SebaSan1981

Mody? Jedynie do przetestowania po wbiciu platyny. Tak robiłem w Skyrim i F4, pograłem trochę ale jak zobaczyłem że mi gra crashuje i wywala do dasha to usunąłem i gram nadal waniliowo. Nawiązując do Skyrima to po update Anniversary Edition - żadne mody nie są w nim potrzebne. A wracając jeszcze do Fallouta4, to jest w grze jeden jedyny przeciwnik, którego panicznie się boję i mam wielki respekt. Nie deathclaw, żadna królowa mirelurków czy mutanty ale.. stealth assaultron! Taki ludzko wyglądający robocik z ostrzem, który atakowany włącza niewidzialność i jest zabójczy na bliskim dystansie. Gdy jest w trybie niewidzialnym, nie da się go namierzyć w VATS a walka z nim to prawdziwe wyzwanie. Ilekroć widzę gdzieś tego chujka z daleka, robię sejwa albo staram się go zgasić z daleka snajperką zanim mnie dopadnie

Czekając na nowego Horizona posiłkuję się graniem w jedynkę. Mimo iż ukończona to Nowa Gra + i DLC nadal cieszy

Może jakieś miksy już istniejących np Burzoszczęk. Korpus Gromoszczęka ze skrzydłami i głową Burzoptaka. Albo Niszczyczujka - działko kroczące na dwóch nogach i tak dalej i tak dalej

Misje poboczne? Dla samego expa i skrzyneczek jako nagrody warto pobiegać. Bo fabularnie to wiekszość z nich jest po prostu średnia. O ile Aloy swoją postawą i jezykiem nadaje kolorytu to npce przypominają mi naturszczyków z "Trudnych Spraw" lub "Dlaczego ja?".

Nie ty jeden. Sam sobie wczoraj pobiegałem na New Game + pofarmić elementy Lancoroga do nowej procy uczniowskiej z czterema slotami. Jeszcze pytanko, bo z szybkiej podróży nie korzystalem niemal wogóle przechodząc grę pierwszy raz. U kupca znalazłem złoty pakiet szybkiej podróży. Czy on jest nieskończony czy znika się po kilku użyciach?

Za jakiś czas wrzucę na swoim kanale YT filmik z festiwalu glitchy, głupotek i fajnych zdarzeń FC6. Po platynie pograłem jeszcze trochę aby dokończyć kilka aktywności ale dałem sobie spokój gdy po uzbieraniu 1000 Moneda (taka luksusowa waluta w grze) kupiłem u Loli snajperkę. Broń zgliczowała się i nie pojawiła w moim inventory. A kasę za zakup zjadło i nie mogłem kupić drugiej bo pokazywała się jako zakupiona! Fakt, było to już po ukończeniu gry ale totalnie mnie odrzuciło na "do widzenia". Gra leci do "rzymian" bo w domu już u mnie nikt w to grał nie będzie. Sprawdzę tylko czy trofiki na ps5 się stackują, jak tak to spoko, cebulka za free mile widziana. A jak nie to czort z tym, drugiego przechodzenia napewno nie będzie, mimo iż bawiłem się nawet dobrze.

Spokojnie, gdy mu armor na reakcje przestanie działać to minusowy superwulkan pyerdolnie jak niebawem w Yellowstone. Będzie eksplozja minusów większa niż wyrzut ze spuchniętych jąder jakiegoś erotomana, któremu się zachciało no fap challenge. Niech tylko ochronka przestanie działać to go tu chłopaki zjadą na czerwono i zamiast +300 zrobi się -1000 reputacji. Wtedy to dramat życiowy i ból dupy będzie.

Ja tam też nic nie obserwuję, czekam aż wyjdzie , odpalam ps5 i zaczynam szlachtowanie. Jedyna rozkmina jaką mam to klasa na początek.

Może i tak ale obecnie Frosti to już Tier o jeden lub dwa poziomy wyższy od Mistera Sheevy.

Trochę taśmy, lutownicy, cyny z kalafonią, kilka śrubek, okleina, trochę prysnąć sprejem tu i ówdzie - z tych czterech konsol połączonych w całość uzyskasz jednego Xboxa nowej generacji Swoją drogą to ciekawe zjawisko, ta mania zbieractwa egzemplarzy w multiplikowanych ilościach. W celu "ratowania" oczywiście. Jeden zbiera takie same konsole, inny stare Polonezy, Nysy, Tarpany i Żuki z plandeką a jeszcze ktoś inny dwadzieścia telefonów tego samego modelu itp itd

W sumie wszystko się zgadza. Ukochany golfik jak zwykle na piedestale, platynowanie Odysei i FC6 też zjadło sporo godzin. No i wspaniały czas spędzony z Duchem Tsushimy

Taa od 28go będę polował na RC Zero, najlepiej kolekcjonerkę bo są tam ciekawe fanty dla fanów uniwersum ale tak jak w przypadku nowego Horizona - o tym zadecyduje cena. Kompulsywne zakupy nadal kuszą mocno ale warto się czasem trzymać portfela.

