-
Postów
2 700 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SebaSan1981
-
Swojego game roomu jeszcze nie wrzucałem, zatem nadrabiam
-
@Amerdobre docięcie i rama. Gratuluję progresu, na takim lekkim kośćcu dobrze się buduje formę bo muskulatura dobrze się prezentuje. Za jakiś czas około wiosny-lata sam jakieś foto być może wrzucę ale narazie "siem wstydze", muszę zbić nieco wagę, do mniej więcej 85kg. Pozdrawiam ćwiczących, dawajcie więcej fot-motywatorów
-
Ostatnio z zakupami growymi jestem ostrożny i kilka razy uniknąłem wtopienia hajsu w przehajpowane buble ale tym razem postanowiłem zaufać Ubi bo gra mnie zainteresowała od pierwszych trailerów a po drugie uwielbiam mitologię grecką. Łykam zatem wszystko co z nią związane (gry, filmy, książki) jak przysłowiowy pelikan. Po fajnym FC5, Odysei i Wildlands ma u mnie Ubi spory kredyt zaufania. A że tłuką generyki? Niech sobie tłuką, na wszystkie ich gierki nie daję się nabrać ale w przypadku Phoenyx Rising mam przeczucie że będzie dobrze. Preorder na Immortals złożyłem już wcześniej, jutro jadę odebrać swoją kopię.
-
Zbliżam się do końca przygody z podatawową zawartością SnowRunnera. Zostało mi ok pół Rosji do zrobienia, dokończenie czasówek i kilku kontraktów. Wielkogabarytowe transporty to spore wyzwanie, przydaje się dobrze znać mapę aby wybrać optymalną trasę z mniejszą liczbą przeszkód. Czasem cheatowanie się przydaje gdy zamówienie przekracza pojemność naczepy A gdy nie możesz dołożyć nieregulaminowego ładunku, rób multidropa dwoma pojazdami jeden po drugim. To oszczędza czas! Ogólnie Alaska to najłatwiejsza lokacja do ukończenia. Ale i tutaj mogą zdarzyć się wypadki po których wypadało by posprzątać Ruskie nie biorą jeńców! Drogi pełne są pułapek, przykrytych błotkiem dziur, nawet niepozorna leśna dróżka to walka o przetrwanie. Mimo to i tak rosyjskie mapy lubię najbardziej za sprawą ich niesamowitego siermiężnego klimatu, wszędobylskiej bylejakości i toporności
-
Nom w Ubi tak jest. Założyłem konto na ich ubipleju jeszcze w odległych czasach gry w pierwsze Division bo wyskoczylo mi że jakieś outfity snajperskie odblokowują się za aktywności i postępy w grze. Od tamtej pory czy gram w FC5, Odyseję, Wildlandsy czy Division2 (przez moment) a za dni parę w Immortals to samo z automatu się loguje i nic juz nie trzeba klikać. Raz założysz konto to potem już bedziesz miał spokój ze wszystkimi ubigierkami.
-
@LukeSpideyNie ma za co Ja zrobiłem sobie króciutką przerwę aby mnie Wildlands nie znużył po zbyt wielu sesjach. Chciałem w końcu doplatynować Diabła trzeciego (bezsensowny grinderski trofik ze zrobieniem 500bounties) a teraz wożę kontenery i rury w SnowRunner. Za dni parę wracam moją panią predator do dżungli bo mam tam kilka niedokończonych spraw
- 379 odpowiedzi
-
- 1
-
- Ghost ReconWildlands
- ghost
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzę z tym odbiorem piłki to jeszcze większa bolączka niż w F20, przy której nadal pozostałem i nie zamierzam kupować nowych części dopóki nie wprowadzą prawdziwej rewolucji zamiast zmian nazwisk w składach i zmienianiu cyferki w logo sprzedając starą grę jako nową. Pamiętam że na reakcję moich piłkarzy po odbiorze piłki zwracałem uwagę w każdej piłce kopanej w jaką grałem. Nawet w Goal3 po potraktowaniu łokciem czy z kopa grajek odyskiwał szybko responsywność. ISS2 na psx doprowadzał mnie do szału pod tym względem, jakiekolwiek szturchnięcie piłkarza sprawiało że stawał jak słup i był nieruchomy przez kilka sekund. Po jednym z ragequitów roztrzaskałem płytę z grą o ścianę. ISS ProEvo1 na psx było w tym aspekcie dużo lepsze a w dwójce zyebali tą mechanikę. Co do Fifek to 98ka była okej pod tym względem. Później grałem już tylko w F14 i F16 i tam mechanika reakcji po odbiorze była bez zarzutu. Ale to co czytam i widzę w komentarzach o F21 to smutne że EA zamiast poprawić to jeszcze pogarsza ten ważny element rozgrywki.
