Od wielu czynników zależy.
- Jeśli ktoś ma słabe łącze i mu też przeważnie laguje, to nagle nie będzie narzekał, że z Tobą jest słabo.
- Zależy na jakim poziomie gra. Słabym graczom nie przeszkadza lag, bo i tak mashują przyciski bez patrzenia na klatki.
- Zależy jak się gra. Jeśli gra się łatwą manualnie postacią ofensywną, to lag wręcz pomaga. Im bardziej defensywnie się gra i trudniejszą manualnie postacią, tym lag mocniej przeszkadza.
- Zależy od gracza. Niektórzy mają większą tolerancję na lag. W turnieju jednak ta tolerancja spada.
Ja np. mam uczulenie na lagi, ale zdarzyło mi się dwa razy, że mi się dobrze grało, a ludzie narzekali. Tak więc są ludzie, którzy tolerują lagi nawet mniej ode mnie!
Proponuję pograć trochę z czołówką Europejską i zapytać, czy laguje. Odradzam jednak Geewaihoo, bo on oficjalnie stwierdził, że ma ch.ujowe łącze.
Jego nawet potrafi rozłączyć z gry.
Chociaż z nim mam _znacznie_ lepsze połączenie, niż z Tobą Konrad. Da się grać.
Sprawdź też ping na Londyn i Paryż.
http://www.speedtest.net/
Im bliżej 20, tym lepiej. Ja niestety mam ponad 30 na Londyn. Ludzie z poza wysp mają czasem mniej.
Teraz mam emula puszczonego na otwartych portach (high ID) i ping jest 160. Ale z takim pingiem grać się nie da.