C1REX

Saints Row The Third Remaster - właśnie wpadło na EPICu. Chyba nie zapowiadali tej gry.

Vagrant Story w RetroArch i Beetle HW. Ciężko się połapać w opcjach emu, ale da się ustawić efekt CRT i gry wyglądają rewelacyjnie. Zwłaszcza grafika 2D, napisy, loga etc. Sky Force - Polski samolocik. Gra wciągająca, bo zbierasz gwiazdki i ulepszach po trochu swój samolocik. Jak ktoś lubi gatunek, to polecam. Metal Gear Rising - Nigdy nie udało mi się zagrać i nadrabiam. Nawet OK, ale zestarzała się gra.

Mi się rower podoba, ale ile on pojeździ na takiej baterii z taką szybkością? 20minut?

Trucizna ze specjala tej różdżki działa nietypowo i nie jest zwykłą trucizną. Działa na sporą ilość bossów i zabiera życie znacznie szybciej, niż trucizna ze strzał lub czaru. W tym drugim filmiku koleś robi Gaela na SL1 i NG7 trucizną właśnie.

@Sedrak - chyba 220hp, ale nie jestem pewny. Mi tam zwisa moc, ale kultura pracy jest mega. Nie to co moja charakterna Vectra. @alb84 - super sugestia. Każdy z rowerami powinien o tym pomyśleć nawet jak ma minivana. Oszczędza miejsce, auto i same rowery.

Ja jestem noobem i tylko łukiem mi się udało zabić Geala, smoka i Nameless King. Kwestia preferencji. Mi trudniej jest brykać i just framewo rollami unikać ataków czekając na malutkie okienko, gdzie mogę zaatakować. Jednak ja zawsze wolałem czary i granie na dystans. Trucizna na Geala jest uważana za cheese lub cheating.

Toyota Alphard V - import z Japonii. Podobnie jak w innych samochodach tego typu dwa tylne rzędy rozkładają się na płasko w "łóżko". Dobre na podróże. http://1.bp.blogspot.com/_idmJwQFbo6Y/TTMQQrvTroI/AAAAAAAAAy0/MYLX5-oFMx8/s280/AllFlats.JPG Od taka ciekawostka.

Nie sądziłem, że kogoś mój nudny autobus zainteresuje. Auto faktycznie nietypowe i dodatkowo jest to japoński import. Toyota Alphard V. Miałem nadzieję, że uda mi się go użyć jako vana, ale trochę ciasno, by wygodnie włożyć łóżko lub szafę. Wchodzi, ale pod kątem oparte o środkowe siedzenia. Mój Vauxhall (Opel) vectra akurat mieści szafę lub pojedyńcze łóżko na płasko, ale auto idzie na złom. To auto nie było klasycznym wyborem samochodu. Kupowałem od dobrego znajomego, który takie kobyły lubi. Wiem, że z dobrego źródła biorę i w dobrej cenie. Kupiłbym chyba niezależnie, co by aktualnie sprzedawał. Wcześniej miał prawdziwego mini busa z podwójnym tylnym kołem. Fotki środka. Akurat złożyłem siedzenia. Niestety przez ten środkowy rząd siedzeń wciąż muszę dokupić vana. TV jest zabezpieczone regionalnie na japonię i dla mnie bezużyteczne.

Niedawno kupiłem od znajomego. Nudny rodzinny samochód. Wielki jak autobus, ale wygląd mi i żonie pasuje. 8 seater. Silnik 3L V6 benzyna. Nie wiem ile koni, ale to i tak w Londynie nie ma znaczenia. Dużo miejsca, a trzeci rząd siedzeń składa się na ścianę zmieniając pojazd w vana do przewożenia gratów. Wygodny. Za niskie podwozie i brak cruise control. Kumpel dołożył też audio z subwooferem. No mam mały autobus.

Mi jakoś łatwo się walczy łukiem z Gealem. Nie mój filmik, ale pokazuje jak łatwo jest unikać jego ataków gdy gramy łukiem. No i Geala można zatruć.

Różne bronie różnie różnie zyskują na ulepszeniach.

Kryształy i krew dostajesz osobno na każdą broń. Pierwszych kilka heat runów jest w miarę OK i niewiele trudniejszych, jeśli już zrobiliśmy pierwszy i rozumiemy jak potężne są czary. Dymiąca broń daje +20 do exp i póóźniej też +20% do kamieni. Kamienie można wymieniać na coś innego sklepiku. Jak się od początku człowiek skupia na inwestowaniu w przyszłe ucieczki, to szybciej gra staje się łatwiejsza. Szczególnie istotne są boony od Posejdona i Chaosa na extra exp. Nawet jak się przez to jest słabszym i nie skończy ucieczki, to i tak zarobisz 2x więcej, więc się to często opłaca. Kasa też jest mega ważna, bo kupno krwi za 1200 to jest ta sama nagroda, co za zabicie Hadesa.

Gdzieś na YT ktoś doradzał, by zawsze skupiać się na EXP (czarne kryształy). Wszelkie bonusy pod to brać i generalnie myśleć o inwestowaniu w następne ucieczki, a nie tą aktualną. W 30h można mieć niemal całe lustro wymaksowane. Dodatkowo można nauczyć się zbierać kasę i kupować krew lub diament przed walką z Hadesem. Wymaksowanie wszystkich broni to sporo większy grind. Warto też sprawdzać sklepik obok kuchni i kawiarni, gdzie można dostać niezłe oferty na krew i ambrozję. No i nigdy nie zapominać o łowieniu ryb. Zwłaszcza na dalszych etapach gry.

