Skocz do zawartości

SebaSan1981

Użytkownicy
  • Postów

    2 700
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez SebaSan1981

  1. @Wredny już możesz rozfoliowywać SnowRunnera i grać. Jest git majonez. Randomowy Seb rekomenduje
  2. SebaSan1981

    Snow*Runner

    Miałem kilkumiesięczną przerwę od błota i kamieni ale po dzisiejszym przetestowaniu gry przed pracą zauważyłem mnóstwo zmian na plus. Dużo aspektów technicznych zostało poprawionych, no cud miód! Wracam do gry na 100% wpółdzieląc czas grania po równo na boliwijską dżunglę z duchami i z rosyjskimi zadupiami gdzieś na Syberii
  3. Też nadal gram, z uporem maniaka, do samego końca, do cebuli! Testowałem też tryb ducha z permadeath. Nie powiem, są emocje, jedno żyćko, jedna broń w ekwipunku, uważniejsi przeciwnicy, to wszystko dodaje smaczku bo nie można sobie pozwolić na większy błąd. Na wszelki wypadek robię sobie jednak zapasowe sejwy na pendraku w razie jakby przytrafiła się jakaś przypadkowa śmierć. Ogólnie jednak skupiam się na zwykłej kampanii, już 2/3 gry za mną i zero znużenia. Może dlatego że mam sporo innych zajęć ostatnio i grę sobie dawkuję w dwu-trzygodzinnych sesjach.
  4. SebaSan1981

    Snow*Runner

    Podobno w nowym sezonie da się robić takie triki scoutami. Oby!
  5. SebaSan1981

    Nioh 2

    Ja też dam grze drugą szansę, po tym jak trzeci bodajże boss zmolestował moją wojowniczkę. Ale to już wtedy gdy się uporam z Wildlands
  6. Myk z gta online jest taki że czasami łapie zwiechę przy ładowaniu pojawia się np napis "czas ładowania przekroczony, nastąpi powrót do gtaV". Wtedy grę wywala do singla a w tym czasie online dalej się ładuje. Po chwili grania w singla gra potrafi automatycznie przenieść do sesji online. To może prowadzić do niezłych przypałów, miałem raz tak że wczytało mi się online z singla ale zamiast moją postacią grałem Michaelem przez dobre kilka minut zanim gra poprawnie załadowała całą zawartość online. Ogólnie online to jest cyrk na kółkach. Jeden przypadkowy dissconnect w czasie robienia napadów sprawia że cały czasami kilkugodzinny trud całej drużyny idzie na marne bo jednego gracza wywalilo z sesji i napad lub jakas jego trudna część poszły się walić. Sprawdź u siebie połączenie z netem i próbuj do skutku, w końcu zadziała. A jak nie to tak jak w przypadku RdR2 i RdROnline - niewiele stracisz nie grając po sieci.
  7. Może jestem dziwny i wybrałem sobie dziwną grę ale lubię wracać do.. Fallout4. To moja pierwsza splatynowana gra ukończona na 100%. Ma wiele wad, jest zbugowana, przestarzała, brak systemu karmy i słaby system dialogów ale.. genialna eksploracja sprawia że od czasu do czasu do dziś lubię sobie zrobić luźną przebieżkę dookoła mapy (oraz wyspy z dlc) tylko po to aby bronić osad i rozwalać mutków, deathclawy i radscorpiony
  8. SebaSan1981

    Horizon: Zero Dawn

    Artur, jeśli myślisz o platynie to robienie side questów Cię nie ominie bo jest jeden trofik z nimi związany Ale jeśli zlewasz trofiki to możesz cisnąć wątek główny, Twój wybór. Co do zbroi to przed zdobyciem tej z regenem pancerza używałem dwóch, zależnie od sytuacji. Jedna była do skradania i eksploracji/eliminacji po cichu a druga typowa do otwartej walki z dużymi resistami. I tak swapowałem sobie zbrojki dopóki nie zdobyłem tej samonprawiającej się. Gra pozwala kombinować z buildami, możesz na upartego zrobić sobie nawet zestaw bazujący na pułapkach jeśli zechcesz
  9. SebaSan1981

    TOP 10 na PSXa !!!

