-
Postów
2 700 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SebaSan1981
-
Heh no to teraz czas na calakowanie takich tuzów jak Mr.Massagy i Slyde, tam to będziesz miał fabuły, chociaż nie powiem - pan masażysta był przez moment całkiem zabawny
-
Obóz mongołów z nieskończoną ilością mongołów? Brzmi jak dobra zabawa! Zdradź proszę nazwę lub lokalizację obozu w spojlerze lub pm-ce. Chętnie zrobił bym sobie taki trial
-
Skoro Abby schudła pod koniec to może pozostanie na tej redukcji w części trzeciej. Niech poprawią jej biust tak do rozmiaru 32D i już będzie spoko, nikt się nie będzie trigerrował o wygląd.
-
Jak już wcześniej wspominałem, poza ogrywaniem GoT zabrałem się za kontynuowanie Diabła trzeciego. Wiatraczki do chłodzenia już doszły więc skupię się na samuraju oczywiście ale.. kusząca jest też cebulka w D3 skoro już do niego wróciłem. Sęk w tym że jeden trofik mnie tam wkurza. Nie, nie jest to przejście gry w trybie hardcore z permadeath. To trofik za wbicie 70lvl wszystkimi postaciami. Grinderstwo zupełnie bez sensu, jedynym wyjściem będzie chyba pobieganie z kimś po Riftach na wyższych tormentach. Zostawię to sobie na sam koniec. A jeszcze co do trofeów to najbardziej porypane są te gdzie trzeba kupić dodatek/dlc bez którego nie dobijemy brakującego pucharka. Tak miałem w Ark Survival Evolved (swoją drogą moja najtrudniejsza platyna do tej pory), gdzie w podstawce nie dało się wbić max levelu możliwego do wbicia po nabyciu dlc Aberration. Z pewnością takich gier jest więcej, tak samo jak tych gdzie nie da sie zrobić 100% bo serwery online wyłączone itp.
-
Z autek dodali jakieś wyścigówki, VW Golfa mk2 i Toyotę Suprę, ponadto co miesiąc za logowanie się dostajemy milion dolców na konto. Gdyby nie Młody to już bym chyba online nawet nie odpalał ale jemu sprawia frajdę więc rozgrywamy niezliczone aktywności
-
Jprdl Bayern klepie Barcę jakby grał na jakimś easy mode w Fifie
-
Da się robić rozpyerdol np jakieś katastrofy kolejowe, wykolejanie składów itp? Gra przypomina mi stareńkie Dencha De Go, w które lata temu grałem na psx-ie
-
Wracając do konsoli to ona była już przedmuchana z syfu jakieś 4miechy tenu. Wiekszość gier chodzi cichutko, wycie zaczyna się jedynie przy GoT i czasem w menusach Borderlands3. A co do D3 to traktuję to jako odskocznię raczej. Levele lecą szybciutko, jako że nie grałem w to wcześniej to najtrudniejszy tryb jaki mogłem ustawić to hard. Pewnie będzie tak że zrobię wątek główny i wrócę do GoT jak już podepnę te dodatkowe coolery. I to tyle z offtopu.
-
Z racji że czekam na wiatraki chłodzące do konsoli, musiałem przystopować granie w samuraja bo dalsza eksploracja w panujących temperaturach oznaczała by stopienie się konsoli od środka Pomyślałem więc że warto odpalić coś mniej angażującego konsolę. Mój wybór padł na Diablo3, które zacząłem dawno temu i nie odpalałem szmat czasu. W 1Akcie jest nawet.. Karyna Póki co jestem w II Akcie. Moja ukochana pustynia rodem z dwójeczki. Przy okazji mam pytanie. Paragony odblokowują się po wbiciu 70lvl czy ukończeniu wątku głównego?
-
Uhh a niech to.. specjalnie pod tą grę, Snow Runnera i pod Tlou2 zamówiłem chłodzące wiatraki do mojej ps4. Przy obecnych temperaturach i kilku minutach gry, konsola wyje jak silnik lotniczy. Oby "ps4 host cooler" coś pomógł bo zamiast cykania świerszczy oraz muzyki w grze słyszę tylko bziiiiiiiii spod tv.
-
Kasuj, anuluj to szybciutko bo i w Mudzie będą Ci się kółeczka same prostowały!
-
Chyba sobie na dniach canvas zamówię z wydrukiem któregoś screenshota z gry, na photo mode można trzaskać fajne arty Czasem Jin po dobrze wykonanej robocie musi golnąć sobie sake.