-
Były różne aktorki i aktorzy jakich lubiłem mniej lub bardziej ale od czasów nastolatka wychowanego na magnetofonach szpulowych, kasetach vhs, bmx-ach, pewexie, Commodore64 i ogólnie klimatach obecnie uważanych za retro, od tamtych czasów do dziś jest jedna aktorka, która jest w moim sercu numerem jeden: Jeniffer Connelly Do dziś jest dla mnie ideałem kobiecego piękna i urody
-
Nom trailer mnie kupił zdecydowanie, ale mimo wszystko jeszcze nie jestem pewien czy wezmę na premierę. Mam teraz w co grać z przynajmniej rocznym wyprzedzeniem, więc muszę to jeszcze przemyśleć. Niektóre fragmenty z trailera nie dają mi od wczoraj spokoju, chce mi się bardzo w C2k77 grać i kto wie - może kompulsywnie skuszę się na premierowy zakup. Wszystko zależy od mojego nastroju 10go grudnia, jeśli wstanę dobrą nogą z wyra i będę miał "fazę" to po prostu pojadę i kupię
-
Mars Horizon to gra spod ręki Auroch Digital stworzona i wspierana przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA). Trailer odnosi się do PS4 ale krążą wieści że tytuł ten wyjdzie też na X-a. Jako fan astro oraz techniki kosmicznej jestem bardzo zaciekawiony tym tytułem, dlatego też postanowiłem założyć topik (w sumie mój pierwszy) poświęcony tej grze. Wygląda na to że gra będzie jakimś symulatorem/strategią dotyczącą misji kosmicznych. Zapowiada się interesująco
-
@LukeSpidey Po zainstalowaniu update wejdź do sklepu ps store, tam bedziesz miał season2 do ściągnięcia albo kupienia jeśli nie miałeś season passa. Ja swój pobrałem za free i już po chwili cieszyłem się eksploracją nowej mapy.
-
Ten Cat ciężarowy.. gromko śmiechłem jak mu zainstalowałem baniak na paliwo. Toż on wygląda groteskowo jak trzmiel, truteń jakiś Bandit terenowy całkiem fajny, taki kundel - krzyżówka Azova z Tajgą. Na balonowych oponach daje sobie dobrze radę ale bez odblokowanej lepszej modyfikacji silnika trudno powiedzieć czy dorówna wspominanym wyżej wołom roboczym. Ma dość mały bak, zaledwie 150 litrów ale za to na dachu można mu zamontować zestaw naprawczy. Yukon jako mapa jest piiźździaaarny, dużo detali, niby lokacje bardziej ucywilizowane niż u ruskich ale pełno pułapek na drogach, będzie wyzwanie jak na najtrudniejszych mapach Rosji. Ogólnie nowy update zdecydowanie na plus, crafting materiałów, rozbieranie budynków, konieczność ręcznego ładowania sporej ilości ładunków to pomysły idące w dobrym kierunku. Modów dalej nie ma, może będą pod koniec grudnia. Osobiście czekam teraz na jakieś wielkie kopalniane ciężarówki typu Terex lub Biełaz
-
Przeczytałem skróconą wersję Twojego posta @Rozi, zabrzmiało jak dokonywanie jakiejś aborcji.. te kapłanki, wymiociny. Dopiero po kliknięciu w topik zobaczyłem że chodzi o bicie bossa