Już niedługo wszyscy będziemy cieszyć się jej uszczypliwością i dosadnym językiem. Preordery kolekcjonerek latają już na ebay po 250-400£ ale nie rzucam się bo trochę za drogo, choć wcześniej rozważałem taki zakup. Wezmę pewnie zwykłą wersję lub jakiś "deluks". Fun z grania będzie taki sam.

Bez mojego 10-cioletniego pomocnika nie dałbym rady A co do ER to tak, najbardziej wyczekiwana przeze mnie poza poza Horizon FW i DokeV.

Jeśli będą jakieś bronie dystansowe + nożyki lub młotek do nabijania buffa i medium armor to będę tak grał. Jak kiedyś w ESO

GOTY: Kena Bridge of Spirits Zdecydowanie numer jeden w tym roku. Gra wymagająca i piękna zarazem. Zagrało tu wszystko co miało zagrać! Runner Up: brak Rozczarowanie: Diablo2 Resurrected Techniczny bubel, z bardzo niedopracowanym poruszaniem się towarzyszy i innymi mniejszymi błędami. Porzuciłem po II Akcie. Najbardziej wyczekiwany tytuł: Horizon Forbidden West. Ponieważ post apo, metalowe dinozaury, Aloy i świetnie zapowiadający się świat! Średniak roku: FarCry6 Gra świetna ale niedopracowana w kilku elementach na skutek śmierdzącego lenistwa twórców. Świetna eksploracja, detale i małe smaczki w uniwersum i mechanice ale skopana ekonomia w grze oraz rozczarowująca fabuła.

Moja kumpela z pracy, wspominana przy innej okazji Angie będzie niebawem streamowała Kroniki, do tej pory projekt znałem jedynie ze screenshotów. Jakby co to link do Jej kanału na YT dla fanów babskiego grania: https://youtube.com/c/Acersecomes

Cisnę od początku na Normal i.. zatrzymałem się. Ale nie, nie zaciąłem się jeszcze na bossach czy coś. Po prostu dokończę (a może zacznę sobie od nowa?) już na PS5 bo skoro mam nową konsolę to chcę doświadczyć tej gry w lepszych detalach i klatkarzu. Tyle że teraz przez pracę nie mam kiedy podpiąć i zrobić transferu danych i ogarnę to na najbliższym wolnym. A sama gra cudo, EmberLab ma u mnie ogromny kredyt zaufania jeśli chodzi o nowe tytuły.

Wrzucę w topiku Arty forumiarzy za kilka dni. Najpierw Frostiego a potem drugiego gagatka. Pozdro!

Co za historia! No widzisz co te baby czasem potrafią zrobić z człowiekiem? A tymczasem parę dni temu wjechała platyna #pogubilemsie w grze FarCry6. Wyzwanie niewielkie bo jeden czy dwa trofiki były nieco wymagające: ten z utrzymaniem temperatury broni biologicznej i uwolnienie 30 więźniów podczas operacji specjalnych. Cała reszta wpadła podczas grania. Zajęło tonok miesiąca bo mapa mi się spodobała i grałem liżąc ściany i sprawdzając każdy zakamarek. Na szczęście FC6 nie zamulał tak jak inne ubigierki, eksploracja była bardzo przyjemna, fajne sekrety i easter eggi. Gameplay bardzo na plus choć jestem lekko rozczarowany fabułą, mimo że pod tym względem nie wymagam od ubigierek zbyt wiele. Trudność platyny: 3/10

Też bym chciał wiedzieć, potrzebuję narysować komiks dla niego obecnie pracuję nad graficzką z e-kolegą Frosti, potem przydała by się jakaś podobizna Shivy. Z braku laku weźmie się Sheevę z Mortal Komhat

Gamera może w końcu przyjdzie z magicznym pergaminem i rozliczy się z co niektórymi

Fajna ta czarodziejka w wersji stojącej. Moja siedzi sobie grzecznie czekając na sesyjkę, mam jeszcze Tifę zafoliowaną, którą też muszę opstrykać. A @Dave Czezky ma też kolekcję i nic a nic się nie pochwali w dziale figurkowym..

A nie mówiłem że wróci? W jakim wieku jest nasz e-kolega redaktor? Z uporem maniaka nazywa użytkowników dziećmi a nie może być starszy niż średnia na tym forumku czyli 40lat, mam rację?

Spox, w topiku figurkowym wrzucę niebawem nowe foty