Moim zdaniem gra jest skrzywdzona, ja od początku się wciągnąłem i miałem ten efekt „wow” co prawda uwielbiam takie klimaty ale sam gameplay jest miodny.
Grafika jest piękna, opuszczony świat , stoją wraki samochodów które możemy otworzyć i znaleźć amunicję albo inne surowce . No klimat wylewa się z ekranu. Na razie 3h za mną, ale nie odczułem żadnych nudnych misji czy coś w tym stylu . Fakt fabuła jest dziwnie skonstruowana jak by pare głównych wątków.
Taki fallout4 zdobył nagrodę za grę roku a przecież to szit
aha i nie porównywałbym DG to gier ubi, taki asasyn odyseja to kopiuj wklej z origins, nuda flaki z olejem w dodatku technicznie toporne.
Ja po tych 3h daje spokojnie 9/10 DG . Od początku wiadomo albo się wkręcisz albo nie to jak z Sekiro, jedni mówią ze „poyebana gra” a drudzy jaraja się
takze apel do graczy tych prawdziwych graczy a nie ameb, jeśli uwielbiacie zombie , lubicie dobry klimat wczuć się w świat i chcecie się dobrze bawić i nie doszukujecie się jakiś (pipi) typu czemu nie ma czarnych zombie polecam z całego serca nie pożałujecie tych 2 stowek