Treść opublikowana przez C1REX
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Ale w sanwie nie drażni mnie kwadrat przy kręceniu kółek, tylko przy trzymaniu prostego kierunku. Np. trzymam dół i nagle mi gałka się ześlizguje w korner i wychodzi mi ukos. Przy kręceniu kółek kwadratu wcale nie czuję, bo nie wychylam gałki tak daleko.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
W DR podobno też się gra lepiej. Ale serio, jak można nie czuć laga w Tekkenie, kiedy po wciśnieciu dołu, postać kuca po jakimś czasie? W innych bijatykach na dobrym połączeniu tego opóźnienia nie czuć i nie wiem, jak można kucniecie zbufforować. W te bijatyki, co wymienił Ukyo można grać bez żadnego wyczuwalnego laga. W Tekkenie to jest parodia. Naprawdę chciałbym zobaczyć jak Ci ten tekken chodzi, że się dobrze gra. Ja osobiście nie rozegrałem nawet jednego meczu, gdzie bym nie czuł laga, a łącze mam dobre.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Najwięcej grałem w SC, VF i DOA. Dziś prawie w to nie gram, bo nie ma z kim. W SF4 pograłem trochę tylko, ale głównie chargowanymi postaciami, więc kwadrat się sprawdzał nieźle. Do tego nauczyłem się kręcić kółka na sanwie poprzez niedotykanie do bramki. W ten sposób jest szybciej i nie czuć kornerów wcale. Co mnie najbardziej drażni w Sanwie, to dość późny angaż i brak wyczucia przy prostych kierunkach. Do dziś mam ten problem, że czasem mi nie wejdzie prosty kierunek - głównie dół. Na okręgu gałka tak nie jeździ jak na płaskiej ściance kwadratu. Na okręgu łatwiej wyczuć prosty kierunek. Kiedyś sporo grałem na okręgu w SF2 i nigdy nie miałem problemów z ukosami. Chyba zależy od gałki. Tam był balltop i bez mikroprzełączników. Natomiast jak zgrałem w TTT na okręgu, to wcale nie potrafiłem trafić ukosów. Przez moment myślałem, że gałka jest zepsuta i nie ma ukosów wcale.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Nie no, ja gram prawie wyłącznie w bijatyki 3D. Chociaż ostatnio mniej, bo i nic dobrego nie wyszło. Jedynie T6, który ma niegrywalny online. Ciągle myślę o okrągłej rotacji, bo kiedyś najwięcej na takiej grałem.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Jak byś opisał różnicę pomiędzy sanwą i innymi ewentualnie stickami?
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Sądziłem, że sanwa jest mniej awaryjna od seimitsu. Dlatego napisałem, że jest finansowo opłacalna. No, a skoro sanwa mało awaryjna nie jest, no to opłacalna też nie jest. Wszędzie ludzie piszą, że sanwa jest najlepiej wykonana, to i zakładałem, że i mało awaryjna. No i na pewno nie gram dla snobizmu. Bardziej z owczego pędu, kiedy to najpopularniejszy stick na forach. Większość graczy w bijatyki rekomenduje sanwę lub seimitsu z przewagą sanwy. Wcale za sanwą nie przepadam i wcale nie stawiam jej wyżej od niczego. Na dobrą sprawę, to wcale mi się na niej nie gra wyraźnie lepiej, niż na zwykłym hori. Oczywiście czuję różnicę, ale gra mi się generalnie bardzo podobnie. Co prawda sam mam customa na sanwie, ale tylko dlatego, że wszędzie wszyscy pisali, że jest najlepsza. Wcześniej nigdzie jej nie testowałem, bo i nie miałem gdzie. Po tak długim czasie jednak zdążyłem się przyzwyczaić. Dziś już nie jeżdżę po ściankach bramki, tylko staram się możliwie lekko wychylać gałkę. Jak kręcę kółka, to wcale nie czuję kwadratu, tylko aktywację mikroprzełączników. Dopiero jak mi potrzeba zakleszczyć ukosy, to przechylam gałkę do końca. BTW: Piszę w tym temacie o stickach wyłącznie pod kątem bijatyk.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
No ja rozumiem sytuację w Japonii. Zwłaszcza, że Sanwa jest bardzo mało awaryjna i finansowo jest opłacalna dla producentów automatów i właścicieli salonów. Przez całą młodość jednak grałem na stickach z okrągłą rotacją, które w niczym nie przypominały sanwy. Do dziś w pełni nie czuję sanwy i wolałbym coś innego. Problem w tym, że nie mam jak tego przetestować bez wydawania fortuny i/lub masy czasu. Coś mi jednak mówi, że polubiłbym amerykańskie joye z battopem. BTW: Ten joy z psxa nie był takim szrotem imho. Miał dobre microprzełączniki omrona (to samo co w sanwie) i praktycznie zero luzów. Rzut był prawie taki sam, jak angaż więc się nie marnowało czasu na zupełnie bezcelowy ruch. Jak zaczynałem zabawę ze stickiem, to lepiej mi się na nim grało, niż na sanwie i jej podróbkach. Jedynie przyciski miał naprawdę tragiczne, a całość się wyrabiała. No i ten ultra szybki angaż nie dawał uczucia grania na arcade. Najgorszy stick na jakim grałem, to ten agateca na DC. Gałka bez przerobienia się do niczego nie nadawała, bo się blokowała. Na szczęście bardzo łatwo się ten problem usuwało za pomocą kleju. Natomiast z przyciskami nic się nie dało zrobić. Jak się nie nacisnęło na środku, to zacinały. Oczywiście na bank są gorsze, ale na zbyt dużej ilości sticków nie grałem.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Pytam, bo zarówno Sanwa jak Fanta mają stosunkowo późny angaż i duży rzut, a japońce i koreańce tylko na tym praktycznie grają. A np. ten stary, szary stick od psxa miał szybki angaż i mały rzut, a nikt go nie poleca do bijatyk.