    Moje top10 z Psx: 1. Tekken3 2. ISS Pro Evolution 1 3. Wrestlemania 4. Resident Evil 3 Nemesis 5. Chrono Cross 6. FFIX 7. Abe's Odysee 8. Worms Armageddon 9. Dino Crisis 2 10. Mortal Kombat Mythologies SubZero
  10. Gad demyt.. po wbiciu 30lvl i odblokowaniu Tier gra robi się naprawdę trudna. Zaczynamy od Tier50 i schodzimy do Tier1, im niższy tym trudniej ale i boosty do expa i matsów większe. Tym bardziej że co kilka poziomów Tier, gra automatycznie podnosi poziom trudności. Prawdziwe wyzwanie to już T40 gdy przeciwnicy zamieniają się w gąbki rodem z Division a nasza postać jest na dwa-trzy hity. Wtedy granie skradankowe jest jedynym sensownym w grze, jakakolwiek otwarta walka z większą ilością przeciwników (a zwlaszcza wojskami Unidadu) kończy się szybkim wpyerdolem. Z drugiej strony grając na Tierach banalnie łatwo jest farmić wspomniane materiały do pozyskiwania skilli oraz skrzynki lootboxy. Godzinka latania śmigłowcem po mapie i rozwalanie ciężarówek daje jakieś 15-20tys surowców. Na szczęście gra pozwala na wyłączanie poziomów tier i powrót do normalnego grywalnego poziomu trudności. Najlepiej zatem cisnąć grę na Normal a jedynie farmić matsy na Tier.
  11. Już 2:0? Lol, nie powiem, jestem pod wrażeniem
  12. SebaSan1981

    Snow*Runner

    Uwielbiam czytać posty podekscytowanych użytkowników z zapałem odkrywającymi nowe dla nich gry i gameplaye. Miałem tak samo z SR a obecnie też przeżywam "jak żaba błoto" zupełnie inną nieco starszą już grę. Ale tak, SnowRunner jest świetny, najfajniejszy w niej jest mega relaksujący i uspokajający gameplay. Od premiery gra nieco się zmieniła, część błędów została usunięta a inne dodane Za jakiś czas powrócę na błotniska i bezdroża bo mam z SR niedokończone porachunki.
  13. No mi się zdecydowanie kojarzy z BladeRunnerem, troszkę też z Cyborgiem z JC VanDamme a po części też z klimatami Synthwave. Czyli jaki klimat by nie był w grze to i tak mi raczej podpasuje. Jedyne o co drżę to o te małe detale i ilość contentu w grze.
  14. Zdobądź ten plecak z kamuflażem optycznym, który Ci podsyłałem, wyłącz towarzyszy (da się to zrobić w settingsach) i wyłącz mini mapkę, gra nabiera klimatu wtedy mocno. Próbowałem dziś rano na próbę i jest bardzo ciekawie. Druga rzecz to misje w których trzeba się zakraść niezauważonym i coś zrobić uważam za największy miód tej gry ale jest ich troszkę za mało. Rozpierduchę zrobić prosto ale np ukraść taki helikopter z bazy (pierwsza misja z serii Silent Spade) po cichutku aby się nikt nawet przez moment nie zorientował to już prawdziwe wyzwanie. Multi jest też megamiodne o ile nie zawodzi komunikacja głosowa i nic się nie rozłącza, co prowadzić może do niezłych przypałów podczas prób skradankowego grania
  15. SebaSan1981

    No Man's Sky

    Właśnie coś widzę że kilku zalogowanych znajomych popyla w NMS. Grę co prawda ukończyłem jeszcze przed wielkimi updejtami ale z samej ciekawości zaloguję się i zobaczę co nowego. Przy okazji może przeniosę moją fregatę do innego systemu bo ten, który ostatnio odwiedziłem to przypominał mi pole bitewne rodem ze StarWars lub Stellarisa
  16. Jakby wypuścili remastera Chrono Triggera ze snesa i Dizzy'ego ze Złotej Piątki z Pegasusa to bym spokojnie sypnął grosiwem
  17. SebaSan1981

    Borderlands 3

    Dobrze wiedzieć, po wpakowaniu dodatkowych pięciu skillpointów moja Amara to też teraz prawdziwa kosiara choć pasywnie sie nie leczy zbyt szybko - nadal musi strzelać aby to robić skutecznie. Pozostało jedynie wyfarmić nową tarczę i jakiegoś flippera z dobrymi prefiksami. Przy okazji nowego dlc wrzucam fajnego arta, którego ktoś niedawno popełnił:
  18. SebaSan1981

    Borderlands 3

    Coś tam Grzesiek ostatnio pisałeś o śmiesznym buildzie dla Moze. Możesz podać jakieś szczegóły lub charakterystykę tegoż buildu?
  19. SebaSan1981

