C1REX

Mnie nie pytaj. No coś tam x pewnością pozmieniali, więc jakieś wady się ujawnią. Co tym razem, to się okaże jak ktoś kupi i sprawdzi. Bo w recenzjach będzie jak z bandingiem, nie istnieje. Z tego co Linus tłumaczy, to wygląda na zupełnie nową technologię. "Samsung Display invited us to see their new OLED TV's that use a radically different technology than LG's WOLED displays: quantum dots inkjet printed directly onto an all-blue emissive layer. Find out why we can't wait to see these panels come to premium TVs and ultrawide gaming monitors in 2022." Nie wiem nawet, czy to nawet zalicza się do OLEDów i czy jest to organiczny panel i czy się wypala.

Epic w sumie mocno mnie przekonuje, że lepiej kupić nowy GPU, bo nie stać mnie na gry na konsole

3 Tomb Raidery i sklep nie wytrzymuje oblężenia.

Pathfinder jest też dobrze ocenioną grą. Sprawdziłem steamchart i ludzie wciąż w to grają. Tak więc Epic naprawdę dostarcza. Dobrze, że jest konkurencja dla Steam. Ostatnio nawet swoją pierwszą grę na Epic kupiłem. Gdyby nie aktualne ceny kart graficznych, to PC byłby naprawdę dobrą finansową alternatywą dla konsol.

Jeszcze raz wkraczam do tematu z GodFallem. Nie wiem, czy tylko ja to mam, ale ta gra jest dla mnie zajebista. I nie jest to kwestia, że to crap, który akurat mi podpasił. Bardziej coś z w rodzaju niedocenionej perełki. Jeśli ktoś lubi trudniejsze gry ze zbieraniem złomu, robieniem buildów i walkami z trudnymi bossami jak w Nioh, to ta gra może BARDZO podejść. Zaczynam się zastanawiać skąd te słabe oceny. Fabuła jest słaba i jest to poziom Nioh2, czyli dno. Tak samo jak w Nioh2 zbiera się masę złomu i po 100 razy zabija się tych samych bossów. Bossów jest sporo i są dość trudni. Jednak system walki i loot - czyli esencja takich gier - jest mega. Może faktycznie gra jest za trudna, a ludzie spodziewali się samograja? Tutaj przykład co-op. Tutaj fragment pokazujący złożoność systemu walki. A tu trailer z dodatku. Ta gra wygląda i brzmi zajebiście. Mam średniego PC, ale gra lekko trzyma stałe 60fps na high.

I fajnie. Tyle chwalenia było na forumku było, a teraz mam szansę spróbować. Niedawno była darmowa wersja GodFall i tak mi gra się spodobała, że dokupiłem rozszerzenie do Deluxe. No Epic zaczyna coraz mocniej wchodzić na rynek i bardzo dobrze. Może Steam i GoG też zaczną się ścigać z Epiciem o tytuł najbardziej chojnego sklepu.

Ja również wolę DS2. Tzn jedynka jest mega i pierwsze przejście było lepsze w jedynce, ale kolejne runy wolę w DS2. Więcej wszystkiego i lepiej zbalansowane, a nie zabijanie bossów dwoma czarami w NG+7 w DS1. Splatynowałem na PS4, a teraz jeszcze raz przechodzę na PC.

Przecież salon tej wielkości starczy nawet na 100' projektor. 65 cali wyda się duży tylko na samiutkim początku, a potem zaczniesz się zastanawiać jak mogłeś na mniejszym się męczyć. Jednak cokolwiek wybierzesz, to życzę, byś na maksa się z zakupu cieszył.

@mario10 - moim zdaniem bierz większy. Jeśli zmieniasz z LCD na LCD, to wielkość właśnie daje największy efekt WOW. Warto przygotować na to szafki moim zdaniem. Mam aktualnie 65 i nie chciałbym już nic mniejszego.

No to u mnie malutko będzie. Tekken 7 x3: płyta i cyfra na PS4 + wersja na Steam PC. SoulCaliburVI - cyfra na PS4 i PC. Dark Souls2 - cyfra na PS4 i PC. FinaFantasy7 x3 - PSX płyta, PS4 cyfra i PC cyfra.

Fighter Uncaged (Kinect)- typowy szrot. 32% na metacritic. 3/10 od IGN. Szambo, które wycalakowałem, a za x360 może 3 gry zrobiłem na 100%. Inną była też gra na Kinect. W sumie sam Kinect, jako szambo też mi się podobało. Crackdown 3 - oficjalnie mega rozczarowanie. Dla mnie pierwsza gra na nowym PC i opad szczęki jak zobaczyłem miasto z najwyższego punktu. Bardzo mi ta gra podeszła i w sumie do dziś nie rozumiem, dlaczego została tak słabo przyjęta przez fanów jedynki. Lords of the Fallen - średniak, ale dał mi trochę frajdy i ukończyłem. Contra: Rogue Corps - mega szrot i symbol śmierci Konami. Ale mi ta gra się podobała Znalazłem ekipę na PlayStation Community i zbieraliśmy razem złom i trofea w Co-OP. Jedna z fajniejszych platyn. Osobiste 9/10. Oficjalnie coś w granicach 4/10. Nie dość, że głębokie szambo, to jeszcze mocno trzymało.

