Przecież flow gry jest teraz w warzone 2 właśnie popsuty miedzy innymi przez brak slide cancela i bunny hopa.
Płynne poruszanie z W1 zostało nagle w W2 zastąpione kwadratowym, które jest totalnie do niczego w walkach na bliski kontakt. Zamiast skillowego wykorzystania movementu w trakcie walki, zostało jedynie bezsensowne ostrzeliwanie sie naprzeciwko siebie w nadzieji że zabijesz przeciwnika bo masz lepszą broń, albo pierwszy go zobaczyłeś. Już nawet nie wspominając że przez to zrobiło sie o wiele wiecej kamperów wśród graczy. No bo skoro gra nie ma teraz żadnej mechaniki movementu ktorą ktoś mógłby jakoś rozwijać i skillować, to logiczne że kamperka w oknach i po kątach stała się naturalnym sposobem na zwiekszenie szans na zwyciestwo.
A co do pro padów...moi znajomi ciorali na zwykłych padach od PS4/XO do których dokupowali doczepiane łopatki za 150zł. I takie rozwiązanie też spełniało swoją role.