C1REX

Z tego co czytam, to to nie jest zwykłe kupienie studia, bo Bungie ma pełną autonomię, swobodę i może wydawać co chce i na co chce. Kupione studia nie są aż tak niezależne i takich umów jeszcze nie było. Bungie nie jest też łatwe do współpracy, o czym przekonał się m$ i Activision. Teorie na ten temat są dość ciekawe i śmieszne, ale poważni ludzie je sugerują, jak np. ten prawnik specjalizujący się dokładnie w takich tematach. Jedna z teorii głosi, że Sony ma pomóc Bungie zrobić ekranizację ich gier. Dziwny układ przypominający coś w rodzaju przysługa za przysługę, niż typowe wchłonięcie studia.

W tym poście sam pisałeś o wolnej grze. O Bloodborne napisałem ja, bo dla mnie Surge jest szybszy nawet od tej gry. Ale skoro Surge jest za wolne, to pewnie umrzesz przy tempie gry w Elden Ring.

Nie wiem jak grałeś w tego Surge, ale jest to jedna z najbardziej dynamicznych gier z gatunku. Te doskoki i wślizgi sprawiają, że gra ma mega tempo. Jeden z bossów przy użyciu drugiej najwolniejszej klasy broni. No bez kitu, jakie to wolne. Nie da się grać. Jeszcze sugerowanie, że gra jest mniej dynamiczna i ma mniejsze tempo od Dark Souls.

Ale co nie pasowało z szybkością gry? Przecież gra jest obiektywnie szybsza od serii Dark Souls, czy nawet Bloodborne.

Kiedyś ktoś na YT odradzał kupno monitora 144Hz lub szybszego, bo to rzekomo może zrujnować granie lub portfel. Nie sprawdzałem osobiście, ale jakbym nie mógł patrzeć na nic poniżej 144fps, to bym musiał spać na forsie by grać w najnowsze gry. Chyba, że mówimy o graniu w 1080p w esporty, ale to co innego i wtedy nawet 360HZ może mieć sens.

Odpisałem, bo mnie rozśmieszyło, jak stanowczo wyraziłeś osobistą opinię jako stanowczy fakt. A fakty są takie, że gra ma mieszane oceny. Mieszane, czyli dla wielu graczy gra się bardzo podobała. Dla mnie tępo gry było idealne. Szybsze, niż w Dark Souls dzięki atakom z doskoku i ze wślizgu. Moja osobista ocena, to 9/10 i jedna z lepszych gier na ps4. Dwójka mi się podobała mniej, ale dla innych dwójka była dużo lepsza od jedynki. Kwestia gustu.

Gra petarda, ale za trudna dla niektórych.

To nie jest takie proste. Różnica w cenie pomiędzy modelami 120Hz, a 60Hz to może być koszt nowej konsoli. W przypadku większych TV (75-85 cali) to jest różnica w cenie nawet dwóch konsol lub dobrego GPU do PC.

Mam pytanie do tych, co mają TV 120Hz: W jakie gry do tej pory graliście w 120fps? Na ile to jest realnie przydatna rzecz? Pytam, bo TV bez 120hz są o wiele tańsze. OLED A1 w 48calach to jak cena lepszego monitora.

Trochę się wbiję, ale do grania w te najstarsze gry bardzo polecam pobawienie się z shaders. Mi osobiście najbardziej podobają się te udające ekran CRT. Uwielbiam ten efekt i nie potrafię już bez tego grać. Najwięcej zyskują gry 2D i gry z PSXa. Do tego polecam też włączenie retro achievments. Fajna sprawa.

Pograłem trochę w Daemon X Machina (aktualnie za free w Epic) i no niestety wcale mi się to nie podoba i chyba odpuszczę. Niby wzorowane na Armored Core od twórców Dark Souls, które mi się MEGA podobało, ale ta gra wcale mi nie weszła. Fabuła jest tragicznie słaba, a gra jest absurdalnie łatwa wchodząc już na pole nudy.

Już 3090Ti ma TDP 450W. Founder Edition. OC pewnie będą miały więcej. Nowe karty mają pobierać więcej mocy. Jak będzie, to zobaczymy. Oczywiście 3090Ti i przyszłe 4090 to karty z dupy dla wariatów i bogatych. Przy cenie ponad 10 000zł, to se mogą nawet i 1000W pobierać. https://www.techpowerup.com/gpu-specs/geforce-rtx-3090-ti.c3829

Sporo jest w necie takiego info. 600W i 12 + 4 pin złącze do zasilacza. Minimum 1000W zasilacz, ale lepiej 1200W. I mowa jest tu tylko o Founder Edition. Karty 3rd party z OC mogą pobierać jeszcze więcej mocy. Wtedy może być potrzeba nawet 2x 12 pin nowe złącze do zasilania Z takim poborem mocy, to jak płacić abo za używanie swojego własnego PC. https://www.purepc.pl/nvidia-geforce-rtx-4090-pobor-energii-tdp

Dobre przypomnienie jak wielkim rynkiem są komórki. Samo King z dwiema chyba grami ma wielkość całego Xboksa z przed kilku miesięcy.

