Skocz do zawartości

SebaSan1981

Użytkownicy
  • Postów

    2 798
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez SebaSan1981

  1. Resto plus bow? Na nightbladzie? PvE? Ile masz CP? Dużo pytań, wiem ale sporo rzeczy ma znaczenie. Kiedyś lata temu NB był bardzo dobry na pve ale no właśnie.. to było dawno temu. Teraz w pve najlepiej sprawdza się klasa arcanisty - patrz na weekly rankingi triali solo, są tam sami arcaniści haha Na pvp NB (zwłaszcza rasy khajit lub argoniec) radzi sobie duuużo lepiej, choć do klasy wardena (można zrobić z niego ultra tanka że nikt Cię nie zatłucze solo ani w małej grupie) mu sporo brakuje. Testowałem od początku ESO różne klasy, buildy, wood elf na nb był długo moim ulubionym. Zrobiłem nim większość dungeonów i solo triale na veteranie. Tak było do czasu potężnego nerfa regenów staminy, crita oraz skilla invisibility. Grałem też na początku łukiem bo wydawało mi się że z kąsanie z daleka na pve będzie dobre. I było ale do czasu zderzenia się z większymi grupkami mobków np na mapie Craglorn. Wtedy zaczęła się męka i walka o przeżycie! Przekonałem się że nie tędy droga. No i moja elfka najtblejdka obecnie działa tylko jako master crafter, wielkie bitwy ma już za sobą Rolę wojowniczki przejęła arcanistka, która radzi sobie rewelacyjnie na pve (łoi praktycznie wszystko co biega i skacze) i bardzo dzielnie spisuje na pvp pomimo początkowych trudności. Wracając do łulu - obecnIe nie nadaje się on za bardzo jako główna broń w pve. DualWield np noże (crit lepszy za to miecze dają większy bazowy dmg) są lepsze bo możesz wsadzić skille z bleedem, pasywki z Fighters Guild oraz AoE np Tornado. Ogólnie do pve potrzebujesz czegoś co bije mocno a przede wszystkim RANI OBSZAROWO. Resto na drugim barze jak najbardziej przydatne jeśli grasz głownie solo i z companionem. Rzucasz sobie pole leczące, buffa na armor, rolka na drugi bar i lecisz z damage! Sam obecnie biegam z resto na drugim barze bo moja główna postać to hybryda dps i healera. Na pvp zmieniam jej loadout i staje się pełnoprawnym healerem/bufferem. A leczące postacie są bardzo poszukiwane na pvp, mało kto nimi biega, dlatego zawsze mam ekipę do grania na Cyrodiil. Jeśli nie grasz na Cyrodiil i wolisz bicie mobków, bossów to dałbym Twojemu nightblade'owi na pierwszy bar noże lub miecze, na drugi resto lub two handed, ewentualnie łuk. Ale jeśli lubisz granie pvp na Cyro i chcesz koniecznie grać łukiem to jest znakomity build masakrator dla gankera łucznika, który robi z pojedynczych graczy sito: https://alcasthq.com/eso-stamina-nightblade-bow-gank-build-pvp/ Mam znajomego niemca w gildii, który tak gra i bardzo sobie chwali.
  2. SebaSan1981

    Czy Zax musi pisać?

