C1REX

Wyczuwam ironię, ale kompletnie nie kapuję żartu. Co ma okładka gry do mojego pytania?

Statystyki zawsze lubiłem, bo to przynajmniej jakaś podstawa do rozmowy, a nie tylko "mi się wydaje". Temat zajawiłem, bo zaintrygowały mnie decyzje biznosowe deweloperów do spolszczenia gier. Ciągle mnie zastanawia dlaczego ktoś, bedący odpowiedzialnym za pracę i dochody 50-200 osób decyduje się na wydanie kasy na polskie tłumaczenie, a nie np. koreańskie lub tureckie.

To prawda, że kraje skandynawskie świetnie mówią po angielsku i to by tłumaczyło, dlaczego nie ma gier w ich językach. Dlaczego jednak polski jest popularniejszy od koreańskiego? Tam przecież gry to część kultury. Podobnie niemal do Japonii. Tu statystyki ze sprzedaży gier w poszczególnych krajach. Jak widać Polska radzi sobie OK, ale gorzej od wielu innych krajów, gdzie tłumaczeń jest mniej, a społeczeństwo zna angielski gorzej od nas. Jakbym miał zgadywać, to gracze na emigracji podnoszą popyt na tłumaczenia. Ewentualnie nasi rodacy lubują się w grach z mocną fabułą i polskie tłumaczenie ma większe znaczenie. Jest też kwestia tego, że Polacy są OK z napisany co redukuje koszty, kiedy wiele krajów nie chce czytać. Podobnie z filmami, gdzie niemal zawsze w kinie są napisy.

Może tak się wydawać, ale jak się nabierze perspektywy, to Polska wypada świetnie. Nasz angielski jest stosunkowo świetny. Dokładnie to jesteśmy na około jedenastym miejscu na świecie. Tak więc podsumowując: - W Polsce gry sprzedają sie średnio - Polacy znają angielski lepiej niż większość nacji - Nasz język używany jest tylko w Polsce - Pomimo to nasz język jest w top10 najpopularniejszych w grach. Widać, że coś musi być na rzeczy. Coś więcej, niż te dane by sugerowały. Wiadomo, że to się opłaca, ale dlaczego tłumaczy sie na Polski, a nie na koreański, hindu, arabski, turecki gdzie gry sprzedają się lepiej. Jak ta decyzja ma sens? Dlaczego nasz język jest wybierany ponad inne, które wydają sie bardziej opłacalne?

No właśnie to mnie zastanawia. Masz jakieś info ile Polacy kupują gier? Ze statystyk, które ja znalazłem to w Polsce gry nie idą. Przynajmniej oficjalnie, bo jakiś powód popularności języka musi być. Numer 3. na świecie z pojedynczych krajów. Turcja, India, Taiwan, Tajlandia, Korea etc. ma lepszą sprzedaż, a mniej tłumaczeń. Polska według statystyk ma też bardzo dobrą znajomość języka angielskiego porównując do innych krajów.

Chłopaki, chodzi mi głównie o to, dlaczego Polska, gdzie gry się słabo sprzedają, ma tak mega dużo spolszczenia. Więcej niż inne kraje. Biorąc pod uwagę języki występujące tylko w jednym kraju, to język polski jest na 3. miejscu po japońskim i włoskim. Jakim cudem mamy lepiej niż Turcja, Grecja, India i wiele innych dużych nacji?

Masz rację, że wiele gier ma tylko wybrane wersje językowe w danym regionie - nawet wersje cyfrowe na PlayStation store. To jednak nie tłumaczy wszystkiego. https://www.localizedirect.com/posts/which-languages Według tego artykułu Polska nie jest na liście top20 rynków gier, ale język Polski jest 2. na świecie o najszybszym wzroście popularności i aktualnie jest 10. najpopularniejszym językiem w grach. Numer 10 na świecie to nie byle co biorąc pod uwagę, że to tylko jeden mały i stosunkowo biedny kraj, który go używa.

Mnie zaskakuje, że częściej widuję Polski, niż koreański, rosyjski, chiński, grecki, arabski, turecki etc. Według Wikipedii Polski jest na 26. miejscu popularności, a w grach na oko jest gdzieś na 7.

Rozumiem, że to dla kasy, ale i tak jestem zaskoczony. Angielski, francuski, niemiecki, hiszpański i portugalski są używane w więcej niż jednym kraju. Polski jest chyba drugi po Japońskim jako najpopularniejszy język growy używany w tylko jednym kraju. Zna ktoś jakieś konkretne dane, ile Polacy kupują gier?

Jakiś czas temu polskie wersje gier to było wydarzenie - nawet jeśli to były tylko napisy. Ostatnio jednak niezwykle dużo gier AAA ma polskie wersje. Nawet dubbing. Dlaczego tak się dzieje? Tak dużo w Polsce gier się sprzedaje, czy tak dużo polaków za granicą kupuje gry? Jeśli gra ma więcej niż 5 wersji językowych, to polska wersja jest niezwykle prawdopodobna. Czyli co? Polski język w grach jest w top 10?

