-
Postów
383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez voi tekku
-
Arch Tempered Rey Dau w eventcie na 3 tygodnie? i potem co, znika z rostera? Po hui takie coś robią...
-
chciałbym to zobaczyć, u Gaspa Dusan albo byłby topowym bomberem z 30 golami w sezonie, albo by sie pozagryzali.
-
Gasp jest jaki jest, jeżeli się na niego zdecydują to musi być to świadoma decyzja. Chciałbym go nawet biorąc pod uwagę, że efekty nie przyjdą od razu. Zaczynał w Juve, fajnie gdyby miał szansę w Juve skończyć, po tym co zrobił w Atalancie zasłużył na duży klub. gdybym rozpieprzyl tyle pieniędzy też bym tak mówił... Nie przeczę, niektóre ruchy na mercato miał fajne, sam chciałem Koopmeinersa (wierzę że jeszcze odpali) i Thurama, ale większość transferów to nieporozumienie. Rozstanie z szalonookim była najgorszą decyzją ostatnich dekad i odbija się czkawką do dziś.
-
Jeszcze Giuntoli powinien wylecieć. Oj Motta sobie zasłużył na zwolnienie, od pierwszego dnia wszystko było robione pod niego. Jeszcze nie przyszedł a już chodziły w prasie informacje że nie chce Chiesy ani Szczesnego (z ani jednym ani drugim nawet dnia nie przepracował), z Ruganim przedłużono kontrakt bo ponoc Motta był za, po czym przyszedł i od razu stwierdził że go nie chce (przypomnę Rugani to solidny ŚO, który nie ma problemu z rolą zmiennika, niejeden klub w Italii marzy o takim rezerwowym). Hujsen, na prawdę spory talent, odstrzelony od razu. Danilo, kapitan, odstrzelony w połowie rundy zimowej. Wszystko po to żeby na wiosnę nie mieć kim grać i na szybko obronę uzupełniać Veigą i Kellym... Posty o zwolnieniu (nawet te jeszcze niepotwierdzone) lajkowali Chiesa, Fagioli (kolejny dobry gracz pomijany przez Motte), Danilo, ale też obecni gracze jak Dusan, czy nawet wypromowany przez Motte Mbangula. Normalnie byłbym przeciwny zwalnianiu trenera tak szybko, postawiono na jakiś projekt, to trzeba dać temu trochę czasu, ale tu ewidentnie popełniono błąd zatrudniajac Motte, który nie potrafi zarządzać ludźmi, nie potrafi zaszczepić swojej wizji, a do tego rozwala drużynę swoimi widzimisię. Tudor to spoko wybór, twardy gość na trudne czasy, do tego Juventino i ponoć zgodził się na kontrakt do konca sezonu. Mam nadzieję że jeśli Gasp faktycznie odejdzie po sezonie z Atalanty to skonczy kariere na ławce w Juve. Byłaby to piękna klamra jego kariery.
-
są ale biedne i zależne od HR, a zmieniają się chyba co tydzień. Do zdobycia jakieś czapki, kolczyki, itp. Gierka generalnie super, dużo fajnych zmian, gra się świetnie, ale poziom trudności szczególnie na high ranku rozczarowuje. Mam nadzieje że title updates to chociaż troche poprawią. Nie podoba mi się że Evnty sa czasowe, w Rise/Sunbreak byly dostępne caly czas i często to były wymagajace questy.
-
tak, tworzysz swojego xenoblejda panią, jak mam wybór to jednak względy estetyczne wygrywają Urlopik zaczęty, Monster Hunter skonczony, można spokojnie rano zrobić wyprawę do lokalnego dostawcy gierek odebrać preorder co tym razem dodają? mam nadzieję że naklejki!
-
ale już z Violet Mizutsune byla piękna walka
-
Zależy co lubiłeś a czego nie w World, mnie do szalu doprowadzało latanie za potworem i szukanie go po całej mapie, teraz jest dużo szybciej dzięki strusiowi który automatycznie biegnie do celu. Mapy są z jednej strony większe ale przy tym mniej zawiłe niz w World co też jest dla mnie plusem. Sama walka dostała kilka boostow, nowe ruchy/kontry i fajną mechanikę skupiania sie na ranach bestii, ale też jest przez to łatwiej. Generalnie jest lepsze flow, jest szybciej, jest też niestety dosyć łatwo (przynajmniej na low ranku, który właśnie kończę albo skończyłem ubiciem jaszczurki z okładki) i jest sporo fabuły. Co do multi to nie wiem, zawsze wolałem hunty solo.