-
Bo z RDR2 jest tak jak z innymi grami - musi nadejść odpowiedni czas, odpowiednie nastawienie aby zacząć grać, wciągnąć się i ukończyć. Odpowiedni czas, mam na myśli że następuje to wtedy kiedy nie mamy żadnej presji (bo inni grają i trzeba się z nimi ścigać ppd względem wymiany wrażeń z gry), okoliczności i sytuacja życiowa pozwalają bezstresowo podejść do tytułu aby chłonąc gameplay i fabułę. Na każdą grę przychodzi czas i chyba większość się ze mną zgodzi że czasami gra potrafi wciągnąć nie na premierę ale nieco później. Nadal czekam aż odpowiedni czas dla Dzikiego Zachodu przyjdzie też dla mnie. Tak samo jest przecież z dobrym winem. Nie wypija się go tuż po otwarciu. Tu akurat decyduje chemia i pewne reakcje zachodzące po kontakcie trunku z powietrzem. Aby docenić bukiet zapachowy i smakowy należy dać winu chwilę "odetchnąć" aby docenić jego walory* * nie dotyczy win siarczkowych marki Wino, Arizona, Byk, Nasienie Szatana
-
Podobno te mody mają wejść 16go listopada ale nawet jeśli będą to i tak nie zamierzam z nich korzystać. No chyba że zamienią postać tego zarośniętego rednecka na jakąś fajną cycatą panią kierowiec w flanelowej kraciastej koszuli Ostro się zabrałem za SR teraz, już Michigan zrobione na 100%, połowa Rosji a obecnie dla zmiany klimatu nadrabiam Alaskę. Najtrudniejsze oraz dwa missable trofiki też już mam wbite więc jest z górki. Ponaprawiana gra daje ogromną frajdę ale zapobiegawczo nadal robię kopie sejwów po każdej sesji. Czekam też na nowe mapy i nowe wyzwania. Już koncówka Michigan i Tajmyr wymagały dobrego pomyślunku i rozplanowania działań, teraz może być tylko intensywniej
-
Jak dadzą jakieś dlc z Asterixem i Obelixem to zagram
-
Uu aż sam sprawdzę. Szacuję że w Eso pewnie będzie co najmniej 4-5tys godzin, Everybody's Golf około 1500h, Skyrim około 900h, Borderlandsy2 też pewnie ponad tysiak, niezły maraton zapowiada się też w SnowRunner bo czasem gra chodzi w tle gdy np ładuje się pad a w tym samym czasie lecą rownolegle UK Newsy przez kilka godzin jak zajęty jestem czymś innym i kobita nie dotyka się pada
-
Ja również błotne polecam, choć czasem rozpędzony pojazd na asfaltowej drodze potrafi zatańczyć i wypaść z drogi, zwłaszcza załadowany i puszczony na luz z górki to przepis na katastrofę w ruchu lądowym i rozliczne uszkodzenia Ale na błotku każdy prawie pojazd tańczy na tych oponach jak Cherry Crush tańczy na żołędzi @gtfan nie wiem czemu tak wzbraniasz się przed używaniem Urala.. ee to znaczy Taygi już na pierwszych mapach i chcesz z nią czekać do Rosji. Jazda tą ciężarowką to sama przyjemność, nie mówiąc już o wykonywaniu zadań, czasówek czy nawet eksploracji..