-
Nie. Testowałem bodajże dwa dni temu i kółeczka same automatycznie wracają do pozycji wyprostowanej jak w jakichś wyścigach arcade
-
Warto zdecydowanie. Obie gry, Mud i Snow Runnery są świetne pomimo wpadki twórców w tej drugiej grze i znerfieniu sterowania.
-
https://www.suckerpunch.com/ghost-of-tsushima-patch-1-06-details/ Mała łatka wlatuje dzisiaj. Poprawki drobnych błędów.
-
Fakt, mimo że skradanki i stealth ogólnie bardzo lubię to w GoT bawię się w zabijanie po cichu jedynie tam gdzie trzeba albo gdy chcę ograniczyć sobie liczbę mongolsów do siekania. Zdecydowanie wolę otwartą walkę, która jest oprócz klimatu największym miodem tej gry. Poza tym samo sterowanie Jinem jest wręcz doskonałe, "responsywność", dynamika, to jest to co w każdej grze zaimplementowane być powinno (a nie jest, bo w wielu AAA tytułach postać porusza się niczym wóz z węglem). Obok HZD to właśnie GoT jest dla mnie ideałem jeśli chodzi o fizykę poruszania się w grach!
-
Tak, ja też go tak nazwałem. Chciałem dać mu na imię Płotka lub Penetrator ale imiona te nie były dostępne.
-
Hehe dzięki! Sapporo tak jak i Lucky Buddhę obok (fajne chińskie piwo, którego od jakiegoś czasu nie mogę ponownie znaleźć) kupiłem na próbę i bardzo mi smakowały. Wracając do tematu, oto ostatnia w tym roku odsłona moich przygód z obróbką termiczną warzyw i owoców. Może nie tyle kiszenie co wykonane dżemiki i soki z wiśni i śliwek. Gdyby nie tzw Car booty czyli samochodowe jarmarki odbywające się co tydzień, miałbym problem z dostaniem dobrej jakości owoców. Nie za wiele tego wyszło ale na zimę jako przekąska wystarczy
-
To miałeś na myśli? Miałem zgrane nawet na audio i puszczałem sobie wraz z innymi stacjami z gta2 w samochodzie
-
Sorry za repost, jakby co ale wjechaliście mi na ambicję i musiałem się zreflektować. Wydanie drugie, poprawione. Dodatkowe combo z papryczek, mniam!
-
Topik to raczej ekonomiczno-biznesowy. Podejrzewam, ale to tylko moja osobista rozkmina laika że ceny mieszczą się pewnie w jakichś widełkach cenowych ustalonych dla krajów Europy środkowo - wschodniej przez wydawców i zależnych od podstawowego powiązania w ekonomii czyli: popytu - podaży.
-
Ogólnie w czasie gry jak przyjrzeć się Jinowi to widać jak fajnie zmienia wyraz twarzy, czasem jakiś grymas a innym razem bojowe przenikliwe spojrzenie. Zayebiste są te małe smaczki jak możliwość ukłonu oraz dobrze odwzorowane świątynie z Buddą w głównym miejscu np z opowieści Pani Masako.
-
Dodatkowo z filtrem Kurosawy gra nabiera niesamowitego klimatu. A jeśli już chodzi o grafikę to uwielbiam też kolorystykę w GoT. Początki gry są takie zielono - niebiesko - białe, później paleta kolorów nieco się zmienia. Ogólnie barwy są przyjemne, nie ma nic oczoyebnego lub nie pasującego do reszty (poza nielicznymi kamieniami). Jedna kwestia mnie zastanawia, odnośnie konia. On ma dwa biegi tylko, ten powolny i szybki? W szybkim biegu czuję się trochę jakbym siedział na jakimś gepardzie, tak mocno rumak przebiera i zagarnia kopytami
-
Pamiętam że jedynka zjadała większość casuali na śniadanie już w etapie ze skuterami. A potem było jeszcze trudniej. Były też skróty pozwalajace przeskakiwać dwa etapy do przodu ale niektóre były dość dobrze poukrywane. Najbardziej pociłem się w wyścigu ze szczurem do bomby i wspinając na finałową wieżę Obok nowych żab mogli by jeszcze zrobić rimejka tych starych jakie wszyscy pamiętamy z Pegasusa.
-
Jakoś nie bardzo pasuje mi taka kreska i styl graficzny ropuch. Wolę jednak stare dobre Toadsy oraz Battletoads Double Dragon z nesa i snesa, te stare mordobitki miały w sobie jakiś klimat, artyzm. A na tym trailerze widać że nayebane wszystkiego bez ładu i składu.