-
Postów
2 700 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SebaSan1981
-
Cieszę się niezmiernie z tego że niebawem ogram ten tytuł na PS5, czekałem na to od kiedy zobaczyłem pierwsze gameplaye na Xklocku. Uwielbiam survivale a zwłaszcza podane w takiej formie. Nareszcie odpowiednia gra na odpowiedniej konsoli haha Kasa i miejsce na dysku już odłożone, parę tygodni czekania.
-
Cały rok? Tu się znajdą zawodnicy co rozwalą całą gierkę w niecały tydzień. Rok to zapewne masterowanie na wszystkich poziomach trudności, jeśli takowe będą. Ale tak czy inaczej czekam, zapowiada się wspaniała zabawa!
-
Czyli rekomendujesz? Cholera, wygląda na to że w kwietniu będą dwie zajebiste gierki na horyzoncie: Grounded (bo wreszcie wychodzi na PS5 - czekałem na to!) no i koreańska dupencja siekająca moby i potwory. Chyba trzeba będzie wziąć dodatkowe zmiany aby odłożyć pinionszki.
-
Możesz mieć dwa ale z Ank (tym wojskowym, cywilny dostępny jest gdzie indziej) to miej na uwadze że on ma TYLKO pakę na dwa sloty i nic więcej. W terenie sobie radzi ale jest dość wąski i baaardzo wywrotny. Z dostępnych w sklepie aut warto odłożyć te ok 92tys na Azova64131, w terenie jest świetny, mało pali, wytrzymuje duże zanurzenia, ma multum opcji customizacji a jedna jedyna wada to dość słaba zwrotność. Z de elcekowych aut polecam też TatręT813 oraz Zikza Mastodona w razie czego.
-
W końcu w grze poza dlc Amur jest nowa mapa gdzie nawet Azov nie daje rady przejechać. Pomimo dobrej skrzyni i opon. Pod "nieobecność" Zikza605R, który wyciągnie z gówna praktycznie wszystko (był załadowany pod inne zadanie) musiałem użyć tzw. broni ostatecznej czyli Koloba. Tak sobie jeżdżę, eksploruję, rozmyślam i zastanawiam się czemu nie urozmaicili Snow Runnera dodając np weekendowe zadania na mapach już ukończonych, tak aby był sens do nich wracać. Przecież można by tu było zaimplementować jakieś sezonowe wyzwania w karierze lub dodatkowe misje z nagrodami w postaci malowań, elementów ozdobnych itp. Ja wiem że jest do tego oddzielny tryb ale chętnie bym zobaczył coś takiego w trybie single/multi aby ożywić mapy dodatkową aktywnością.
-
Takie podróżowanie w konwojach jest najbardziej efektywne, lepiej tak niż zapierniczać jedną ciężarówką przez całą trasę. To nowe dlc w Karolinie Północnej to jedno wielkie XDDD Mapy są piździarne, wszędzie daleko, pełno jezior, gór i błota. Na szczęście jest też co nieco asfaltu. Ale jak tak eksploruję to widzę że grania w tym dodatku będzie tu na co najmniej dwa miesiące. Co mnie cieszy, im więcej w SR tym lepiej.
-
@Josh jak najbardziej spróbuj jedynkę, jest rewelacyjna, ma świetne dlc i z tego co widzę jest pozbawiona większości irytujących elementów z dwójki. DD Dark Arisen mam zainstalowaną na starym ps4 do tej pory i od czasu do czasu lubię sobie zrobić runa po Bitterblack Isle i powalczyć z Panią Śmierć. Polecam z czystym sumieniem
-
W jakim celu jest w grze smoczy covid? Czy niesie ze sobą jakieś wymierne korzyści czy jedynie frustrację i śmierć enpeców?
-
Czyli gamingowo dwójka jest uboższa niż jedynka?
-
No i fajnie bo po obu ostatnich Yakuzach chcę solidnie przysiąść do SV. Do tej pory grałem sporadycznie bez skupiania się bo jakoś nie miałem "vibu" na to cudo. Ale wraz ze zmianą pracy nadchodzą dobre czasy na giercowanie w czillowe tytuły.
