Skocz do zawartości

mario10

Użytkownicy
  • Postów

    3 215
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mario10

  1. he he najpierw dała mi popalić pani motyl oj klepała mnie nieźle, ale ona nauczyła mnie fajnego timingu do bloków, Genichiro, a na koniec Ishin zwłaszcza ta faza gdzie wyciągał włócznię. Bossów i subbossów w tej grze za trzęsienie i z każdym się fajnie walczyło i ja cieszyłem się z tego szukania sposobu na każdego
  2. mario10

    Days Gone

    Dokładnie, początkowo zapas paliwa jest słaby, ale później jak ulepszysz bak to nie ma źle. Ale z drugiej strony stacje benzynowe są dość często, a także jak widzisz przy drodze lawetę to one też dość często mają na sobie zbiorniki z paliwem.
  3. No nie ma szans od początku ale jest ziomek do treningu, a po prostu jakieś kiepskie parowanie szybko też podbija posturę. Warto potrenować z tym gościem, a do opanowania bloku jedno przejście jest jak znalazł. Był taki przeciwnik w podziemiach już nie pamiętam jak się nazywał, że spamowanie sprawdzało się doskonale bo on tak naskakiwał i nawalał cały czas więc idealnie się go załatwiało bo od bloku mu szybko postura leciała.
  4. Miałem z lekka problem z poradnikami z yt bo jak zerkałem na taktykę walki to Ci goście na yt byli już ograni i wszystko wyglądało pięknie, a jak tylko zaczynałem walkę to były 2-3 akcje przeciwnika i klękałem. W Sekiro podstawa to timing bloków i pilnowanie postury, a w trudniejszych starciach nauka ruchów przeciwnika. Klepanie bloków niestety się nie sprawdza. Poza tym co to za przyjemność z grania jak się klepie jeden przycisk
  5. Nioha przeszedłem ze dwa lata temu i wydaje mi się, że Sekiro jest nieco trudniejsze, ale to rzecz mocno względna bo pojawiały się osoby co miału odwrotne wrażenia, ale gra jest trudna nie ma co gadać.
  6. mario10

    Days Gone

    W DG mnie nie męczyły te misje poboczne nawet te proste, ale wiecie co jest w tym istotne, że zawsze w tych misjach znajdzie się jakieś złom, części do craftingu ogólnie loot. Ja akurat z hordami walczyłem podczas wątku mało, ale teraz widzę jak czyszczę mapę, że zasobów trochę na nich trzeba zwłaszcza takich do tworzenia wabików, bomb wabiących itp.
  7. Powiem Wam, że system walki jest dla mnie mega kozacki. Soczysty i mięsisty. Jak grałem wieczorami na słuchawkach to ten szczęk miecza robi robotę
  8. Schranz1985 ja najczęściej korzystałem z petard i ich ulepszenia, sporo przeciwników jest na nie podatne. Później jeszcze Ci się przyda parasol na niektórych wrogów. Pamiętaj żeby kasę ładować w sakiewki bo wówczas ich nie będziesz tracił gdy zaliczysz zgona. Przed Tobą jeszcze najlepszi bossowie jak pani motyl czy Genichiro.
  9. mario10

    Days Gone

    Ogólnie nie był zły ten dubbing dobrze mi się z nim grało. Myślę, że jak teraz taka fajna promka na days gone wpadła to pewnie temat znów odżyje bardziej
  10. mario10

    Nioh 2

    he he no nie każdy lubi taki poziom gier i "męczarnie" z tym związane, ale satysfakcja z takich tytułów jest duża.
  11. mario10

    Nioh 2

    Będziesz zadowolony z Sekiro bo gra jest kosa
  12. mario10

    W co teraz grasz..?

    Właśnie kończę czyszczenie w Days Gone i już myślę, w co zagrać po ukończeniu i chyba wrócę do God of War albo HZD
  13. mario10

    Days Gone

    Zgodność w ostatnich postach jest bo akurat wypowiadają się osoby, którym DG przypadł do gustu. Jednak jak sami zauważyliście te spolaryzowane opinie nie biorą się znikąd i są na pewno osoby, którym gra nie przypadnie do gustu. Dla mnie HZD jest grą świetną i mimo momentami słabych zadań bawiłem się doskonale jak przy DG. Days gone ma swoje słabsze strony, ale jak każda inna gra musi paść na podatny grunt. Dla mnie klimat post apo, zombiaki oprawa graficzna siadła idealnie. Misje nawet te dodatkowe i te z pytajników nie nużyły, ale też nie ma ich przesadnej ilości. Tak jak pisałem wcześniej postaci mi się podobały w większości, bugów nie uświadczyłem poza jakimś drobnymi i bawiłem się doskonale. Polecam sprawdzić i samemu wyrobić sobie zdanie i oczywiście podziel się wrażeniami
  14. mario10