    Ale to przecież najłatwiejsza opcja: pisać i mieć wyjebongo na pozytywne czy negatywne komentarze. Póki kasa za artykuły się zgadza to po co się przejmować opiniami. Przypomina mi to niektóre kanały tematyczne (historyczne, geografia, kryminalne) na YouTube gdzie ktoś idąc na łatwiznę składa szybko materiały, odpala lektora AI, który czyta zapisany tekst (bardzo często z błędami merytorycznhmi, składni lub językowymi). I co? Lecą jakieś negatywne komentarze, ktoś tam pomarudzi ale są duże wyświetlenia i kasa od jutuba płynie! A czy twórca takiego kanału przejmuje się negatywnymi komentarzami że jego lektor AI pyerdoli głupoty? Oczywiście że nie. Tak samo Zax.
  3. E tam, uważał to i dał jestera. Może był w takim nastroju? Może wyjaśni czemu dał klauna a może ma to w rzyci? Wiem wiem, znów mi się załącza ten "adwokat diabła" jak niedawno po akcji z powrotem Cezkiego gdzie otrzymałem potężną kolekcję pennywisów. I co z tego? Zmieniło to coś? Czasem lubię stanąć w obronie słabszych, uciskanych nawet jak się potem za to nazbiera garści od całej reszty hehe Wracając do ekolegi Grzesia - a bo to on jeden "zamęcza" tytuły przdchodząc je wielokrotnie? Jest tu więcej takich np w temacie RDR2 gra żyćko. Ja też np odchodzę i wracam do ESO bo kocham tą grę i jednocześnie nienawidzę, wychwalam ją i mieszam z gównem na przemian. A Wredny to widać także gracz z vibem sentymentu bo lubi odpalać gry lub wracać do tytułów, które inni dawno porzucili.
  4. Solanki? Kurde, tam chyba jest najlepszy quest w grze, końcówka rewelacyjna, zawsze jak sobie przypominam co tam się odyebało to mi się jala szeroko uśmiecha Mam to nawet nagrane na PS4 bo nie chciałem stracić. Podobnie kilku innych wątków jak np wtykania drogocennego kamienia w dupę kozy czy inne zabawne sytuacje obyczajowe. Pod tym względem Odysejka dowozi! Szkoda że zostawiłeś grę ale rozumiem to, jest przytłaczająca i sam ją rozgrywałem na raty. W niedługich sesjach jest fajna ale całkowicie niestrawna jak do niej usiąść na dłużej.
  5. Jeśli przewidujecie wysyłkę za granicę (np do UK) to "pienionszki" już mam odłożone. Czekam zatem na update info, pozdro!
  6. Jutro dam lajkę bo mi się reakcje na dziś skończyły. Odysejka pomimo kilku niedoróbek jak np fetch questy - nadal jest moim ulubionym assasynem. Bo klimaty greckie niesamowicie mi podchodzą. Nawet ten tour historyczny jest ciekawie zrobiony. I też kiedyś wrócę dokończyć wątek Atlantydy bo chyba tylko to mi pozostało. Póki co mam zajawkę na inną grę więc cała reszta musi poczekać. Pozdrawiam!
  7. SebaSan1981

    Konsolowa Tęcza

    Myślę że jakiś remaster albo remake DinoCrisis powstanie w przeciągu następnych pięciu lat. Sporo graczy o tym mówi i napewno sygnałyno odswieżeniu tej serii docierają do managementu firmy.
  8. SebaSan1981

    Wrzuć screena

    Elder Scrolls Online Monotematycznie jak to zwykle u mnie. Jak już gram w coś, to przeważnie "do porzygu". Wcześniej w SnowRunnera, teraz znów zajawka na ESO. Co następne? Pewnie MH Wilds bo ledwo zaczęty a grać się chce
  9. Premiera już za dni kilka. Opinie póki co są dość mieszane, dużo myślenia życzeniowego aby gierka pokonała hegemonię Simsów. Czekacie czy macie wyjebongo?
  10. Oo Division3 to chętnie bym przytulił! Do Ubi jako firmy mam podejście neutralne bo tyle samo gier schrzanili co zrobili dobrych. Nie życzę im źle albo aby zdechli czy coś w ten deseń. Po prostu niech wrócą do czasów gdy liczyły się bardziej innowacje, niesztampowe pomysły a nie tłuczenie maszynowe podobnych do siebie gier. Gdzieś tam w zarządzie ktoś się pogubił albo ma złych doradców, choc napewno nie jest tak tragicznie jak w EA lub Bioware.
  11. I o to chodzi, może być nawet dwieście! Każdy fan retro będzie zadowolony
  12. O to ta gierka, której twórcy mają fetysz beczek Próbowałem kiedyś to przejść ale wymiękłem. Z "małpich" gier przeszedłem jedynie Thrilla's Surfari na Famicomie bardzo wiele lat temu. Było hardkorowo ale do ogarnięcia.
  13. Snesa i FamicomaAV mam sprawne aż do dzisiaj, mały telewizorek CRT Toshiby też choć od jakiegoś czasu nie odpalałem gierek, choć kiedyś gdzieś na forumke wrzucałem screeny z gameplayów. Snes to zdecydowanie moja ulubiona konsolka retro, ileż to godzin natrzaskałem w International Super Star Soccer De Luxe albo Tiny Toons Basketball że o Chrono Triggerze i CastlevaniIV nie wspomnę. Pegazus z grami z Kunio Kunem, Jackalem, Battletoadsami, Złotą Piątką ukształtował mnie jako gracza i wzniecił moje zamiłowanie do pikseli ale to Snesika i PSX cenię najbardziej z moich początków gamingu.
  14. SebaSan1981