    Snow*Runner

    To jest skaut więc kupowanie go za realną kasę nie ma sensu skoro w grze mamy "bączka" albo Tatarina, nie wspominając już innych ciekawych pojazdów do eksploracji. Cieszył bym się jakby dodali jakąs fajną mapę ulokowaną w norweskich fiordach lub gdzieś w highlands lub na wygwizdowiach północnej Szkocji
  20. O, fajnie że zacząłeś Luke, widziałem wczoraj że miałeś dość długą sesję zapoznawczą Setting i taktyczne podejście bardzo mi się w tej grze podobają. Aby zapobiec rutynie i monotonii postanowiłem sobie urozmaicić rozgrywkę samemu wprowadzając "dyrektywy" np walkę samym tylko pistoletem lub snajperką, stealth kille unarmed albo eksplorując bazę solo (odsyłam drużynę do jakiegoś punktu i łażę sam). Fajne jest to że w Wildlands gear nie jest ważny tak jak skill i taktyczne podejście za co ogromny plus. Co tam jeszcze, fajnie się prezentują niektórzy npc, zwłaszcza cycate dziewuchy w kurortach albo partyzanci wyglądający jak Waldo z "Where is Waldo". Do kartonowych pojazdów można się przyzwyczaić, śmiga się nimi o wiele lepiej niż w takim SaintsRow Remastered.
  21. Przecież to jasne jest, dlaczego gry będą droższe na ps5. Wyjaśnienie tego fenomenu jest proste: Firmy takie jak Ubi, EA, Biedezda, Capcom i inni w końcu zreflektowali się że mikropłatności, lootboxy są złe i niegodziwe, zrobiło im się przykro z powodu cierpienia graczy kupujących paczki i time savery. Wielkie studia uderzyły się w pierś żałując za swe winy, dlatego kosztem braku mikrotransakcji w grach na Plajstejszyn5 podnieśli lekko ceny swych produktów aby sobie te straty zrekompensować.
  22. SebaSan1981

    Wrzuć screena

    Wakacje w Boliwii i trip na plażę, czasem trzeba odpocząć od strzelania i skradania
  23. Miałem też takie przypały z rikersami lub grubasami wciągniętymi w środek tekstury budynku, ani takiego zastrzelić ani wysadzić. A zadanka nie da się skończyć bo radar świeci na czerwono i skrypt rozmowy przez radio nie chce wskoczyć. Dwa razy coś takiego zdarzyło mi się w "Circle of Slaughter" w Borderlandsach3 (choć to nie Ubi) i raz w GR:Wildlands gdzie jeden mój compadre zginął od wybuchu granatu, jego truchło wbiło się w ścianę i nie mogłem go zreanimować. Na szczęście długa misja była już zakończona więc mogłem wrócić do menu i odpalić kampanię na nowo bez straty postępów i odzyskać towarzysza. Dlatego w D2 biegam tylko aby zrobić weekly project, za który jest dużo expa oraz gwarantowana skrzynka z egzotykiem i to w sumie tyle. A w Wildlands bawię się znakomicie, setting skradankowo militarno dżunglowy idealnie mi pasuje (poza lataniem samolotem bo to koszmar), na monotonię jestem odporny i nie przytrafiły mi się jeszcze żadne poważne glitche, które mogły by mnie od gry odrzucić. Niby Ubi robi szrot gierki bo generyczne, bo nudne, odtwórcze, ale niektóre z nich naprawdę mogą się podobać, zwłaszcza jak podejdą pod zainteresowania. A nie ukrywam że militaria, jakieś wojskowe tajne agendy, dżungla, partyzantka to jedne z moich ulubionych tematów. Division2 odrzuca mnie trochę błędami jakich nie było w jedynce a Wildlands to obok samuraja z Tsushimy najlepsza gierka w jaką tłukę w tym roku.
  24. Dla mnie sprawa jest wyjatkowo prosta. Zajawka na preordery chromoli mi koło moszny. Po pierwszej fali szału zakupowego, jak już wszyscy ochłoną, pojadę sobie tradycyjnie do Game w Wakefield (tam gdzie kiedyś złapałem złodzieja), wskażę paluszkiem na zestaw ps5 jaki mnie interesuje i kupię wraz z Horizonem2, Keną i czymś tam jeszcze
  25. SebaSan1981

    Snow*Runner

    Muszą walczyć bo przy ostatnim update poza nową lokacją dodali nowe bugi np wywalanie z gry podczas odkrywania wież obserwacyjnych lub finalizowania misji. To co zwalili w update to teraz szybciutko naprawiają, wygląda to raczej na to że tak, walczą. Ale o to aby gra nie była zyebana i popsuta zmianami bardziej niż do tej pory.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...