-
Jaki arcade stick warto kupic?
Może mi ktoś na chłopski rozum wyjaśnić czy ma jakieś dobre strony późny angaż i duży rzut sticka? I czy jest coś dobrego w tym, że rzut jest większy od angażu, a nie taki sam?
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
Rozumiem wasze nastawienie. Sam uważam, że sanwa nie jest super. Masy ludzi jednak nie stać na customy. Tym bardziej nie stać na kilka customów z różnymi gałkami. Gdybym miał coś dziś brać, to pewnie coś z max szybkim angażem i najpewniej nie na kwadracie. Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to LS-56 na octagonalu (o ile jest coś takiego). Jednak kolejnego sticka nie mam gdzie trzymać + nie chce mi się bawić w zamawianie customa i czekanie na niego kilka tygodni, by na koniec się okazało, że nie trafia w moje preferencje. A innego sposobu testowania sticków, niż kupienie kilku customów z różnymi gałkami nie znam. Do tego taka zabawa jest dla mnie kosztowna, bo sam już w lutowanie się nie bawię i bym musiał kupować gotowce za ponad 100 funtów (do x360 są chyba najdroższe). BTW: Sanwa ma pewną cechę, której kompletnie nie rozumiem. Rzut jest sporo większy od angażu. Po co taki duży rzut w stickach? Ma to jakiekolwiek zastosowanie, czy jest to po prostu wada i nic dobrego z tego nie ma? Czy w innych stickach też tak jest?
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
Nemo - pomyliłem się z tym skosem. Miałem na myśli, że na kwadracie łatwiej przypadkiem wcisnąć ukos i generalnie trudniej wyczuć czy gałka jest równo na jakimś kierunku, czy już prawie się ukos wciska. Musiałem jeszcze spać, jak pisałem tamten post. kowal - z tą szybkością nie chodziło mi o pojedynczy input, bo to normalne, że fizycznej bariery angażu się nie przeskoczy. Chodziło mi bardziej o serię inputów, dashe itp. Oczywiście nie mam zamiaru się sprzeczać, bo wiesz ode mnie znacznie więcej. Ja tylko podaję moje spostrzeżenia i ludzi z VFDC. Sanwa jest jaka jest i sam jej przez długi czas nienawidziłem za te ogromne luzy. Po prostu się przyzwyczaiłem i nauczyłem się żyć z jej wadami. Nie mam możliwości testowania całej masy gałek. A granie na Sanwie jest praktyczne, bo ją, albo jej podróbkę dostanie się wszędzie. Oczywiście nie jestem żadnym pro i się na takiego wcale nie kreuję. Piszę to jako zwykły fan bijatyk, który jako tako sobie radził w DOA, VF i SC swego czasu. BTW: Wie ktoś może na czym są automaty w UK? Ostatnio grałem w jakiegoś starszego Tekkena, gdzie był battop i okrągły gate. Zupełnie nie mogłem złapać ukosów. PS: Modowanie sanwy.
-
Pad MadCatz do x360 - test.
Podobno świetny krzyżak ma panel kontrolny od perkusji Madcatz. I byłoby fajnie, gdyby miało to jeszcze triggery. Podobno dobry do bijatyk jest Neo SE Ale nie testowałem. No i podobno do niczego innego się nie nadaje, bo ma słabe analogi.
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
Sam kiedyś chciałem seimitsu i to właśnie 56. Jednak skoro wszystkie sticki i niemal wszystkie arcade to i tak sanwa, więc zostaję przy niej. Japończycy radzą sobie z jej szybkością w taki sposób, że nie wychylają gałki na maksa, a jedynie do momentu aktywacji mikro przełącznika. Co w sumie też wcale najszybsze nie jest. Zaletą tak późnego angażu jest fakt, że jak na kwadrat, to całkiem trudno wcisnąć ukos. Oczywiście octagonal rozwiązuje ten problem, ale wprowadza nowe. Wielu graczy uważa tak duży deadzone Sanwy za jej największy atut w bijatykach. Sam próbowałem zwiększyć średnicę tego wałka w bramce, by zmniejszyć angaż i się to zupełnie nie sprawdziło. Tak samo, jak ludzie narzekają na zbyt mały deadzone w seimitsu, co jest ogromnym plusem w shmupsach, a wadą w bijatykach. A co do serwisowania: niektórzy lubią, jak się im sanwa bardzo mocno zużyje. Są ludzie, którym sanwa na arcade chodzi lepiej, niż nówka kupiona do konsoli. BTW: To jak to jest z tym TE na X360? Są jakieś problemy z PCB? Słyszałem też plotkę, że niektóre wersje tego sticka są od nowości na octagonalu. Możliwe?
