w to pakować. Z Ubuntu prawdopodobnie też rezygnuję. Nowa wersja ma masę niestabilnych programów i do tego sporo wolniej od Gentoo u mnie działa. Inna sprawa, że po dwóch tygodniach nie skonfigurowałem jeszcze Gentoo tak, jak Ubuntu jest zaraz po instalacji. Krok po kroku jednak poruszam się do przodu i robię sobie proste instalki/backupy systemu. BTW: Pluginy instaluj z poziomu systemu, a nie jak firefox o to zapyta. Przynajmniej w Gentoo znacznie lepiej tak działa. Zainstaluj mplayera z kodekami. Problem jednak w tym, że wersja 64bitowa ma sporo mniej kodeków, a nowsze wersje są tylko uboższe. Problem nie istnieje na 32bitach.
-
No, ale Ghetto podał przecież unik z blokiem, a nie wyrwanie.
-
Wejdź na psxextreme.pl Jeśli wyświetla stronę, to masz flasha. Jeśli nie wyświetla Ci czegoś innego (np. filmików na youtube) to brakuje kodeków lub innych pluginów. BTW: Rezygnuję z wersji 64bitowej. Nie ma podobno żadnego wzrostu wydajności. Jedyną zaletą na dziś jest realna obsługa ponad 4GB Ramu.
-
Wejdź na stronkę z reklamami (wp.pl) i kliknij w miejsce raklamy. Przeglądarka powinna sama zaproponować instalację flasha. Proponuje 3 różne. Nie powinno być problemu. A co do 64bitów, to każda dystrybucja optymalizowana pod nowe procki ma pewne problemy z flashem i codecami windowsowymi do mplayera.
-
To jest tradycja chyba. PSXów miałem 3, bo czytniki tak padały. Zwłaszcza w modelu 1002. Inna sprawa, że było warto.
-
Jestem pod ogromnym wrażeniem Ubuntu. Na początku, jak tylko wyszło, nie podobało mi się zupełnie. Po tych latach jednak wyrosła z tego najbardziej sensowna dystrybucja. Co prawda nie rezygnuję z Gentoo, bo to zupełnie co innego, ale Ubuntu też sobie zostawiam. Ściągnąłem wersję na procesory 64bitowe. Całkiem przyzwoicie wykryło ma sprzęt w laptopie, co nie jest takie proste. Nawet windowsaXP się już na tym nie zainstaluje - tylko vista. Caluśki system jest optymalizowany pod 64bity. System nawet nie pozwolił mi zainstalować Opery, bo ta jest tylko 32bitowa. W zamian jednak dostałem zaskakująco wydajny system. Sam jestem zaskoczony jak szybko to chodzi ze wszystkimi wodotryskami. No i jakie to piękne z compizem jest.
-
Podobno są lagi + nie da się zbyt dużej ilości klawiszy wcisnąć naraz podobno. Do tego jest to drogie i wymaga pada przewodowego do Xa.