.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
mario10
-
Postów
3 627 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez mario10
-
Ja przy Sekiro bawiłem się zacnie i czekam na kolejne produkcje od From. A lada chwila wrócę do Sekiro ponownie
-
Panowie nie ma gier idealnych, zawsze jest coś co można poprawić. Co nie zmienia faktu, że Sekiro to na prawdę solidna produkcja i trzeba mieć nadzieję, że pewne rzeczy zostaną poprawione w kolejnych produkcjach From. A może znów zaskoczą i zrobią coś nowego jak system walki w Sekiro.
- 3 919 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- (i 4 więcej)
-
Regulacja głośności gry na słuchawkach
mario10 odpowiedział(a) na mario10 temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Znalazłem teraz dzięki Tym bardziej jestem pewny, że działało jak opisałem bo bym znał ten "skrót" -
Regulacja głośności gry na słuchawkach
mario10 odpowiedział(a) na mario10 temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Właśnie u mnie to było jakby połączone od zawsze. Nigdy nie wchodziłem w ustawienia głośności na konsoli czy w menu gry bo jak pogłaśniałem telewizor to i rosło natężenie dźwięku w słuchawkach stąd zdziwienie, że teraz jest inaczej Telewizor też sony więc działało to bez zarzutu. Czyli grając na słuchawkach zawsze poziom dźwięku jest jednakowy to jak teraz pogłośnić grę jeśli jest za cicho? -
Regulacja głośności gry na słuchawkach
mario10 opublikował(a) temat w Hardware, Software, Scena, FAQs
Zwracam się do Was z pytaniem. Czy jeśli macie podłączone słuchawki do pada PS4, przy pogłaśnianiu telewizora rośnie Wam też głośność w słuchawkach? Jestem przekonany, że tak zawsze miałem, że podłączając słuchawki do pada jak gram wieczorem mogłem bez problemu poziom głośności regulować pilotem na telewizorze i tak było do tej pory od wczoraj poziom głosu w grze można regulować tylko w opcjach gry czyli czy mam telewizor na maks pogłośniony czy wyciszony w słuchawkach poziom dźwięku jest taki sam. Tyle tylko, że nawet jak dam na maksymalny poziom w opcjach gry to i tak jest za cicho. Czy ktoś się spotkał z takim problemem? I czy u Was bez problemu da się pogłośnić w telewizorze żeby w słuchawkach też było głośniej? Nie wiem czy coś włączyłem przypadkiem czy jak ale jest to irytujące -
Spróbuję coś posprawdzać bo szczerze pierwszy raz mi się coś takiego stało Dzięki za wskazówkę. A wcześniej dało się bez problemu regulować głośność bo niektóre gry faktycznie trzeba było pogłaśniać.
-
Zapytam tutaj może ktoś pomoże. Mam słuchawki AKG podłączane przez jack do pada PS4 i wszystko było ok. Syn grał 2 dni temu i teraz mam problem z głośnością w słuchawkach. Było tak, że jak grałem i pogłaśniałem na telewizorze dźwięk to w słuchawkach też się pogłaśniał, jak zmniejszałem głośność na pilocie w słuchawkach analogicznie było ciszej. Dziś wrzucam Uncharted i dźwięk mam cały czas taki sam i jest za cicho. Jak pogłaśniam jak do tej pory to nic się nie dzieje nawet jak na pilocie zejdę praktycznie do zera czy dam na maks to w słuchawkach nic się nie zmienia. Czy możliwe, że jakaś opcja została włączona i teraz ten dźwięk jest cały czas taki sam i nie da się go zmienić? Na słuchawkach niby słyszę co dzieje się w grze ale już w dialogi trzeba się wsłuchiwać.
-
Muszę ogarnąć bo to zaległe pozycje a wiele razy czytałem, że dobre.