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
No dokładnie. Ludziom się marzy granie cross-platformowe, kiedy namco nie potrafi zagwarantować komfortowej gry online użytkownikom jednej platformy.
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
Narzekanie na Sanwę, to głównie narzekanie na kwadratowy gate. Masa ludzi narzekająca na ten kwadrat uwielbia sanwę na octagonalu. Z resztą dziś prawie każdy automat z bijatykami jest na sanwie, więc to praktyczne, by umieć grać właśnie na niej. Do tego niemal 100% sticków na konsole, to lepsze lub gorsze podróbki sanwy. Jak ktoś chce mieć coś innego, to musi sam sobie części załatwić. A co do rozmieszczenia klawiszy, to mi wygląda na dość standardowe. Trudno mi jednak ocenić po zdjęciu. Natomiast wielkość i masa przez wielu graczy oceniana jest jako wielki plus odróżniający ten kontroler od tanich sticków jeżdżących po blacie czy kolanach. Sam mam customa i jego dość spora masa (drewno) bardzo mi pasuje względem plastikowego hori.
-
Pad MadCatz do x360 - test.
Od dawna już gram na sticku, ale chciałem sobie pograć na padzie w Tekkena 6. Pad od Xa wiadomo, że się do bijatyk nie nadaje z powodu bardzo słabego krzyżaka. Dziś kupiłem sobie coś takiego: Do kupna skusił mnie wygląd krzyżaka. Co prawda celowałem w innego pada innej firmy, ale nie udało mi się go łatwo dostać w UK. No i jestem rozczarowany. Krzyżak pomimo obiecującego wyglądu wcale nie działa dużo lepiej. Do tego pad jest słabo wykonany. Chyba, że to ja już się tak mocno od pada w bijatykach odzwyczaiłem, że nie potrafię obiektywnie ocenić. Dokładnie problem polega na tym, że naciskając prawo/lewo krzyżak czasami wciska nam bonusowo górę i wychodzą nam niechciane ukosy. Co ciekawe, to w ogóle nie wciskają się przypadkowe skosy w dół. Teoretycznie więc można się przyzwyczaić i naciskać te kierunki nieco z dołu, by nie było niespodzianek. Tylko, że to parodia, a nie komfortowe granie. Tak, czy inaczej - odradzam.
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
A co jest nie tak z wersją turniejową? Przecież to 100% sanwa.
-
MadCatz Tournament Edition X360 / PS3
Słyszał ktoś coś na temat padających PCB w wersji turniejowej na x360? Zastanawiam się nad kupnem. Wiem, że Hori ma z tym problemy, ale nie wiem nic o MadCatz. Niedługo ma też wyjść TE Round2. Wie ktoś może, czy to się czymkolwiek różni, poza artem?
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
Ale w scenario nie ma żadnej zabawy. Ten tryb to pomyłka. Wszystkie inne bijatyki tej generacji mają ciekawsze tryby dla jednego gracza.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
Każda gra ma laga, nawet offline, ale mało jaka gra chodzi aż tak źle. Chyba nigdy nie grałeś w dobry online. W VF5 były robione turnieje online i ludzie nie narzekali na lagi. W SF4 na maks połączeniu też gra online chodziła świetnie. Tekken 6 jest lata świetlne za tymi grami. Pewnie, że się da pograć, ale nie ma mowy, by to w ogóle porównywać do offline. Nawet największy noob zauważy, że gra online chodzi wolniej i/lub jest input lag. I mam dobre łącze - 24MB down//1.5 up. Niski ping.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
I nie rozumiem tego. W rankingowej można, a w nierankingowej już nie.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
Kilku bardzo dobrych graczy gra na padzie bez bindowania klawiszy i potrafi wciskać każdą kombinację. Mniejsza o to. Balans w tej grze jest jak zwykle u namco. Miałem już dość przegrywania jinem i zmieniłem na paula. Czuć ogromną różnicę.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
No chyba nie jest tak samo, bo pierwszy raz się z czymś takim spotykam. A stick jest dobry, bo całość na Sanwie.
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
Jedna rzecz mnie irytuje. Grając czterema tylko klawiszami często nie łapie kombinacji dwóch klawiszy na raz, a jako oddzielne. Tzn. chcę zrobić rzut, a postać mi robi 1,3 zamiast 1+3. W żadnej innej bijatyce tego nie miałem. Pad zyskuje tu sporą przewagę nad stickiem. Ma ktoś na to radę?
-
Tekken 6 / Bloodline Rebellion
Po filmikach nie da się często ocenić jakie są lagi. Gra może chodzić ze 100% szybkością, ale postać może reagować ze sporym opóźnieniem.