    Days Gone

    Będziesz pan zadowolony. Ja żałuję tylko jednej rzeczy, że się wziąłem za DG tak późno bo właśnie sugerowałem się opiniami i recenzjami. A jak zacząłem to wsiąknąłem na długie godziny, zresztą napisałem swoje zdanie parę stron wcześniej po skończeniu głównego wątku gry. Teraz sobie śmigam po mapie i czyszczę hordy ja polecam podobnie jak HZD.
  15. Powiedzcie mi proszę czy występuje ta gra w wersji pl dubbing lub napisy bo na różnych aukcjach z różnym opisem się spotykam?
  16. mario10

    Days Gone

    No też tak mam, że wolę w trakcie przed finałem zrobić więcej rzeczy. A teraz trochę żałuję, że nie robiłem tego na bieżąco. Ale coś podziałam jeszcze z nimi
  17. mario10

    Days Gone

    Horizon siadł mi też doskonale więc dziś zabieram się za czyszczenie misiaczków w hordach
  18. mario10

    Days Gone

    No to jest jakiś pomysł wczoraj załatwiłem jedną po zakończeniu fabuły i chyba trafiłem na większą bo wylazło ich sporo.
  19. mario10

    Days Gone

    Skończyłem wczoraj główny wątek Days Gone i nie powiem pojawił się lekki smutek, że przygoda się skończyła. Osobiście grało mi się wybornie w Days Gone. Spędziłem sporo godzin z tym tytułem większość gry starałem się przejść w stylu skradankowym, ale nie brakowało fajnych akcji z grubą wymianą ognia. Na początku jazda motorem mi nie siadła, ale z czasem bardzo to polubiłem. Bardzo mi odpowiadał świat gry. Lubię klimaty zombie więc wstrzelili się idealnie. Można się przyczepić, że część misji jest podobna, jedź tam, załatw tamtych, uratuj tego. Mimo wszystko wykonywało mi się je z przyjemnością i jakoś mnie nie nużyły po prostu fajnie się nimi bawiłem. Fajny pomysł z obozami, w których możemy co nieco pohandlować, ulepszyć motocykl, wykonywać różnego rodzaju misje. Niektóre postaci super zarysowane Żelazny Mike, Rikki, Boozer, Carlos, Garret, Obrian, a niektóre zupełnie bez polotu jak Copeland czy Tucker. Można się przyczepić do pewnych chrupnięć grafiki podczas jazdy motorem czy podczas biegu gdy goni nas horda, ale mnie te zupełnie nie przeszkadzało i nie psuło przyjemności z rozgrywki. Historia przedstawiona w grze można powiedzieć, że prosta i przewidywalna, ale jak dla mnie fajna. Główni bohaterowie fajnie wykreowani i przyjemnie się posuwało fabułę do przodu. Trochę olałem temat hord bo kończąc główny wątek widzę, że mam koło 15% tego zadania i teraz na mapie mam czerwone plamki z lokalizacją. Fajnie by było je załatwić wszystkie, ale przypuszczam, że walka z nimi będzie przyjemna, ale zbieranie zasobów do walki będzie nużące więc nie wiem czy sprostam Jak dla mnie spokojnie mogę dać 8/10 bo bardzo fajnie się wkręciłem w historię i spędziłem z Days Gone sporo godzin. Polecam wszystkim niezdecydowanym.
  20. mario10

    Days Gone

    Wczoraj była chwila grozy nie wiem czy ktoś miał taką sytuację Cichaczem chciałem ich załatwić, ale w końcu mnie zauważyli więc uciekłem, ale wracam paska ilości hordy zostało może 1/10. a w tartaku ani jednego świrusa. Obiegłem cały ten obszar nikogo nie ma, a pasek delikatnie zapełniony i misja nie zaliczona. Pomyślałem, że całą grę prawie żadnych błędów, a tu takie kwiatki tuż przed końcem, ale zamknięcie gry i odpalenie jeszcze raz przywróciło trochę świrusów. Ale stres był bo po tylu godzinach grania taki glitch by mnie zabił
  21. mario10

    Days Gone

    Może już było to pytania, ale chciałbym dopytać. Jestem już gdzieś przy końcu opowieści
  22. mario10

    Knack

    No właśnie o tym myślałem bo Lego ograł, spyro też spoko, ale n rachet już trochę za trudny trzeba aktywować umiejętności itd miał z tym ciężko, a Knack 2 siadł super więc może i jedynka siądzie dobrze.
  23. mario10

    Knack

    he he jak tak zerkam to całkiem przyjemna gra podobnie jak Lego tajny agent czy spyro
  24. mario10

    Knack

    Dziękuję muszę się rozglądnąć i kupić młodemu niech ma
  25. mario10

    Knack

    Odświeżę nieco temat. Panowie syn właśnie kończy Knack 2 bo pożyczył od kolegi, fajnie mu się gra i pomyślałem, że ogarnę mu pierwszą część tylko pytanie czy gra jest podobna do 2 w sensie rozgrywki czy grafiki czy jak się przesiądzie z dwójki to odczuje, że pierwsza część ma swoje lata? To dość łatwa gra, a dla 7 latka jak znalazł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...