-
Hah @XM. miałem to samo właśnie wrzucać! Idzie w dobrą stronę, jeszcze kilka patchy i za pół roku będzie można spokojnie taniej kupić i ograć naprawioną już grę.
-
Oo panie, w jedynce wylizałem każdy kąt i każdy zakamarek, w podstawce i de el cekach ubiłem i zrobiłem wszystko co się dało. To gra z mojego Top5 wszystkich gier ever. Dwójki nie bojkotuję bynajmniej i też będę cisnął ostro jak pojebany ale nie już, nie teraz po premierze. Dopiero jak podnieta opadnie, dramy zrobią swoje, Capcomowcy się ugną i ponaprawiają to i owo - wtedy przysiądę. Bo mimo ścierwowego korpo podejścia nadal lubię tą firmę za zajebiste gry jakie nam dali. I wierzę że doszlifują Dogmę2 aby nikt nie miał się finalnie o co przypierdzielać.
-
Wygląda to jak badanie rynku graczy za pomocą gry i wsadzania w niej mikro. Nadal testują na ile sobie mogą pozwolić. DD2 to niestety kolejna gra tego typu. Ja rozumiem chęć zarobku ale wpyerdalanye takich rzeczy do "gotowego" tytułu to rak branży, nie tylko jednej firmy pokroju Capcom czy EA. Zastanawiam się jaka granica musi być przekroczona aby ludzie całkowicie zaczęli bojkotować produkty. Może płatne przechodzenie na level wyżej? Płatne skille albo "zapłać w mikrowalucie aby dostać się do najwyższej wieży ze smokiem do ubicia"?
-
Już postanowiłem że jednak poczekam z zakupem aż dadzą 60fps na ps5 i ogarną babole z tymi sejwami. Jedynkę co prawda przeszedłem chyba z 4-5razy ale tam pod koniec pe es czwórki wszystko z dlckami śmigało elegancko. DD2 poczeka bo nie podoba mi się to co czytam i widzę. Uwielbiam DD jedynkę ale tym razem będzie bez podpałki, kilka fakapów ostudziło chwilowo moje zapędy.
-
No i jest! Yakuzę7 Like a Dragon uwielbiam więc Infinite Wealth bedzie ciorane z taką samą przyjemnością
-
Tak, jest itemek co sprawia że ulice masz spokojne i żadne niemilce się nie panoszą. Gierka jest fpytkę zajebista! Z postaci podoba mi się bardzo ta koreanka z Geomijul, świetna postać. Znalazłem też patent na levelowanie ekipy we wczesnej fazie gry. Wystarczy pójść do parku na prawym górnym rogu mapy. Respią się tam w krzakach nieopodal ulicy takie zboczki ekshibicjoniści na 38lvlu i można ich w miarę bezboleśnie klepać. Dają 2tys expa, bodajże tyle samo job pointsów i 2800yen hajsu a to na na początku jest całkiem sporo. Aby farmić w tym miejscu, po ubiciu perwersów trzeba się przebiec na prawą stronę parku, obok wybrzeża ze statkiem, potem skręcić obok schodów (można wyzbierać insekty po drodze, jak rng będzie łaskawe to wydropią się nawet złote) i wrócić spowrotem do krzaków obok toalety miejskiej - nowi zboczeńcy będą czekać na wyfarmienie. Jeśli się nie respią wogóle - sejw na środku parku, wyjście z gry do menu, załadowanie sejwa, powrót naokoło do krzaków i już panowie tam powinni być. Leveowanie na nich ma sens tak do 35 levelu, potem już trzeba z godzinkę pobiegać aby wbić level więcej.
- 369 odpowiedzi
-
- srakuza
- yakubu to lubi
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W jakim celu jest ten topik? Dyskrymimacja czy peany na temat tego pana?