    ulubiona postać z gry

    Nie tylko w niej, wielu graczy płakało po śmierci Aerith z w FF7. Albo miało crusha do Lydii ze Skyrima. No to z Larą to niezła odklejka, ale cóż.. takie hobby. A ulubiona postać? Kunio Kun zdecydowanie
  15. Może to zabrzmi mało patriotycznie ale.. lubię grać z Niemcami i Anglikami, zwłaszcza pvp. Mamy zgraną ekipę, z którą gramy niemal codziennie. Z naszymi rodakami nie jestem w stanie choć próbowałem kilka razu. Za dużo kija w dupie i tryhardowania. Niemiaszki dużo śmieszkują i mają dystans do wszystkiego. Z pięciu gildii w jakich jestem to dwie są handlowe, dwie PvP dla Aldmeri Dominion i jedna PvE do grania dungeonów i triali.
  16. Nom glitch/bug jest ewidentny. Jakiś reset próbowałeś czy za każdym wejściem do tej lokacji tak się robi? Niecodzienne porównanie ale przypomina mi to sytuację lata temu w Castlevanii Symphony of the Night na PSX gdzie się zablokowałem w ścianie w Bibliotece (po użyciu skilla mgły), po przejściu dalej był brak interakcji z drzwiami do teleportu i pomogło wczytanie sejwa z karty. Aha, nie wiedziałem też że nadal na forumke są ludzie wrażliwi na pennywise'y, myślałem że wszyscy się uodpornili
  17. E tam, nie ma się co trigerrować, to tylko forum o grach telewizyjnych! Przecież klawiaturowi wojownicy są wszędzie, forumek to nie wyjątek. Skoro grasz i jesteś zadowolony z gameplayu to bardzo dobrze, ciesz się i nie zwracaj uwagi na to co piszą bo to nie ma znaczenia i przełożenia na Twojw osobiste życie. Zauważyłem że strasznie jesteś podatny na wszelakiego rodzaju dramy, czy to growe, obyczajowe lub polityczne. Od dawna tak masz?
  18. I to by było na tyle z ostatniej próby wbicia emperora na pvp - dziewiąty w rankingu Rozpocząłem bitkę dopiero 11cie dni po rozpoczęciu kampanii, miałem więc duuuży handicap. Kampania trwa miesiąc więc Top10 po tygodniu grania i tak uważam za spory sukces. Ale urlop się skończył i nie mam szans poprawić lokaty. Wniosek jest tak że aby zrobić ten achievement w ESO to trzeba zaklepać urlop od pierwszego dnia miesiąca i grać co najmniej dwa-trzy dni nonstoper, wtedy jest szansa to wbić bo tylko tryhardy zostają na Cyrodiil. No nic, czekam na kolejną okazję, kiedyś trzeci, teraz dziewiąty ale za którymś razem może się uda
  19. Każdy gra w to co lubi a forumkowe trendy są takie a nie inne. I w sumie trend hejtu AC Shadows na forum jest typowy dla większości growych community. Nic nowego, na angielskojęzycznych forach dzieje się to samo. W sumie to nie dziwię się pociskom ponieważ ostatnimi dobrymi grami od UBI (subiektywnie według mnie) były Division2, Odyssey i Immortals Fenyx Rising. Potem nastąpił zjazd w dół, coś jak u Stevena Seagala w jego kinematografii gdy badziewny film "Patriota" i późniejsze ekscesy i nadęte ego rozpoczęły zjazd kariery ajkidoki. Wracając do UBI to ta firma choćby nie wiem jak się starała, co obiecywała to nie odzyska już zszarganej reputacji. Wszyscy pamiętają jak zjebali grę piracką szumnie i arogancko nazywając ją QUADRUPLE A - a okazała się zwykłą szmirą. Wydali jakieś gówniane gry usługi, potem niedorobiony StarWars, nie ma się co dziwić że gracze cisną teraz po wszystkich nowych grach od tego studia. Tym bardziej że pomysłodawcy nowej części AC znów