Skocz do zawartości

mario10

Użytkownicy
  • Postów

    3 597
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mario10

  1. Sekiro dla mnie ma genialny system walki. Na początku gry mocno na niego psioczyłem bo mnie klepali ale jest sprawiedliwy i jeśli wyczujesz dobrze parowanie to jesteś królem. Ograłem Dark Souls, Niohy i dla mnie Sekiro jest doskonałem pod tym względem. Sekiro 2 oj to to to
  2. No niestety Sekiro nie wybacza błędów ale satysfakcja z gry jest ogromna
  3. Powiem Ci szczerze, że po drugim czy trzecim przejściu nie mogłem się zdecydować na jedną konkretną walkę bo dla mnie pani Motyl, Genichiro, Sowa czy Ishin to kozackie walki i trudno mi wskazać tą najlepszą.
  4. No faktycznie klimat Wiedźmina jest świetny. Wczoraj na Krzywuchowych Moczarach ta gadka z dziećmi jest świetna żeby się z nimi pobawił w chowanego bo babcia nie chce bo ją giry bolą Dopadł mnie za wysoki poziom do questów pobocznych. Już dostaję marne ilości mimo niskiego jeszcze poziomu, a tu jeszcze w 2 wioskach świecą mi tablice ogłoszeniowe ale i tak wszystko czyszczę jak leci Przydałoby się w końcu zajrzeć do barona.
  5. Ta Pani Motyl i Genichiro to te walki dla większości testujące wytrzymałość i samozaparcie
  6. Ja też zacząłem od początku przygodę z Geraltem i jak na początku trochę mnie odrzuciło bo jednak nawet po łatce widać, że gra ma swoje lata, to po przyzwyczajeniu się śmigam od znaczka do znaczka i gra się świetnie. Znów koło 100 godzin pewne pęknie
  7. mario10

    DualSense i PSPortal

    A nie ma to jakiegoś negatywnego wpływu na baterię w padzie na jej żywotność czy pojemność, że tak ciągle jest podłączona do ładowania?
  8. mario10

    DualSense i PSPortal

    Kurde już nie pamiętam kiedy ładowałem pad przez konsolę. Wygodnie Wam tak? Odkąd pamiętam to przez ładowarkę telefonu ładuję.
  9. Metro Exodus wygląda nawet fajnie (ps5) no ale gra po prostu dobra. Przejść i zapomnieć
  10. Za drugim razem jak przechodziłem to feeling parowania już był taki, że większość załatwiałem w szermierczej walce oczywiście dalej nie raz dostałem klepy ale faktycznie petardy w tej walce się przydadzą bo płoszą konia. No i oczywiście z dystansu przyciąganie linką do niego. Ogólnie używałem bardzo mało przedmiotów bo właśnie petardy czy też topór do rozbijania tarcz. Tykwa to najważniejszy przedmiot w grze i na prawdę pomocny bo im dalej w las tym przeciwnicy trudniejsi więc uzupełnianie energii rzecz kluczowa.
  11. mario10

    The Last of Us Part II

    Jakiś czas temu ograłem TLOU1 ale wersje remstered na ps4 i spoko mi się grało jakoś mnie nie odrzuca, wręcz przeciwnie nadal mi się podoba. Part 2 też świetnie wygląda więc nie wiem czy ta wersja DC nie jest robieniem tylko zamieszania i próba wyciągnięcia trochę $.
  12. Wszystko spoko jeśli gra się nie zbuduje jakoś uciążliwie. To mimo wszystko duża gra jak tylko takie bugi to będzie spoko. Choć w menu czasem okolice głowy Geralta migają, a wczoraj miałem misję poboczną z gościem co mu odzyskuję skrzyneczkę z moczar i później ucieka. Ale nagle mi zniknął i nie wiem nawet, w którą stronę pojechał na koniu i nie mogłem go gonić. Mam teraz misję w tych nieukończonych. Ale to takie drobiazgi nie psuje to szczególnie odbioru gry.
  13. mario10

