Skocz do zawartości

mario10

Użytkownicy
  • Postów

    3 220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mario10

  1. Chyba bym się opalił od takiego ekranu, a tak poważnie to nie mam ambicji posiadania ogromnego tv. Jak wspomniałem 55" mnie urządza w zupełności. A na razie dobrze służy więc raczej nie będę wymieniać. No chyba, że przypadkiem podczas podlewania kwiatków wpłynie trochę wody do telewizora A ostatnio grałem na 65" bodajże u kumpla na chwilę w Borderlands 2 to nie mogłem tego ogarnąć wzrokiem ale jak pytam do czego mu ten tv to mówi, że do tv i czasem coś zagra na PS. Zero kalibracji nawet takiej podstawowej na tych planszach testowych nie zrobił i teraz jest tylko on/off ale 65" za kilka tysi na ścianie wisi
  2. Ja właśnie czytałem sobie przy o zakończeniach żeby się nie władować na minę Jak trochę się odrobię od gier, które chcę powtórzyć na pewno przejdę kolejny raz, ale nie NG+ tylko jak dziewicze przejście
  3. Może masz rację u mnie jest jeszcze problem taki, że mam salon 23m i nie chcę aby telewizor był głównym elementem wystroju, a że na 55" nie narzekam więc pewnie przy takim zostanę
  4. Ta odległość to rzecz indywidualna. Siostra kupiła teraz 65" i jak siedzę ok 3m to dla mnie ekran jest za duży i jak pograłem na X siostrzeńca to jakoś wzrok mi się męczył. Może to kwestia przyzwyczajenia. U siebie mam 55" siedzę jakieś 2,5m i wydaje mi się optymalnie. No ale każdy ma jakieś swoje odczucia odnośnie wielkości. Teraz dużo ludzi idzie w rozmiar, ale jak będę zmieniał to zostanę na 55".
  5. mario10

    Nioh

    Trudno porównać Nioh z Sekiro ja bym powiedział, że łączy je wysoki poziom trudności i podobny samurajski klimat. Poza tym inny jest sposób gry w Niohu jednak sporo trzeba grzebać w zbieranym loocie co nie każdemu odpowiada, ale jak dla mnie obie są świetne i warto ograć
  6. mario10

    Nioh

    kazuyoshi nie widzę problemu jak Ci gra się nie podoba czy źle Ci się gra to po grasz? Dla mnie giercowanie ma być przyjemnością i relaksem. Wiadomo, ze przy takim Nioh czy Sekiro się wkurzam nie raz ale lubię takie gry i wysoki poziom trudności mnie przyciąga. Ale jak gra nie leży to usuń z dysku i graj w coś co przyjemności Ci sprawi sporo jest świetnych gier.
  7. Pierwsze przejście ukończyłem to najdłuższe czyli Zerwanie Nieśmiertelności. Pierwsze przejście musi być zgodnie z kodeksem samuraja - za wszelką cenę chronić swojego pana :) Więc źródlany pałac cały zwiedzony
  8. Ng+ jest zdecydowanie łatwiejsze. Masz już maksymalnie rozwinięty poziom zdrowia i postury, masz większą ilość tykw leczniczych, masz rozwinięte umiejętności i ulepszenia protezy i po przejściu gry masz już ten feeling w walce/parowaniu. Więc jest jak dla mnie zdecydowanie łatwiej niż na początku.
  9. Nie lubiłem walk z tymi fioletowymi ninja szybcy są i wykonują dużą ilość uderzeń w krótkim czasie.
  10. Każda śmierć zabiera Ci punkty doświadczenia i seny czyli walutę w grze. I żeby nie tracić kasy, u sprzedawców jest do kupienia sakiewka o równowartości kasy jaką za nią zapłacisz. Czyli jak masz 500 senów w kieszeni to kup u handlarza sakiewkę za 500senów, wówczas jak zginiesz to pieniądze lokowane w sakiewkach nie zostają Ci zabrane, tak samo jest z punktami doświadczenia, jak zdobędziesz odpowiednią ilość to zyskujesz punkt umiejętności i jak widzisz, że już masz blisko do kolejnego punktu to poszukaj jakichś przeciwników żebyś ten punkt uzyskała, bo jak zginiesz to zabierze Ci punkty doświadczenia przez co wolniej odblokowujesz kolejne umiejętności. O punktach doświadczenia wiedziałem, że zabiera a dopiero w połowie gry się dowiedziałem, że seny można lokować w sakiewki przez co nie przepadają w chwili śmierci. Aha i jeszcze jedno te punkty doświadczenia i loot się zbiera przytrzymując kwadrat na PS4 wówczas ściąga to automatycznie ze swojej okolicy Warto poczytać takie ogólniki na przykład tutaj https://www.eurogamer.pl/articles/2019-03-24-sekiro-rozwoj-postaci-umiejetnosci-zywotnosc-sila-ataku To sporo Ci wyjaśni i nie spowoduje dużych strat od poczatku gry.
  11. Genichiro i pani Motyl nauczyłi mnie idealnie parować Z czasem jednak robi się troszkę lepiej, mamy więcej tykw leczniczych. Justyna pamiętaj o pakowaniu kasy do sakiewek i podbijanie XP do pełnego poziomu na noobach jak masz blisko do pełnego awansu.
  12. Dużo skakania, a to daje dodatkowe możliwości walki. Choćby skok na głowę i zadanie śmiertelnego ciosu. Trzeba się do tego przyzwyczaić po prostu. Justyna zobaczysz, że im później w czasie gry tym lepiej będziesz parować ciosy, będziesz mieć nowe ulepszenia protezy, które też pomogą, ale szermierka to clou tej gry. Poza tym każdy boss będzie wymaga innego podejścia czasem zbijanie paska energii, czasem postury, a najczęściej mieszałem. Czyli jak miał full zdrowia to postura mu szybko wracała, ale jak już się zbiło trochę paska zdrowia to nagle się okazało, że postura szybko się nabija. Liczę, że się przekonasz do gry bo dla mnie mistrzostwo świata
  13. mario10