Gry PC w cenie konsolowych? No kogoś pogięło. Spory szum w internecie z tego powodu.

Kupiłem rozszerzenie z darmowej wersji GodFall do Deluxe. Chujowa gra, w którą zaskakująco dobrze mi się gra. No, ale za chujowy gust trzeba płacić.

Dziś jeszcze przez chwilę jest neon Abyss. W sumie spoko gierki codziennie za free. Steam tradycyjnie tylko jakieś ochłapy rzucił. "Press any button"

Temat zainspirowany growym szambem, ale z twistem. Tu rozmawiamy o najgorszych i najniżej ocenionych grach, w które mimo wszystko graliśmy i dały nam trochę zabawy. Dla mnie jednym z przykładów z dobrego szamba było/jest GodFall. Gra jest dość słaba, zbugowana, niedorobiona, ale to zbieranie złomu potrafi wciągnąć. Dostałem tą okrojoną wersję za free, ale dokupiłem rozszerzenie do deluxe.

Epic tak słabo działa, że nawet nie mogę dodać tego Shenmue. Ubi store wciąż jeszcze ma darmowego Rayman Origins. https://store.ubi.com/uk/rayman-origins/5704fac688a7e32b078b4676.html

Ktoś w to gra tutaj? Gram na PC i całkiem sporo ludzi online. Pierwsze dwie godziny nawet spoko, ale szybko się okazuje jak mało jest w tej grze. Dosłownie jedna winda i jedna mapka, gdzie walczysz z ciemnością. Zaczyna się niby na max levelu 50, ale i tak się leveluje dalej. Czuć potencjał, ale trochę zmarnowany złym designem. Szkoda, bo takie Diablo/Dark souls w co-op mogłoby być naprawdę fajne.

Czy pad można ustawić w trybie "po kablu" i bez włożonych baterii? Chodzi mi o Xboxa i PC.

No i mi gra nie podeszła. Grałem na PC. Brak normalnego levelowania postaci. Bardzo głupi system ulepszania broni, gdzie musisz znaleźć ukryte składniki do tego. Logiczne, że należy skupić się na jednej broni i ją wymaksować, ale ktoś może spróbować po trochu ulepszyć każdą i sobie mega utrudni grę. Dziwny stopień trudności. Doszedłem do tych alieno małp, które skaczą nam z kilometra na szyję i jakoś się nie chce. Nie ma prawie sensu walczyć z przeciwnikami i lepiej wszystko omijać. Dziwne parry. Brak backstabu. Brak uczucia, że uderzamy przeciwnika czymś ciężkim. Dziwny system farmienia przedmiotów do leczenia. Czuć potencjał, ale kilka elementów tak mocno mi nie pasuje, że wolę drugi raz platynować DS2.

Zawsze miałem nisko, bo tak ma być i każdy to wie. W UK mam nad kominkiem, bo pokoje są bardzo nieustawne. Opór miałem ogromny, ale ciężko było o inną opcję i o dziwo oczy mi nie wyschły. Nawet wolę tak, bo wygodniej głowę mi oprzeć patrząc lekko w górę. Ale ja noobem jestem i mogę sobie pozwolić na dowolną opcję.

W sieci takie info się powtarza: "As a rule, a 42” television should be mounted about 56 inches from floor to TV center, a 55” TV should be around 61 inches, a 65” TV should be around 65 inches' floor to center, and a 70” television should be mounted about 67 inches to the center of the screen." Słyszałem też, by nie wieszać za wysoko i najlepiej mieć środek ekranu gdzieś na wysokości wzroku. W UK jednak każdy niemal pokój ma kominek i większość ludzi wiesza bardzo wysoko nad kominkiem. Sam tak mam na ścianie lekko przechylony w dół do kanapy. 55 cali to monitor i na biurko można dać Rada od nooba co się nie zna. Specjalnie Ci odpowiadam, by zaraz ktoś tu zwyzywał od debili i dał fachową radę.

@easye @PiPoLiNiO - da się gdzieś ściągnąć See z Apple TV w 4K? Akurat interesują mnie exy z Apple TV. Prawdopodobnie najlepszy streaming na świecie, ale brak 4K do ściągnięcia mnie zaskoczył.

Mi się gra mega podobała, ale to była moja pierwsza większa gra kupiona na ps4pro po kilkuletniej przerwie od grania. Polecam jednak grać na najwyższym stopniu trudności, bo na normalu ta gra jest absurdalnie łatwa i szkoda sobie psuć zabawę. Wystarczy, że laska łukiem i strzałami ze znalezionego chrustu zabija potężne maszyny mordercy - nie ma co niskim poziomem trudności podnosić poziom absurdu Grałem z polskim dubbingiem

Spadaj @blantman Przecież przyznałem się do błędu i położyłem po sobie uszy. Na bank nie ja jedyny jestem zaskoczony, że wersja do ściągnięcia jest gorsza od streamingu. A jeśli tylko ja na świecie jestem tym zaskoczony, to też spoko. Nawet noob się czegoś uczy.