@krzysiek923 - zgadzam się. Poruszyłeś dwa aspekty grania na PC, które są w naszej głowie i trzeba je ogarnąć u siebie, by nie zwariować. Jeden to ten ból dupy, że gra nie chodzi w 8K 120fps na maxa. To przesuwanie suwaków w lewo boli Wciąż się uczę z tym żyć. Śmieszne, bo w konsoli ze znacznie gorszą grafą tego bólu nie mam. Tzn nie ma suwaków i nie czuje bólu pogarszania jakości i pójścia na kompromis. Drugi aspekt to niedosyt mocy i nowości w swoim PC. Ta świadomość, że w 2 lata mamy przestarzały sprzęt. Można więcej myśleć przez to o sprzęcie, niż o graniu. Teraz mamy wyjątkową sytuację z cenami, ale normalnie może nieźle boleć, że nasz PC marzeń za kilka tysiaków jest po dwóch/trzech latach wart połowę tego i już nie jest taki super zajebisty, a tylko średniaczek.

Licząc tylko w teraflopach, to seria 4000 ma dać przyrost mocy około 2x. 4090 ma mieć 90 teraflopów względem 40 teraflopów w 3090Ti.

Karta koparkowa, to jak sprzęt serwerowy - przede wszystkim zadbany. Dobrze chłodzony i undervolted dla oszczędności energii i karty. O inwestycje się dba. Ja bym się bardziej bał kupić kartę od jakiegoś dzieciaka, co miał podkręconą do granic możliwości i w badziewnej obudowie, gdzie się ładnie gotowała. Z drugiej strony przy dzisiejszych cenach, to nic się nie chce kupować. A tutaj trochę na temat kolejnej premiery na niby według Moore's Law is Dead. Tych 3050 ma być podobno bardzo mało puszczonych na rynek. Koleś coraz częściej jest cytowany przez innych, bo miał w przeszłości sporo racji.

Miałem Cię o to pytać. Miałeś to normalnie w domu podpięte do PC, czy jak? Prąd normalnie do rachunku domowego? Da się w ogóle przy tych cenach za energię normalnie zarobić, czy trzeba mieć alternatywne źródło prądu?

Popatrz na rynek z drugiej strony. Gracz chce kupić normalną kartę i tych nie ma, bo górnicy kupili wszystko prosto od producenta. Używane też kupili. Zostaje kilka milionów graczy licitujących garstkę nowych kart LHR. Po prostu kart dla graczy zostało za mało. LHR, czy bez limitów. NVIDIA też jak widać woli produkować karty bez limitów po wyższych cenach. Jalby górnicy zaczęli sprzedawać swoje karty, to ceny by szybko spadły.

Jeśli krypto zabiera wszystko co się da, to zostaje mało dla graczy po normalnych cenach. NVIDIA zrobiła nawet karty tylko do krypto o czym było dość cicho. Pewnie by nie psuć sobie PR wśród graczy. https://www.nvidia.com/en-us/cmp/ W sieci można znaleźć wykresy kursów krypto i cen GPU i jak mocno to idzie w parze. Tutaj jeden z przykładów.

Sam mam sporo słabszą 5700xt i czekam, bo mi jeszcze starcza w 99% gier. Teraz zbieram na nowy TV, a potem zacznę zbierać na GPU, ale sam pewnie wskoczę od razu w następną generację. Celuję w 7800xt lub 4080, bo te karty przy mocy około 60 teraflopów powinne starczyć do końca tej generacji konsol. Trochę mało popularna opinia, ale cieszy mnie ta sytuacja i mam nadzieję, że ta masakra obruci się na naszą korzyść. Mam nadzieję, że ten mega popyt na GPU przełoży się w końcu na zwiększoną produkcję i szybszy rozwój technologiczny. Jeśli krypto będzie rosło, to dochodowość silnych GPU może przenieść ten rynek do mainstreamu. Nie wiem czy tak będzie, ale wolę myśleć pozytywnie, niż się teraz dołować.

Sony ma swoje powody, by czymś zastąpić CoD. Jeśli jednak ta gra by miała odejść, to firmy 3rd party same by się rzuciły do zrobienia takiej gry. Ogromna szansa, by zatkać lukę na rynku i przygarnąć ogromną ilość graczy.

No 3080 to fajna karta i za 1300-1500zł w dziesiejszych czasach to nie jest zły deal. Nie ma się też problemu wystawiania swojej karty na allegro i ryzyka z tym związanego. A tak przy okazji, to wyciekły wyniki wydajności 3050. Wrzucam mały kanał, ale lubię kolesia za realistyczne podejście do rynku.

Dawno, ale jego wersje Ninja Gaiden i DOA to były bardzo ważne gry. Ninja Gaiden 1 i 2 (wersje z xboxa) do dziś są uważane za najlepsze z gatunku. DOA4 też było genialne. Zdecydowanie najlepsza część z serii i godny rywal dla Tekkena i Soul Calibura w tamtym czasie. Po odejściu Itagiego obie te serie umarły. Nie wiem, czy Xbox coś by zyskał kupując studio kolesia, ale te dwie serie kiedyś dużo dały marce Xbox.

Dla mnie Ninja Gaiden1 był głównym powodem kupna Xbox OG. Potem wiedziałem , że muszę mieć Ninja Gaiden 2 na x360. Wersje tych gier na inne sprzęty są gorsze. Jeśli m$ kupi to małe studio, to dla mnie osobiście będzie potencjalnie najważniejszy powód kupna Xboksa.