Muszę do tego wrócić niedługo bo gra jest genialna ale fakt największa cnota w Nioh to cierpliwość bo jak ktoś myśli, że szybko podbije poziom i pójdzie jak burza to gra szybko to zweryfikuje. Ważne też żeby nie skakać z broni na broń, chyba, że na początku bo później dwie solidnie zbudowane bronie później się sprawdzają.
Czasem na forach pisali, że dany boss jest bardzo łatwy a ja podchodziłem do niego z 50 razy, a czasem innych za drugim.
Ale fajne jest w tej grze to, że nawet grupa 2-3 zwykłych pionków potrafi nam złoić tyłek