-
co do poziomu trudności, wiem że to rada w stylu klikaj tylko nosem na padzie, będzie trudniej, ale ciekawiej się zrobiło jak wyłączyłem sobie kota bo był troche OP i leczył jak szalony, i jak podczas walki nie korzystam ze strusia (aka nielimitowana karta wyjścia z więzienia).
-
gryzę się z myślami, z jednej strony nie podoba mi sie w jaką stronę idzie MH, z drugiej odpaliłem Sunbreak tylko na chwile i mam ochotę znowu zapolować... głupio tak nowego Monster Huntera na premiere nie wziąć...
-
dla mnie magia MH to walka z potworem, a nie "polowanie", wiec idea że "biere questa i ide", w między czasie przygotowując bron pancerz i miksturki, bardzo mi zawsze pasowała. Cale to tropienie to takie udziwnianie zabawy, dlatego tak lubię Rise/Sunbreak gdzie bylo idealne ratio między walką a całą resztą. W Wilds pograłem chwilę przy okazji pierwszej bety i nie kupiło mnie. To takie World tylko jeszcze bardziej. Już nie mówiąc o ogólnym gameplayu bo MH to ciągle MH i wiadomo czego się spodziewać, bardzo mnie drażniło i wywalało z immersji to że wszystkie elementy otoczenia z którymi możemy wejść w interakcję się tak przesadnie świecą. Może da sie to wyłączyć w opcjach, w każdym razie myśląc o Wilds pierwsze co przychodzi mi teraz do głowy to obraz tych świecących z daleka kamykow/ziół/robakow/innych elementow. Pewnie tylko ja tak mam, ale sam fakt że głównie to mi zostało w głowie po ograniu bety nie świadczy dobrze o grze ( albo o mnie!).
-
można Windowsa zainstalować!?!? o kurde, fajne
-
to z tego że skoro na SD nie ma gier od Nintendo (legalnie ofc) to go zwyczajnie dyskwalifikuje z dyskusji o najlepszych sprzętach do grania.
-
a tego nie wiesz. Ale nawet jesli to co z tego?
-
ale w czym problem? Na deczka nie bedzie ani Mario ani Zeldy... Btw RDR2 to akurat nudna i bardzo toporna gra, ok fajnie kogoś złapać na lasso i zostawić na torach, ale ile można? Mogą tego w ogóle nie wydawać. Elden Ring to co innego, chętnie jeszcze raz zapłacę pełną cenę za ten sztos. pożyczyć Ci stówkę? W każdym poście biadolisz że gry drogie
-
głównie gram przenośnie, ale zdarza mi sie odpalić cos na 65'' i jest ok, pewnie zależy od gry, sporo grałem tak w Xenoblade 3, Monster Huntera czy Nier Automate. Wiadomo, ostrości brakuje, ale nie jest tak że dostajesz rozmazany bełt.
-
ktoś kto na długo przed premierą wypuścił przeciek z Engage (jakies screeny głównej postaci i info o emblemach) powiedział tez wtedy o remaku FE4, ale są podejrzenia że może widział po prostu mapę z Geneology i Sigurda którzy sa w Engage i na tej podstawie stwierdził że remake powstaje, will see. Jak wychodził Switch to wypuścili remake FE2 na 3DSa, więc nie byłoby to coś niezwykłego, choć z punktu widzenia marki nie była to najlepsza decyzja, sprzedaż była wyraźnie niższa niż Awakening czy Fates.
-
to był tylko teaser, tak wyglada konsola, dalsze info w kwietniu. Byłbym pewnie rozczarowany gdyby nie podali daty directa i zostawili wszystkich w niepewności, "może za miesiąc, a może za kolejne pół roku coś wiecej powiemy". Ja to bym chciał nowego Switcha w 2024 bo gierkowo zeszły rok był do zaorania, ale nie płaczę co 3 posty że Nintendo złe bo ja chciałem coś tam i czemu nie zrobili tak jak ja bym chciał. Co do spadków na giełdzie to nie traktował bym tego tak zero jedynkowo, komuś sie mogło nie spodobać i sprzedał, a jeszcze inni uznali że to dobry moment na realizację zyskow, przy premierze pewnie bedzie podobnie.
