W Undergrounda 1 właśnie sobie okazyjnie teraz gram i nawet wytrzymuje próbę czasu. Tyle tylko, że mała różnorodność jest, zrobiłem 30 na 111 wyścigów i mi się w sumie nie chce bo cały czas są w sumie trzy tryby na zmianę, tj wyścig (którego są różne rodzaje ale praktycznie się nie różnią), drift i drag. W takim burnoucie to tryby się faktycznie różnią, nie mówiąc o tym że boost może być łancuchowany (heh) i to samo w sobie jest za(pipi)iste.
Ja to bym chciał wreszcie sobie zagrać w nową grę od twórców Hotline Miami. Niestety jeden z twórców napisał, że by się nie spodziewać premiery w 2019.