Mam małe szanse, ale spróbuję. Gra ktoś w Contra Rouge Corps? Marne ma oceny i mało ludzi w to gra, ale ja bawię się świetnie. Tak mi się podoba, że RE2 i DMC5 na później odstawiłem.

Nie wiem, czy koleś nie potrafi grać, czy po prostu wszystkie moje setupy wchodziły.

Mam wrażenie, że granie w rankingach niewiele uczy grania, bo przez dwie walki to tylko się nawyki złe utrwala. Dopiero przy 10+ walkach można zacząć rozumieć przeciwnika i szkolić swoją umiejętność do wyciągania wniosków i dopasowania się. Za każdym razem, jak z kimś dobrym pogram dłużej, to potem i rankingi są łatwiejsze.

Przypominam mój PSN: C1REX-PL Jestem chętny na grę niezalażnie, w co aktualnie gram. Zapraszam.

Właśnie wracam z turnieju. Nie wygralwm, ale mega świetnie mi się grało. Ciągle jednak potrafię coś tam wygrać. Miałem ogromne obawy co do tej gry, ale chyba nieuzasadnione. Wszytko zaczanam powoli rozumieć i składać do kupy. Jak ktoś chce pograć, to zawsze zapraszam każdego. PSN:C1REX-PL

Jeśli dobrze pamiętam, to będą tylko 3 unikalne postacie w DLC i 2 zrobione w custom jako klony. Generalnie słaba oferta, ale fani jak ja i tak kupują.

Zapraszam do Londynu. Przechowam, nakarmię i pogramy. Mam wolny pokój więc z 4 osoby mogę upchnąć. Żona przeważnie zaprasza gości, więc teraz moja kolej. Najlepiej po premierze sc6

Hejka. Szukam chętnych do pogrania w Tekkena (i w sc6 kiedy wyjdzie). Gram Noctisem. Na razie tylko Usurper, ale systematycznie rosnie. Niedawno jeszcze mialem Brawler. PSN: C1REX-PL Mam headset i chętnie pogadam w czasie gry, co można poprawić.

Czekam na mój preorder, ale mam mieszane uczucia. Sc6 nie ma wiele wspólnego z sc1 i sc2 na co bardzo liczyłem. RE i CE jak narazie mi sie nie podobają. Mam też poważne obawy o balans postaci. Grać jednak będę. Jak ktoś chce pograć, potrenować i wymienić się poradami, to zapraszam. PSN: C1REX-PL

Po kilku latach przerwy w graniu właśnie kupiłem sobie ps4 i tekkena 7. Leszcz jestem straszny bo zawsze grałem w soula, ale powolutku się poprawiam. Mam zieloną rangę online. Chętnie pogram i pogadam z polakami. Gram tylko Noctisem. PSN: C1REX-PL Pozdrawiam Krzysiek

Dziwna kategoria, bo niewiele jest dziś motocykli o tej pokejmności. Głównie crossy chyba. Gdyby było jednak więcej, to by fajna kategoria motocykli praktycznych się wytworzyła z dobrym stosunkiem mocy do kosztów.

Przechodzi, przechodzi. Za to stability ma na równi z tarczą Havela za ułamek wagi. Jej power objawia się głównie w PvE. Tu najważniejsze jest stability. Mam dwie bronie, tarczę, catalizator i ciągle poniżej 25% załadowania. Popieram radę anaroma. Po drodze do Vamosa (kowala) weź Zweihandera i Great Scythe. Obie bronie świetnie nadają się do przerobienia na fire. Na początek polecam jednak kosę. Zainwestuj na początku w 16STR, 14DEX, 16ATT, 30VIT, 40 END. Inwestowanie w STR i DEX nie wzmocni ataku bronią z żywiołem. Jeśli chcesz szybko zabijać bossów, to wzmacnij ogień pyromanty do +15, później przerób na mocniejszą wersję i wzmocnij do +5. Inwestowanie w INT nie wpłynie na moc ognia.

Właśnie zrobiłem mały filmik z walki z pięcioma Capra Demon na raz. Nago. Grunt, to dobra tarcza. Eagle Shield jest absolutnie w czołówce najlepszych tarcz w grze do PvE. Może nawet za dobra, bo nie ma po co innych tarcz używać. No może poza Grass Crest Shield - najlepsza tarcza do noszenia na plecach

Symbol of Avarace. Dodaje +200 do znajdowania przedmiotów i + 20% do dusz. Łączy się ze srebrnym pierścieniem od doświadczenia. Nie łaczy się niestety ze złotym od przedmiotów. Wadą jest ogromna waga i stopniowa utrata życia. Można po walkach z bossem zakładać na moment. Doświadczenie jest dodawane długo po walce, więc jest czas na włożenie pierścienia i skrzyni.

Eagle-shield widzę ludzie też używają na pvp czasem w komplecie z jakąś dzidą czy rapierem. Tarcza nieźle chroni przed lightning. Co do testu z moonlight. Nie chce mi się, bo żeby to miało sens, to bym musiał 80 uszu uzbierać. Powinno być jednak mocniejsze od CMW.