canadafan
Użytkownicy-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez canadafan
-
hip hop music of savages jak to pisza only rock f**k rap
-
no tak jest. sny to stranger things, dzieje sie wszyrko na raz poplątane. ale tak ale liczę po polsku wgłowie jak mam coś na szybko dodać/odjac to liczby mowie po polsku
-
ale serio tak jest! no shit here!
-
i tak i tak
-
PSX Extreme - zmiana wydawcy
canadafan odpowiedział(a) na Perez temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
co to ppe? google mi takie pokazuje https://www.canada.ca/en/health-canada/services/environmental-workplace-health/reports-publications/occupational-health-safety/whmis-quick-facts-personal-protective-equipment-health-canada-2008.html -
nie no tez nie robmy saints of USA. Tu mnostwo cwaniaków jest a komisy to jak w filmach - byle sprzedac ale salony oficjalne takie z nowymi vehicles to zupełnie inna bajka. mnostwo dodatkow, pelne opieka. a rozmowa o finansowanu to tak wyglada ze pan pyta "how you want to pay" ty mowisz ze codzienne 10 dollar i też sie zgodzą.
-
wait! for me np to ten działy wyrózniajo te forum. jak wejdziecie wherever chcecie reddit, gamespot whatever tam jest kosmiczny balagan. nie idzie ogarnac ktory tytul gdzie wszystko w jedym koszu. te forum robi to lepiej wszystko poukładane jak w proffesional garage. mozna spokojnie czytac i dużo mądrych ludzi tu jest.
-
Co się stało z PSX Extreme ?
canadafan odpowiedział(a) na drunkparis temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
serio tu sa tematy tego typu? ktory to dział? where can I find it? -
Trudne sprawy administracyjne i regulamin
canadafan odpowiedział(a) na mariusz81 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
podoba misię to forum piewszy post tego tematu, strona 1: "Perez: To nie jest temat do dyskusji o warnach/banach. Tutaj bez zmian - zainteresowani niech dogadują się na PW. " wchodzę na ostatnią stronę i first post z góry: "1. Czy mam bana na statusy?" luźno i bez paniki. I appreciate it -
ile realnie ciągnie bateria? w sensie ile realnie można pograć na łądowaniu? czy lite bedzie miec wieksza baterię? głownie mnie interesuje mobile gaming stąd pytanie
-
-
ciekawe co piszecie. w USA na gwarancji wróciło kiedys auto bo pani powiedziała ze drives to slow. i tyle, dostała nowe. jednak to zupełnie inny rynek
-
ja czekam na mistrza hideo kojime. best of the best, hype is true, to mega wyczekiwany tytuł
-
Takie różne historie z gier online czyli po sieci
canadafan odpowiedział(a) na canadafan temat w Graczpospolita
amazing! bardzo Wam dziękuję za ciepłe przyjecie to bardzo miłe z waszej strony zwłaszcza że jak czytałem tutaj rózne tematy to żyjecie jak rodzina spotkania wyjazdy wspolne grania rodziny super miejsce. unikatowe to jak duzo dajecie od siebie. share the love ping super historia ale brzydko napisales troche ale rozumiem bo tamten zaczoł w sensie za motherfucker tutaj w canadzie to policja wsadza lufę nie powiem gdzie także dobrze mu tak. dobrą akcję też miałem w battlefield 1. grałem sam ale w team squad, też bez headset. i jest taki moment czaami ze grasz z kims i nie gracie razem ale gracie razem w squad i on (ten drugi) gra nagle z tobą kooperując w sensie że pomagając tak jak na na polu bitwy by to było. to też niesamowite bo grasz z kimś typu rigtz45654 czy coś tam i nagle przez godzinę jesteście brother in arms. on był snajperem i działa na przodzie. schował się w leju takim w górze (to była ta mapa Włochy gdzie są góry) i widziałem go jak nie ma szans przeżyć. wsiadłem w tank i myślę tylko doniego dojechać tlyko uratowac mu życie. on naprawdę dobry był miał kills/deaths ratio wysokie więc dawał radę ale już na końcu było ciężko i wtedy wpadłem i booom HERE I COME MOFOS (tak ja sobie pomyslalem a nie napisałem jak ten IXI do pinga) i on resztkami sil wsiadl do tanka i odjechaliśmy razem. emocje 100% guys to jest wlasnie to fajne w grach online w sensie po sieci ze tam drugi czlowiek i scenriusze nieodkryte. okey guys jestescie super dzieki i ruszam w droge mam 40ton drewna on the truck. -
Dear All! Cześć jestem jak Wy graczem. Lubię to forum wszyscy się znacie bardzo to fajne miejsce dużo great content. okay teraz chciałem się zwami podzielić hsitorią. gram w grę read dead redemption 2 to taki tytuł about western cowboys naprawdę to dobry produkt. gram więc online czyli po sieci. tam jest taki tryb Free Roam czyli biegasz sobie po mapie i robisz co chcesz i też tak robią inni gracze. super sprawa ciekawa. i tak biegam sobie i spotykam innego gracza lolilolilolu czy jakoś tak. on strzela do mnie a ja do niego hey friend stop! ja dużo jeżdżę po canadzie gdzie mieszkam i nie miałem headset ze sobą więc mu tam macham w sensie w grze macham takie gesty. i strzelam do innych postaci kierowanych przez komputer. no i wyobraźcie sobie że on nagle got idea że ja chce razem coś ciekawego i też srzela do nich. ukryliśmy się na dachu of saloon i tam strzelamy chyba z godzinę. super żeśmy to się bawili. a wy też macie ciekawe hsitorie z gier online w sensie po sieci w sensie z innymi graczami? keep commenting kochani pozdrawiam serdecznie polską spoleczność graczy!
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
canadafan odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
a dziękuję, very nice beginning of 2019 miałem, szafa gra jak to mówią! -
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
canadafan odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
cześć wszystkim! pozdrawiam! -
tak jak pisałem wczesniej, ta gra jest genialna. spełniły się wszystkie pozytywy. a tak narzekaliście BF to BF tamto - gra jest prawie perfect
-
dear all, gdzie mogę znaleźć tekst Moniki? było kiedyś takie coś Monika dziewczyna ratownika hehe nevermind :*
-
to to forum ma oficjalny sklep swój?
-
Verbatim czy jajko - co było pierwsze...
canadafan odpowiedział(a) na Shiva temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
zupełnie nie rozumiem co tu się dzieje :D pozdrawiam @Lucek i co złego to nie ja, wszystkiego dobrego na nowej drodze życia. a tego hiva tez znacie? tak, to wynika z wielkości kraju. są takie miejsca, że do domu obok trzeba jechać 10-15 mil i po horyzont masz swoją ziemię. mało tu ludzi mieszka po za miastami zbaczamy z tematu chyba wszedłem nie tamgdzie trzeba przepraszam -
dzięki Panowie!
-
ja znam wersję, że głębokie lata temu był właścicielem jednego z większych przybytków rozkoszy na śląsku. biznes szedł dobrze, ale jak to bywa zgłosili się do niego w pewnym momencie smutni panowie z propozycją nie do odrzucenia: albo koniec albo do paki. biznes poszedł na sprzedaż a za kasę powstał właśnie zator