-
no tak, mówienie że nie pokazali gier, a przecież ja chciałem żeby pokazali jest wysublimowaną krytyką
-
No powiedzieli że gry pokażą w kwietniu, o chuy Ci chodzi? Będziesz kiedyś manago w PlayStation/Xboxie czy czymś tam (czego Ci życzę) to se zrobisz po swojemu.
-
udało, jaram się. Wszyscy w branży mówią o pokazie, z 2 minut robią godzinne analizy. Nawet na małym forum 17 stron w temacie przybyło, ale nie, nikogo to nie rusza.
-
Dużo sie tego zebrało przez te 8 lat. Switch to mój główny sprzęt do grania, mam też co prawda XSX, ale jezeli tylko była możliwość to multiplatformy ogrywałem na sprzęcie Nintendo, dlatego na liście nie ograniczam sie do exów. Ulubione indyki: Kingdom; Hollow Knight; Celeste; Wyróżnienia: Tetris 99 i F-Zero 99 Top 10: 10. Mario Odyssey 9. Shin Megami Tensei V 8. Dragon Quest XI S 7. Nier Automata 6. Monster Hunter Rise/Sunbreak 5. Zelda BotW/TotK 4. Xenoblade Chronicles 3 3. Astral Chain To było spore zaskoczenie, już pierwszy trailer wzbudził ciekawość, ale dopiero pokaz na E3 podczas Treehouse sprawił że byłem zauroczony i pewny że będę sie dobrze bawil. Zagrało wszystko, od ślicznej oprawy, przez klimat anime lat 90, kończąc na wymagającej, satysfakcjonującej i w pewnym sensie unikalnej, pomysłowej walce. Sprzedało sie jakieś 1,3 mln, co dla nowego IP przy stosunkowo niedużej promocji to raczej sukces i mam nadzieję Nintendo da zielone światło na sequel. 2. Fire Emblem Engage/Three Houses Moja ulubiona seria gier. Obie części ze Switcha są wspaniałe i każdą lubie za coś innego. 3 domy za fabułę, postacie, budowę świata i za to jak wielką jest grą. Engage z kolei ma lepszy gameplay, jest bardziej skondensowana, wymagająca, ma lepsze mapy i sama rozgrywka dała mi wiecej frajdy i satysfakcji. 1. Xenoblade Chronicles 2 Miało to być dla mnie takim jRPG z checklisty, przed zakupem Switcha chcialem mieć oczywiście Zelde, Fife, jakies Mario ma się rozumieć i właśnie jakiegoś jRPG a potem sie zobaczy. Spodziewałem sie ot fajnej gry. I z początku taką też była, ale z każdą godziną wciągała bardziej i bardziej, że dziś to nie tylko moja ulubiona gra na Switcha, ale ulubiona tak w ogóle! Kocham ten klimat shonen anime, uwielbiam bohaterów, pełną zwrotów akcji fabułę, system walki to w ogóle osobny temat, i mógłbym tak wymieniać. Jak na razie gra życia i pewnie nie prędko się to zmieni.
-
jak ktos jest debilem i nie wie co to znaczy 2 to moze lepiej że odda pieniądze Nintendo bo i tak by je stracił
-
omg co mieli z tym MK zrobic? Jak ktos gral w 8 to od razu widać różnicę, inne auta i zupełnie nowa nie wygladajaca jak cokolwiek z ósemki trasa (duza otwarta przestrzen i pełno szczegółów). To jest mini teaser gry pokazany na teaserze konsoli, w takim formacie nie poznał byś czy widzisz Forze 4 czy Forze 5, albo GT 6 czy 7. Dla mnie jedyny minus to to ze JoyCony dalej są plaskie i trzeba bedzie jakies zamienniki od Hori dokupić. Nie wiem tez co myśleć o rozmiarze konsoli, z jednej strony niby spoko ze zwiększy ekran, ale w sumie mi tam pasuje 7 cali które mam w OLEDzie, a tak na prawde to nawet by mi Lite wystarczył. Zobaczymy jak to sie będzie sprawdzać na co dzień. To samo tyczy sie ekranu, niby nie potwierdzili ale mozna śmiało zakładać ze LCD (i tutaj mam pewność ze to żadne cięcie kosztów tylko plan na kolejne iteracje Lite i OLED i oby tym razem tez Lite+OLED), jesli bedzie dobrej jakości to do przeżycia, ale trzeba czekac na jakieś porownania...