    The Last of Us Part II

    Jak wrzucą jakiegoś darmowego patcha z poprawkami na ps5 to spoko, ale jak wyplują wersję DC za pełną cenę to śmiech na sali. Uwielbiam ND ale za takie praktyki to powinni ich chłostać.
  14. Ja też dziś miałem bloka jak z Keirą Metz jak chodzi się za tym elfim czarodziejem i po prostu w jednym z tych portali się zblokowało, biały ekran i koniec cały czas "wczytywanie" . I nawet save się zwiesił musiał wgrać wcześniejszego żeby ruszyło dalej.
  15. No właśnie dwójkę skatowałem na X360 i jej nie pamiętałem
  16. To jej już nie pamiętam bo nie ograłem jeszcze żadnego dlc tylko z książki ją kojarzę jako lekarkę czy pomocnicę krasnoluda chirurga
  17. No dożarta jest okropnie, też trochę mi ta relacja nie pasowała przy pierwszym przejściu W3 po przeczytanych książkach no ale co zrobić. Jak to kumpel mój mówi trzeba z wszystkimi co się da pofiglować
  18. Powinno się dać w oledzie takie rzeczy wyłączać bez problemu w końcu te ciemne sceny to wizytówka oledów.
  19. To mi się Płotką jakoś źle steruje co chwile mi się gdzieś blokuje i nie chce nawracać
  20. Poziom rośnie chyba podobnie jak wcześniej tyle, że faktycznie jak na kilku misjach wskoczy Ci poziom wyższy to za pozostałe tych punktów XP dostaje się marne ilości gdy masz poziom wyższy. Wczoraj załatwiłem gryfa i faktycznie tych pytajników jest sporo. Walczę, robię misje z tablicy ogłoszeń, zobaczymy czy mnie wciągnie na maksa czy za jakiś czas mnie znudzi i się odbiję. Na razie gra się dobrze
  21. Może gdzieś przypadkiem zmieniłem bo tam trochę grzebałem w opcjach ale sprawdzę to dokładnie popołudniu.
  22. Dziękówka
  23. Odpaliłem wczoraj na ps5 i powiem Wam, że całkiem solidnie to wygląda. Co prawda wczoraj 2 godzinki pograłem i 60 klatek robi robotę. Walka nigdy nie była jakaś super ale teraz walczy się nieźle. Płotka tylko mi świrowała nie chciała nawracać czy zaczepiała się o znikające drzewa ale myślę, że to takie nie uciążliwe bugi więc mam nadzieję, że pogram dłużej bo przechodziłem go dawno ale bez dodatków, a teraz mam wersję kompletną. Nowa kamera fajna ale w walce powinna się z automatu nieco oddalać bo często zasłania jak przeciwnik wyprowadza cios.
  24. na tym polega trudność Sekiro że nawet 2-3 nobków potrafi nas wyjaśnić ale jak opanujesz kontowanie i mikiri to gra nabierze rumieńców i będziesz zadowolony
  25. mario10

    Death Stranding

    Ukończyłem Death Stranding. I co tu dużo pisać, zabierałem się za tą grę bardzo długo i podszedłem do niej z ciekawości, a nie dlatego żeby jakoś szczególnie mnie pociągała. Ale jak już zacząłem w nią grać to historia Sama wciąga jak bagno. Rozbudowa świata plus ciekawa i zakręcona fabuła działa w tej grze jak magnes. Każdą możliwą chwilę starałem się robić dostawy i rozbudowywać sprzęty w świecie gry. Wszystko mi tej grze zagrało pięknie wykreowany świat, głównie bohaterowie Sam, Cliff, Lou,Amelie, Heartman, Deadman, Natalie. Die Hardman, Mama/Lockne. Co mi się podoba to jak myślisz DS to od razu te postaci przychodzą do głowy bo są wyraźne i charakterystyczne. Przebieg historii jest trochę nierówny bo pierwsze 9 rozdziałów można przegrać 100 godzin, a ostatnie 5 szybko leci ale historia mimo, że zakręcona to przykuwa uwagę i chce się poznać jej wszystkie tajniki. Mechanika gry jest świetnie pomyślana i daje duże możliwości jeden może wszędzie biegać z buta, inny na tyrolka, a jeszcze inny pojazdami. Dla każdego coś dobrego. Walka mimo iż nie ma jej dużo, świetna. Dużo przyjemności dawało mi czyszczenie obozów mułów i okradanie ich skrzynek. Jedyny zarzut to jak większość sterowanie pojazdami, a konkretnie ciężarówkami fatalnie się nimi jeździ i frustruje to bardzo i jeśli nie było konieczności to nie korzystałem z nich. To jedna z tych gier, którą jak się skończy to jest pewien smutek, że już koniec.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...