mario10

No 6 godzin to faktycznie mało

Parowania prawie w ogóle nie używam podobnie jak osłony w postaci kuli głównie uniki Rzemieślniczka dostała klepy więc dalej walczę.

Było jak wyżej napisane jakieś części, ale mimo to seria MGS kojarzy mi się z Ps.

Tak już tą fazę gdzie rozbija się ten zamykający się rdzeń opanowałem więc będzie dobrze

MGS na Xboxa koniec świata im więcej platform tym więcej graczy i zysku dla twórców.

Wczoraj zacząłem walkę ze skażoną rzemieślniczką, świetna wymagająca walka. Na razie kilka podejść, ale walczy się z nią dobrze, ależ mi robi robotę ta gierka

Sprawdzałem to ostatnio i miałem jakieś 12 godzi jak zaczął się burzyć, że niski poziom naładowania, a wiadomo, że jak wyskakuje info to jeszcze ze 2 godzinki pogram

Zaczerpnięte z innego tematu Powinno wystarczyć odnowić licencje. Ustawienia -> Użytkownicy i konta -> Inne -> Odnów licencje

Ja się nigdy nie nastawiam na konkrety, mam tyle dobra jeszcze do ogrania w ramach extra. że do końca roku nic nie musi wychodzić ale myślę, że coś fajnego na pewno się pojawi.

Widzę, że karuzela życzeń zaraz odleci w kosmos ale jak Sony dobrze to rozegra i dowiezie coś ciekawego to po ostatnich wtopach Ms może sobie zrobić bardzo fajny PR. Ale jak już tak lecimy z marzeniami to Days Gone 2 poproszę

dziękówka

No trochę się z tą środkową naszarpałem mało było tam czasu, a wrogów sporo. Teraz w tej drugiej wiosce chwilę walczyłem ze skrzynią co wypada mag i tam też czas dość krótki, ale udało się za 4 razem A powiedzcie mi czy jeśli wyszedłem z pierwszej wioski i tam mam niepokończone rzeczy, ale nie mogę nigdzie wejść to w dalszym etapie będą np te duchowe przesyłki do tej wioski jeszcze bo nie wszystkie domu mam uwolnione czy po prostu coś pominąłem?

Trochę mnie irytuje ten brak chronologii w tym sensie, że obleciałem las i teraz mogę pootwierać dodatkowe miejsca w wiosce, w tej pierwszej nie mam wszystkiego odkrytego i sporo mi tam zostało, a teraz poszedłem do drugiej gdzie zaczyna się misja dla Rzemieślniczki. Wolałbym czyścić wszystko od razu i dopiero przechodzić do kolejnego obszaru, ale na razie jeszcze mnie to na tyle nie denerwuje żeby odpuścić bo zabawa jest fajna.

Tak wiem o liście, ale później trzeba to odnaleźć Gra jest dobra i niektóre przeklęte skrzynie są wymagające, ale pięknie jest zrobiona ta gra.

Skończyłem historię Taro o ile walka idzie mi super to w tych znajdźkach jestem lamus Znalazłem tylko jedną pocztę do dostarczenia i chyba 2 punkty medytacji, najlepiej mi idą roty, i te kwiatowe kapliczki, a mimo iż mapa nie jest jakoś szczególnie wielka potrafią być niektóre rzeczy nieźle schowane.

Co kto lubi, akurat kumpel mówi, że nie ma jak siąść przed konsolą z drinkiem, a żona jego ciśnie beke i mówi, że już go dwa razy budziła jak po tym drinku zasnął z padem w łapie

Kurde chyba jestem stary. Dla mnie granie tylko na wygodnej kanapie i tv z padem w ręce a już o alko nie wspomnę jak wypiję jakiegoś drinka to granie mnie wkurza tylko na trzeźwiaka

Ja teraz śmigam po tym lesie i świątynia boskiego drzewa jest na tapecie. Ale jak to ogarnę bo faktycznie jak wrogów jest dużo to potrafi być trudniej, to wrócę bo widzę, że nie mam poodkrywane miejscówek np punktów medytacji czy tych doręczeń. Gra mi się bardzo fajnie bo to taka gra na prawdę przyjemna. Młot z rotami fajna sprawa bo odblokowałem Miła odskocznia od rozbudowanych gier, choć kilka razy już coś pominąłem i przypadkiem przy kolejnym przechodzeniu danego fragmentu mapy coś znajduję.

A widzisz tego nie zauważyłem pograłem też niedługo i grało mi się spoko. Zobaczymy jak będzie później

No jak ktoś nie lubi takich animowanych klimatów to gra zapewne go nie wciągnie. Zmieniłem sobie poziom trudności na ekspert i faktycznie trochę wrogowie są bardziej agresywni i zadają większe obrażenia, ale gra się dobrze.

teraz już pójdzie lawina

No ja mam drugiego DS w szafce jeszcze spakowany w pudełko bo kupiłem bundla z dwoma padami i grą, ale nie ma takich sesji długich żeby był problem z ładowaniem co kto lubi i jak lubi.

Oczywiście masz rację akumulator zawsze może być lepszy. W padzie do X miałem 2 zestawy akumultorków eneloop i zawsze byłem gotów. Natomiast czasu mam co raz mniej więc jak machnę teraz sesję 3 godzinną to święto lasu, więc wiem, że po 4 dniach pada trzeba podłączyć, a jak wyskakuje mi info. że urządzenie ma bardzo niski poziom baterii i ikona miga to jeszcze ze 2 godzinki pociągnie

Pady to kwestia przyzwyczajenia, zawsze mi się na padach Sony grało dobrze, a dual sense robi fajną robotę i jest dla mnie mega wygodny, ale całą generację przesiedziałem na X360 i pad też był spoko. Jedyna rzecz co mi przeszkadzała to po jakimś czasie ta klapka z bateriami się obluzowała i co chwilę mi pada rozłączało

Szybko o nim zapomną no bo tak skopana gra będzie tylko okresową sensacją i okazją żeby trochę pocisnąć bekę z MS i będzie wracać tylko we wspominkach jak inna skopana gra wyjdzie.