-
Jak ruskie auta to koniecznie Tayga, obok Azova to najbardziej praktyczna ciężarówka, choć znl nieco większym apetytem na paliwo niż Az. Na wysokim zawiasie z tymi dużymi pączkowatymi oponami błotnymi to prawdziwy kocur jest
-
A cholera wi, trza czekać na newsy. Zauważyłem że SR jest grą typu "Easy to learn, hard to master". O ile dwie pierwsze mapy w Michigan to taki samouczek, to wszystkie pozostałe wymagają pomyślunku i dość karkołomnych czasami przygotowań aby wykonać zlecenie lub mniejsze zadanie. Zwłaszcza na mapach bez garaży i stacji paliw. Wymagają one nieco innej strategii niż mapy z odnawialnymi serwisami. Dobrą taktyką na zaoszczędzenie czasu jest metodyczne zakładanie własnych "baz" naprawczych. Najlepiej gdzieś w centrum planszy przywieźć przyczepę serwisową i jedną lub dwie cysterny wraz z jakąś ciężarówką z żurawiem do wsparcia na czarną godzinę gdyby nastąpił jakiś wypadek lub wywrotka z towarem. Gdy paliwo i części z przyczep się skończą to wracamy do najbliższego sklepu z naczepami, sprzedajemy zużyte i kupujemy nowe. Każdą z odległych map bez serwisu mam tak właśnie obsadzoną i dzięki temu jest o wiele łatwiej. Ulepszone o terenowe/błotne opony Fleetstar, Ziko i Woron świetnie sprawdzają się jako pojazdy wsparcia. To takie narowiste wariaty, które śmigają jak poyebane, niedużo palą i przedostaną się w większość miejsc. Główne skrzypce i całą robotę nadal odwalają u mnie Azov64131 i Kolob74941. Azov po ulepszeniach opon na terenowe/błotne jest OP, praktycznie śmiga po błocie bez zwalniania a to że trochę słabo skręca to niewielka wada przy ogromie innych zalet. Kolob to maszyna na najtrudniejsze wyzwania, uciągnie wszystko, wjedzie i wyjedzie z każdego bagna. Ani jednym ani drugim nie zawaliłem jeszcze żadnej misji. Nie mogę się nadziwić jak przy tej grze szybko czas leci. Gameplay jest jednak chillowy i powolny. Jak ktoś lubi szybkie sesje i rozpyerdol to nie ma tu czego szukać
-
Synthwave -> Retro Wave, lata 80 - najlepsza era muzyki!
SebaSan1981 odpowiedział(a) na alb84 temat w Alternatywa
-
Ulepy tak ale zważ na to że po wejściu w tryb Tier wszystkie bronie z tłumikiem dostają strasznego nerfa do tłumienia hałasu wystrzału. Mimo to gra się kozacko. Przy tier40 gra wchodzi w tryb hard i wtedy każde spotkanie z fioletowymi lub czerwonymi kropkami na mapce jest dużym wyzwaniem.
- 379 odpowiedzi
-
- Ghost ReconWildlands
- ghost
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Heh, było do przewidzenia. Ogra się na nowej generacji gdzieś pod koniec przyszłego roku
-
Nawalanie pięsciami w drzewo to tylko na samym początku gry gdy biegaliśmy na golasa. Później już takie absurdy się nie zdarzają. Koles z filmiku grał dość nieporadnie i praktycznie nic nie pokazał z fabuły jaka jednak w grze jest ale ukryta nie w npc dających questy ale w manuskryptach i zapiskach poukrywanych w świecie gry. Dodam że finałowe starcie i końcowy filmik wiele wyjaśniają i pozwalają patrzeć na zmagania gracza w dziczy z nieco innej strony. No ale zapędziłem się w offtopie więc kończę. A jeszcze co do Subnautica, to jak wygląda sprawa multi? Jest to singlowy survival czy można grać w co-opie?
-
@Kmiot jeśli czujesz się na siłach i nie boisz się słabej grafiki i lekko drewnianego sterowania to możesz popróbować Ark Survival Evolved. Fajny koncept survivala z dinosami (zwłaszcza mapy The Island i Ragnarok). Spędziłem przy tej grze kilka fajnych miesięcy i nawet wbiłem platynę co było dość karkołomnym i grinderskim zadaniem. Ale jeśli nie straszne Ci graficzne ułomności to z czystym sumieniem polecam. A co do Subnautiki to z pewnością spróbuję, uwielbiam morze i oceany i podwodne klimaty same w sobie więc za jakiś czas napewno będzie grane!