- 3 919 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- (i 4 więcej)
-
Możliwe, że dam mu szansę jeszcze
-
Pomysł z używką jest bardzo dobry. Ja natomiast odbiłem się od BB może jeszcze dam szansę, ale ten mroczny klimat jakoś mi nie podszedł za bardzo. Za to Sekiro siadło idealnie
-
Przeciwnicy z włóczniami też jakoś mi najwięcej krwi napsuli
-
W moim przypadku pani motyl znacznie poprawiła umiejętności parowania ciosów. Genichiro jedna z lepszych walk w grze
-
Nie wydaje mi się żeby wprowadzili jakieś ułatwienia w rozgrywce skoro od początku nie było takiej możliwości zmiany poziomu trudności. A początku są trudne, myślę, że jak dojdziesz do pani motyl to ona Cię nauczy sztuki przeżycia
-
Ja na razie jedno to właściwe zakończenie teraz chwila przerwy i wracam do NG+
-
Faktycznie byłoby lepiej jak by się jakieś DLC pojawiło, ale z drugiej strony podoba mi się to, że From dało dopracowany, gotowy produkt, który trzyma solidny poziom.
-
Kilkukrotnie mi się prawie udało mu zbić posturę ale zawsze gdzieś dojechał moją posturę i dostawałem baty, ale po niezliczonej ilości podejść dziś padł. O ile w pierwszych dwóch fazach właśnie napełniałem mu posturę bo łatwo przewidzieć te ciosy i po kilkunastu podejściach szybko te dwie fazy załatwiałem to jak tylko wyciągał to włócznie to w tych trawach dostawałem czasem klepe znikąd Ale wziąłem patent kolegi Ukukuki i czekałem na skok później strzał w plecy i ucieczka. Trochę zabawy z tym było ale w końcu się udało. Do tej pory najcięższą walką był Genichiro teraz ten ostatnim boss przeczołgał mnie pyskiem po ziemi. Co to jest za gra to mistrzostwo świata Teraz przejdę ponownie Uncharted 4 lub Spiderman i wrócę do NG+ i jazda po krawędzi miecza! Tak jak piszecie podszedłem do walki bez symboli ducha więc wszystko załatwione bez umiejętności dodatkowych, dobre wyczucie momentu kosa, blok ucieczka. Mega się przy tej walce napociłem ale satysfakcja ogromna. Dzięki ponowie za rady nie raz okazały się bardzo pomocne.
- 3 919 odpowiedzi
-
- 4
-
-
-
- sekiro
- shadows die twice
- (i 4 więcej)
-
Spróbuję ale cierpliwość na wykończeniu
-
Chyba trzeba sobie dać spokój z ostatnim bossem i przyznać, że chyba go nie pokonam. Ani raz nie udało mi się pokonać trzeciej fazy jak tylko dostanie tą (pipi)ą włócznię to nie mogę znaleźć sposobu na niego. Raczej odpuszczę bo wiadomo, że jak zostawię grę na 2 tygodnie to już nie będzie szans na ostatniego bossa
-
Im dalej tym lepiej, mocniej, trudniej wiec jak być powinno
-
No kontra mikiri wchodzi jak trzeba w pierwszej fazie
-
Dzięki za rady panowie, ja pierwszą fazę łapię go na kontrze mikiri i paruje ciosy, w drugiej wiem kiedy jak zaatakuje i nawet nie zbijam mu postury co zabieram cały pasek zdrowia, choć wcześniej fajnie działało natarcie cienia na niego, ale skończyły mi się symbole ducha już po kilkudziesięciu próbach. No i z włócznią na odległość często mnie trafia z wyskoku, pewniej jeszcze źle robię unik, a w zwarciu postura mi szybko zbija. Ale widzę progres bo każde kolejne podejście poprawia ruchy i umiejętność uniku. Dwie fazy pierwsze już praktycznie bez strzału
-
Dziś odpuszczam walkę bo już zaczynają nerwy puszczać, jak dochodzę do momentu z włócznią to jakoś nie mogę go rozpracować momentami wypluwa taką serię ciosów, że w momencie mi redukuje posturę. Dobry jest skurczybyk
-
Powiem Wam, że dla mnie jest kozakiem ten co wrzucił na YT filmik z klepania wszystkich bossów bez obrażeń po prostu magia
-
Dzięki bo zasugerowałem się info na Eurogamer i tam jest na odwrót czyli jak masz amulet to wrogowie są mocniejsi
-
A nie jest tak, że jak się pozbywasz amuletu to jest łatwiej ?