-
Chip 'n Dale Rescue Rangers (NES): Remastered
SebaSan1981 odpowiedział(a) na grzybiarz temat w Software
Hoho już dawno ograne na ps4. Zostało mi chyba do wymasterowania Tale Spin i DuckTales2, reszta już pokończona. Swego czasu na pegazusie najwięcej tłukłem w Chip&Dale2 Rescue Rangers i Darkwing Ducka. Nawet udawało mi się przechodzić bez straty żyćka, teraz już takiego skilla nie mam. -
Ja nie chrapałem tak do 40ki. Teraz mam 42 i chrapię tylko i wyłącznie jak leżę na plecach. I to sporadycznie ale kobita zwraca na to uwagę. A mnie to wkurza, wolałbym spać cicho w każdej pozycji jak niegdyś. Jedyna dolegliwość na jaką zwracam uwagę to lewa noga a raczej biodro. W pewnych pozycjach, np w czasie jazdy autem z lewą nogą prawie na wprost wyciągniętą czuję że mi kość udowa w panewce stawu biodrowego przeskakuje. Narazie to nie boli, jest po prostu dziwny feeling ale podejrzewam że za ok 30-40 lat biodro będzie do wymiany. No ale mam zamiar pociągnąć co najmniej stówę więc jeszcze mam czas. Poza tym jestem nadal fit i czuję się na ok 27-30 a napewno nie na czwórkę z przodu. P.S moja rodzina od strony mamy jest bardzo długowieczna więc na wspominaną setkę mam teoretycznie całkiem spore szanse bo się w miarę oszczędzam i dbam i zdrówko haha. Ot takie myślenie życzeniowe, bo tak serio to hui wie co się wydarzy. Jak się nic nie przyczepi po drodze to będzie całkiem spoko i dużo czasu zostanie na giercowanie
-
Porównania sprzętu ciężkiego ze SnowRunnera i Expeditions miały by sens w tym topiku? Tak dla kolegi pytam
-
SnowRunner stresogenny? Chyba jedynie na mapie Amur haha. Poza tym pełen chill i relaks, niektóre mapy są wręcz usypiające jak np Ontario.
-
Widziałem gameplay z początkowych ekspedycji. Kilka autek dostępnych, niemal wszystkie to kopiuj wklej ze SnowRunnera tyle że z innymi malowaniami. Większość lepszych pojazdów jest PayToWin bo są do odblokowania w dlckach. Sam pomysł z dronem fajny, przesuwaniem czasu hak ma się moduł mieszkalny, ustawianie ekwipunku też spoko bo dodaje konieczność planowania ale.. jakoś siebie w tym nie widzę. Wolę targać kontenery i kłody ubłoconymi ciężarówkami, zatem zostaję przy moim ukochanym SR
-
Yakuza Like a Dragon. Jak już zaskoczyło to na całego. Mega wyjebista gierka z super klimatem, masa zadań, mordobicia żuli, pomysłowe subquesty z jajem, już się nie mogę doczekać aby zacząć Infinite Wealth Snow Runner. Gram ciągle i nie nudzę się ani trochę. Powyżej na screenie - tyle właśnie cystern trzeba aby ugasić pożar w jednym z kontraktów. Przeciągnięcie takiego spiętego linkami składu na drugi koniec "świata" (drugiej mapy) to karkołomne zadanie ale jednocześnie bardzo satysfakcjonujące. Powrót do SniperElite5, dałem grze ostatnią szansę. Wallhakerzy czasem odpuszczają mecze, idą wpizdu do swych ruskich/chińskich legowisk i wtedy można ligitnie fragować (nawet mimo przegranych meczy).
-
Super! Daj znać jak wrażenia w dedykowanym temacie. Ja sobie postanowiłem że nie tknę Expeditions dopóki nie wbiję 100% w SnowRunner. Co prawda podstawka SR splatynowana dawno temu ale kilka dlc nadal mam do dokończenia. Z nowych gier najbliższe jakie kupię to Yakuza Infinite Wealth oraz Baldur Trzeci w wydaniu fizycznym na PS5. Ale to za ok miesiąc, teraz zmieniam pracę!
-
Wiele osób się na to skarży że praktycznie nie da się grać skradankowo. Mechanika gry jest tak posrana że jak Cię jeden usłyszy to masz na swoim niebieskim karku całą bazę. Debilizm.