Niektóre bronie wydają się słabe, ale przy odpowiednich bonusach niszczą. No hit run railgunem. Można też dość łatwo grać czarami i zupełnie olać broń. Posejdon + 4 kryształy + dash reflect i gra jest stosunkowo łatwa jak na rogala.

Smoka i Gaela można dość łatwo zabić łukiem. Dodatkowo Gaela można zatruć. Generalnie wiele trudniejszych bossów można dość łatwo zabić łukiem lub magią.

1. Final Fantasy Tactics - moja ulubiona gra ever (poza Soul Calibur1 na DC) 2. Final Fantasy 7 3. Resident Evil 2 4. Tekken 2 i 3 5. Omega Boost 6. Einhänder 7. Twisted Metal 2 (na split screen) 8. Vagrant Story (aktualnie gram ponownie) 9. Xenogears 10. Parasite Eve Star Ocean 2 Exhumed

Wszystkie 3 emulatory mi się podobają. ePSXe używam od początku, czyli od chyba 20 lat. Jedna z opcji, którą lubię w niektórych grach, a nie każdy emulator/plugin to potrafi, to dithering. Inną opcją jest dodanie symulacji monitora CRT. Też nie każde emu potrafi. Tym bardziej obu tych rzeczy na raz. Nie lubię menu retroarch, ale wygląd gier po odpowiednim ustawieniu zajebiście mi się podoba.

Duckstation jest mega i chyba najlepsze, ale zostaję przy Beetle HW na RetroArch. Tylko na Beetle udało mi się ustawić grafikę 2D tak, że nie jest ani za bardzo rozpikselowane, ani za bardzo rozmyte. Tekst i arty wyglądają fajnie. Nawet opcja dethering wygląda dobrze i gra sprawia wrażenie jakby była na CRT HD. ePSXe najgorzej się u mnie do tego sprawdził i nawet glitche audio miałem. Chociaż ten sam program na Androida jest OK. Dziwne, że na PC jest tak dużo gorszy. Gram głównie w RPG od Squaresoftu i ciężko mi było wiernie, ale ładnie ustawić obraz. Zwłaszcza to 2D i tekst. Skoro mi się nareszcie udało i działa dobrze, to już nie tykam. Jedyną alternatywą jest moja Vita, ale wolę duży ekran i granie na szarym DualShocku1.

Naszła ochota na Vagrant Story. Ależ to jest arcydzieło gejmingu. Miałem dylemat pomiędzy ps vita, a PC, ale chyba przejdę na PC. RetroArch z Beetle core to jedyny emu, który mi to dobrze emuluje.

Podobno od czasu ogłoszenia decka wyraźnie podskoczyła popularność Linuksa na steamie. Ot taka drobna ciekawostka, która niektórych może ucieszyć. https://www.pcgamer.com/linux-takes-1-of-steam-market-share-as-interest-in-steam-deck-rises/

Kupiłem Vitę. - Dostałem model 1000 cośtam w dobrym stanie za £110 - Za kartę 8GB dałem £15, ale niepotrzebnie, bo konsola miała włożone 4G - pokrowiec silikonowy kilka funów i tyle samo za etui. Czas pograć. Chcę ściągnąć Tactics Ogre i nie da się na Vitę. Vagrant Story z PSX za £8, co akurat jest OK. Ninja Gaiden Sigma2 natomiast drożej, niż cała kolecja remaster na PC. No to downgrade z 3.73 do 3.60 i instalacja sklepu PKGj i Adrenaline do psp i psx. Odpalam Vagrant Story i nie potrafię trafiać w R2/L2 i R3/L3. Do tego miejsca na karcie jest na dwie gry. No to ebay: MicroSD 128GB + przejściówka £20 Grip z przyciskami L2 i R2 - £25 Spusty do L3 i R3 - £15 Razem wyszło około £200 - za tyle można kupić Nintendo Switch, ps4pro, czy nawet series S. Na przyciski jeszcze czekam. Jednak PKGj jest super i warto. Po zmodowaniu mamy o niebo lepszy sprzęt. Mimo wszystko mam mieszane uczucia i chyba jednak wolę stacjonarne konsole i PC. Konsola bez przeróbek ma mało gier i mocno drogich. Po przeróbkach konsola robi się dość droga i często telefon+pad oferuje podobne możliwości.

Jeśli steam deck osiągnie sukces, to i gry będą pod niego optymalizowane. Jest nawet szansa, że gry będą wykrywać decka i automatycznie dopasowywać najlepsze opcje. Fajnie też, że system jest na Linuksie, bo daje to większe możliwości.

Będę kupował, bo przegapiłem DLC z jedynki, a w trójkę wcale nie grałem. Tym razem jednak kupię sobie na PC ze względu na mody i kompatybilność ze sprzętem na lata. No i połowa ceny

https://discord.gg/mHyyagPuuV Wrzucam link do europejskiej społeczności VF na Discord. Fajni ludzie i można się od najlepszych nauczyć gry.