zjebali dodając motywy nygga murzyńskie w stylu podobnym jak robi to ostatnio Disney ze swoimi animacjami. To się nie mogło skończyć dobrze, gracze są na to uczuleni bo już kilka razy dali się przebolcować w czoko bo naobiecywano im za dużo w trailerach i zwiastunach. Tym samym UBI dołączyło do EA cynegejm, Activision Blizzarda i Bethesdy, czyli elitarnego grona korpo krawaciarzy słupkowo statystykowych wyrobników dymających i robiących sobie jaja z graczy. Mi wystarczy że obejrzałem kilka gameplayów z Shadowsa. I nie widzę tam absolutnie nic co by mnie miało skłonić do zakupu tegoż "dzieła", to jest to samo co poprzednie assassyny, z lekkimi modyfikacjami w mechanice oraz zmienionymi assetami obiektów.
  20. Może sukces remastera DQ przekona panów krawaciarzy do stworzenia remastera Chrono Triggera właśnie. Wierzę że w przeciągu kilku lat doczekam się nowej odświeżonej odsłony mojej ukochanej retro gry
  21. Wyłapałem już na początku że czasem nie trzeba nawet z dinusia zeskakiwać tylko na jego grzbiecie ostrzeliwać potwora z łuku, a potem jak już ma kilka kuku na sobie to zeskoczyć i dobić nożami. Jest dynamicznie, podoba mi się bo przypomina mgliście pierwszą Dragon's Dogmę, która miała rewelacyjny styl walki. Co innego to zlecenia od Almy, są tam ramy czasowe, presja i trzeba się uwijać. Ogólnie gierka jest super, choć miałem kłopoty z przyzwyczajeniem się do sterowania po kilku miesiącach grania w eso.
  22. Szybko się uwinąłeś. Były problemy z jakimś trofikiem, wyzwaniem?
  23. Nigdy nie rozumiałem i chyba nie zrozumiem fenomenu popiersi i tego że niektórzy są w stanie przepierniczyć pół wypłaty na hobby (jak w tym memie - prowadź mistrzu). Dioramy ok, całe statuetki ok, figuurki w większej niż 1/6 skali - ok. Ale wydawać masę kasy za coś urżniętego z całości i umieszczonego na podstawce? No ale są gusta i guściki. Zdecydowanie wolę pełne postacie a nie "wycinanki"
  24. Nadszedł urlop i w końcu mogłem odpalić Dzicz. Pierwsze łowy już za mną, odonoszę wrażenie że sporo rzeczy jest nieco ułatwionych względem Worlda. O wiele łatwiej poruszać się po świecie, nawigować mapę i walczyć. Tradycyjnie gram łukiem + dual blades. Koleżkota nazwałem Wibrys - biega, healuje u opowiada jakieś farmazony, walka ogólnie też bardzo mi się podoba. Kreator postaci również chociaż.. mogli dodać więcej opcji do edytowania sylwetki (są tylko dwa suwaki!) ale i tak jest spoko, mimo to do kreatora z Black Desert troszkę brakuje. Po 10+ godzinach wsiąkłem i czuję że w Zakazanej Krainie spędzę sporo czasu, tym bardziej ze na bank będą dodawane nowe rzeczy. Gierka dobrze się sprzedaje, czym nie jestem ani trochę zaskoczony.
  25. Nie wyobrażam sobie aby w Henryka Drugiego grać w dniach gdy mam jakieś zajęcia np gdy pracuję, czy to po dniówkach czy przed nockami, po odespaniu poprzedniej. Przecież ta gra to nie jakiś szybki meczyk, wymaga zaangażowania, skupienia na fabule. Ostatnio BG3 był taką grą, w którą było warto grać jedynie na dłuższym wolnym lub w weekend. Reckę AJ-a oglądałem, uśmiałem się sporo. Fajnie wyłapane aspekty z podnoszeniem itemków z ziemi przez npc, OP zabijanie z łuku oraz focus na łaziebne czy romanse z dziewuchami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...