    Days Gone

    Co nie zmienia faktu, że zabawa z nimi jest przednia. Ja mimo, że na końcu je ciachałem to świetnie się w eksterminację bawiłem. Zaskakiwała mnie czasem ilość świrusów jakie wypadały ale fakt pod koniec jest zdecydowanie łatwiej je pokonać.
  14. No właśnie ja nawet na końcu jak zaglądałem do stadnin to nie było takiego badass konia żeby jakoś solidnie przebijał białą klacz
  15. Z tego co pamiętam ten biały konik jest dość szybko do zgarnięcia i ma bardzo fajne parametry, a poza tym widać było kiedy trzeba konia wyczyścić
  16. Ja na tym białym rumaczku większość gry przejeździłem
  17. Tak właśnie przypuszczam, że jak się wpadnie na wyższy poziom to szybko zdanie zmienię, choć kiedyś już jakiś czas grałem i faktycznie ciężej było. Teraz natomiast szkoda nawet odpalać klucze bo faktycznie broń wyskakuje kozacka jak na dany poziom.
  18. Gram sobie już tydzień ta gra mi się nigdy nie znudzi, po prostu wsiąknąłem w tytuł choć już ją przechodziłem. Powiem Wam, że z tym złotymi kluczami to polecieli trochę dostałem ich koło 70 i użyłem 1 czy 2 szt bo gra robi się banalna wypada dobry loot i padają jak muchy.Więc już ich nawet nie używam
  19. Ja nie mówię, że są słabe, ja po prostu ich mało używałem, faktycznie topór na kolesi z tarczami fajnie się sprawdzał, ja przeszedłem to dość dawno więc też nie pamiętam wszystkiego. Ale jak piszesz każdy gra jak lubi, ale o ciekawych rozwiązaniach poczytam z miłą chęcią A kłócić się nie będziemy może lekka bitka
  20. No tak jest, mi już trochę pouciekali z pamięci Ci bossowie zwłaszcza, że zakończeń jest kilka, ale najczęściej jakimś dzióbaniem zabierałem pół paska energii a potem już agresywniej leciałem w zbicie postury. Ja ogólnie jestem zachwycony systemem walki w tej grze po prostu miód
  21. Ja jednak większość przeszedłem bazując na samej szermierce. Bo faktycznie tych użyć protezy mamy ograniczoną ilość więc dobra szermierka jest koniecznością w Sekiro.
  22. Spróbuję przy następnym podejściu
  23. Wydaje mi się, że to właśnie było zamierzeniem twórców. Brak pewnych przedmiotów, zabieranie doświadczenia i senów za porażki i ogólny wysoki poziom przeciwników. Powiem Wam, że pierwsze przejście tak ściskałem np konfetti, że przeszedłem grę i miałem ich chyba 14 jeszcze (choć bezgłowych zabiłem tylko 2-3), pamiętam farmiłem je na takich samurajach w takim piętrowym budynku, a też za nich sporo XP wpadało. W ogóle nie korzystałem praktycznie z parasolki, gwizdka i innych ulepszeń. Głównie włócznia, petarda. Z sakwami to sobie sam strzeliłem w kolano, bo jak miałem ponad połowę gry za sobą to się dowiedziałem, że jak kasa jest w sakwach to nie przepada, więc wszystko wcześniej traciłem bo nie ma co gadać ginąłem często. I z doświadczenia najgorsze jest pierwsze przejście, wyczucie timingu walk, bo na początku to nooby mnie jechały , mało jest energii, mało jest tykw leczniczych. Drugie przejście już jest dużo lepsze, bo gra wybacza więcej błędów bo energii jest więcej i wówczas grałem bardziej ryzykownie. Ale za jakiś czas wrócę od początku właśnie żeby znów poczuć ten wysoki poziom trudności. Bo raczej platyny nie chce mi się robić bo dużo farmienia jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...