Bloodborne było moim pierwszym zetknięciem z grą typu S-L. Zaufalem opiniom i się przełamałem choć na początku mnie odrzuciło(Wiktorialna stylistyka TOTALNIE nie moje klimaty, ja słucham techno xD) i kurde, zakochałem się. Mega inteligentnie zaprojektowany świat, atmosfera, growosc. Surge mimo że odstaje, to i tak mnie jakoś hipnotyzuje tą swoją pustką- troszkę skojarzeń z Nierem pod względem atmosfery. No napewno to dla mnie najlepsza gra która kiedykolwiek dostałem w plusie :-)