Mi się zupełnie zmieniło od czasu jak jestem w UK.
W Polsce nie można wychylić głowy, bo ktoś ją zaraz walnie, by wyrównać poziom.
Ludzie nie mają odwagi się wyróżnić. Odwagą w Polsce jest zmiana koloru, czy napisu na koszulce.
Nie ma mowy, na coś więcej. A jeśli już ktoś się odważy, to pedał, brudas, huj wie co.